Przed nami majówka, a i sezon wakacyjno-urlopowy też zbliża się wielkimi krokami. Skoro tak, to czas pomyśleć o skompletowaniu sprzętu. Jeśli planujesz jakąś dłuższą wędrówkę, z pewnością przyda ci się dobry plecak.

Nie każdy słowo “odpoczynek” definiuje jako leżenie plackiem na plaży. Te aktywniejsze formy spędzania czasu wolnego, w których istotną rolę odgrywa przemieszczanie się z miejsca na miejsce, wymagają odpowiedniego ekwipunku oraz czegoś, w czym wyprawowy dobytek będzie transportowany. W tym poradniku zajmiemy się plecakami. Na “warsztat” weźmiemy sprzęt, który jest wybierany, gdy do dyspozycji mamy nieco więcej dni. Sprawdzamy co mają do zaoferowania duże plecaki turystyczne oraz modele o średnim litrażu. A więc jaki plecak na wakacje lub na długi weekend?

Kiedy przydaje się plecak?

Plecak turystyczny nierozerwalnie kojarzy się z górami, gdzie na dobrą sprawę nie ma konkurencji. Żadne inne rozwiązanie nie jest w stanie zapewnić takiego komfortu podczas pokonywania dłuższych dystansów w trudniejszym terenie. Nie bez znaczenia jest także fakt, że plecak (w przeciwieństwie do często pojawiających się w górskich memach, toreb i reklamówek) nie angażuje rąk. Możemy dzięki temu korzystać z kijków trekkingowych czy też trzymać się łańcuchów, pokonując odcinki z ekspozycjami.

Plecaki turystyczne mają jednak wzięcie nie tylko wśród fanów gór. Wybierają je także osoby nazywające siebie podróżnikami czy backpackerami. W zasadzie każdy, kto daje się ponieść fantazji i rezygnuje ze zorganizowanego wypoczynku w ekskluzywnym hotelu na rzecz spontanicznych wycieczek, powinien rozważyć zakup właśnie takiego sprzętu.

Jaki plecak na wakacje lub długi weekend? Na co zwracać uwagę?

Zanim jeszcze spakujesz się na wyczekiwany urlop lub długoweekendową wycieczkę, mogą pojawić się… “schody”. Wybór plecaka to nie jest prosta sprawa, bo i oferta przygotowana przez producentów bywa bardzo szeroka.

Plecak na wakacje lub długi weekend – pojemność

Największe emocje budzą zazwyczaj decyzje dotyczące pojemności plecaka, bo trzeba przewidzieć rozwój wypadków i do tego precyzyjnie trafić z litrażem. Zbyt mały plecak stanie się bohaterem sennych koszmarów, męczących osoby, które lubią mieć pod ręką rozwiązanie na każdy, ewentualny problem. Zbyt duże plecaki to przemieszczający się ekwipunek, niebezpieczeństwo zaczepienia się o gałąź i pokusa, by coś jeszcze dołożyć (co nie zawsze wychodzi na zdrowie).

Pojemność to pierwsza rzecz, o jaką zapyta cię sprzedawca. Żeby się dobrze przygotować do takiej rozmowy, wcześniej zadaj sobie kilka pytań. Przemyśl, gdzie konkretnie planujesz wykorzystywać swój nowy sprzęt i jak bardzo jesteś skłonny (-a) uszczuplić swój ekwipunek. Inaczej będzie wyglądać sprawa, gdy szykujesz się na wycieczki miejskie, a inaczej gdy zamierzasz odwiedzać góry. Cel wycieczki, charakter aktywności oraz twoje osobiste preferencje i przyzwyczajenia mają kluczowe znaczenie przy doborze litrażu. To co jest pretekstem wyjazdu, nie ma większego znaczenia. Plecak na wakacje (ze względu na długość typowego urlopu, znany też jako “plecak na dwa tygodnie”) to zwykle ten sam model, do którego pakujesz się na długi weekend (no chyba, że w domu posiadasz większą kolekcję plecaków).

Plecak do miasta

Wśród zabudowań łatwiej znaleźć schronienie na wypadek ulewy, a w hostelach dostępne są pralki. Jeśli jesteś osobą ceniącą rozwiązania praktyczne, to na taki wyjazd nie będziesz potrzebować wielu ubrań. No i rzecz w tym kontekście kluczowa: w mieście nie ma konieczności robienia zapasów wody, czy żywności. Nie trzeba też zabierać sprzętu ułatwiającego poruszanie się w trudniejszym terenie. Wędrowcom przemierzającym miejskie szlaki powinny wystarczyć modele średnie. Takie o pojemności 40-50 l. No chyba, że jesteś mocno przywiązany (-a) do starego laptopa i w plecaku zamierzasz też nosić sporą lustrzankę z zapasem obiektywów – wtedy duże plecaki mogą mieć uzasadnienie.

Plecak na wędrówkę od schroniska do schroniska

Wakacje to dobry moment na górskie wyzwania, można wtedy, na przykład, zmierzyć się z którymś ze szlaków średnio lub długodystansowych. Najsłynniejsze z polskich tras: Główny Szlak Beskidzki i Główny Szlak Sudecki, wymagają trochę czasu, ale nie potrzebują zaawansowanej logistyki. Jeśli tylko chcesz, jesteś w stanie przejść oba trakty bez konieczności biwakowania. Co to oznacza? Przede wszystkim mniej obszerny ekwipunek. Jak zdecydujesz się na noclegi w schroniskach, odpadnie ci konieczność dźwigania ze sobą namiotu (lub tarpu), karimaty, a może i nawet śpiwora.

To duża ulga, nawet gdy posiadasz sprzęt w wersji ultra light. Gdy jeszcze zamierzasz możliwie często jadać w schroniskowych bufetach, odpadnie ci noszenie kuchenki z kartuszem, naczyń i zapasu żywności. Wniosek? Na chodzenie od schroniska do schroniska może wystarczyć plecak o średniej wielkości – taki o pojemności 40 – 50 l. Może, ale nie musi. Jedzenie w schroniskach do najtańszych nie należy, za noclegi też trzeba zapłacić. Opisana powyżej opcja wymagać będzie pewnych nakładów finansowych. Sporo osób szuka więc kompromisu i dla obcięcia kosztów wybiera spanie we własnym śpiworze lub na glebie, a w bufecie prosi jedynie o wrzątek. Taka strategia oznaczać też może konieczność zabrania nieco większego plecaka.

Plecak na biwak

Załóżmy, że szykujesz się na wędrówkę połączoną z biwakowaniem. Przygotowując ekwipunek musi więc uwzględnić wiele dodatkowych pozycji, które pozwolą ci “przetrwać” wystarczająco długo na odludziu. Namiot, mata, śpiwór, kuchenka z kartuszem, naczynia i sztućce – to akcesoria obowiązkowe. Można też pomyśleć o innych przydatnych dodatkach, które mogą poprawić komfort, ale z pewnością podniosą też wagę i gabaryty takiego bagażu. Do listy dopisać należy zapasy jedzenia (ich wielkość zależy od tego, jak często odwiedzać będziesz osady ludzkie), a czasem też wody (gdyby po drodze brakowało źródełek). Jak widać zmiennych jest sporo i od nich w dużej mierze zależeć będzie twój wybór. Nie podlega jednak wątpliwości, że odpowiednie na biwak będą duże plecaki. Takie o pojemności 65 – 70 litrów, a nawet większe.

System nośny

W przypadku modeli z kategorii średnie i duże plecaki, rola systemu nośnego jest jeszcze większa niż w modelach skonstruowanych z myślą o wycieczkach jednodniowych. Od tego, jak został on zaprojektowany i z jaką starannością wykonany w dużej mierze zależy komfort twoich pleców. Większy ekwipunek wymaga przemyślanego rozłożenia ciężaru i odpowiedniego “zamocowania”, tak aby dodatkowe kilogramy nie uprzykrzały ci wędrówki, a koszulka nie nasiąkała zbyt szybko potem. W skład systemu nośnego wchodzą:

Stelaż

specjalne usztywnienie stosowane w niektórych plecakach, mające poprawić komfort użytkowania. Dawniej w tej roli występowały aluminiowe rurki, pozwalające na odpowiednie ułożenie materiału (stelaż zewnętrzny). Dziś zastąpiły je płaskowniki z lekkich materiałów, które wsuwane są w specjalne kieszonki (stelaż wewnętrzny), by nadać tej części profil odpowiednio współgrający z sylwetką użytkownika.

Szelki

– to jeden z elementów definiujących plecak. W przypadku większych modeli, które zamierzamy obciążać poważniejszym ekwipunkiem, warto starannie przyjrzeć się detalom wpływającym na jakość wykonania szelek. By zapobiec obtarciom ramion, wyściela się je przyjemną gąbką. Wydawać by się mogło, że w projektowaniu szelek nie ma większej filozofii, tymczasem niektórzy producenci w trosce o wygodę użytkowników stosują ciekawe patenty. Przykładem może być Response A3 Suspension – system mocowania pasów ramiennych stosowany przez markę Gregory, który sprawia, że ich ułożenie dostosowuje się do sylwetki użytkownika.

Pas biodrowy

– w mniejszych modelach, gdy liczy się waga, producenci potrafią z niego zrezygnować. Jeśli jednak interesują cię średnie bądź duże plecaki, nie może go zabraknąć. Rachunek jest prosty: to właśnie pas biodrowy (a nie szelki!) przenosi nawet 70% obciążenia, dając ulgę twoim plecom.

Pas piersiowy

– mały, dodatkowy pasek, znajdujący się na wysokości piersi i spinający ze sobą szelki. Dzięki niemu system nośny jest bardziej stabilny. Gdy go zapniesz, ulżysz nieco swoim plecom.

Układ wentylacyjny

ma zatroszczyć się o komfort termiczny pleców. Idea jest prosta: plecak trzeba nieco odsunąć od ciała, by umożliwić odpowiednią cyrkulację powietrza. Sposoby mogą być różne. Duże plecaki najczęściej wyposażone są w specjalne gąbki, pomiędzy którymi tworzą się wolne przestrzenie. Dzięki temu para wodna, która powstaje przy okazji zwiększonego wysiłku, znajduje ujście. Rozwiązanie alternatywne, (które jednak zdecydowanie częściej spotkamy w wersjach o małym litrażu), polega na użyciu siateczki dystansującej.

Ilość komór

System nośmy, w jaki wyposażony będzie twój plecak na wakacje, musi być gotowy na nieco większe obciążenia. Największe i najcięższe rzeczy zwykle lądują w komorze lub komorach plecaka. No właśnie! Która opcja jest lepsza?

Plecaki z jedną niepodzielną komorą chwalone są przez osoby, którym bardzo zależy na ograniczeniu wagi (w końcu materiał, który przedziela wnętrze na dwie części, musi parę gramów ważyć). Modele wyposażone w dwie niezależne komory to raczej propozycja dla turystów pragnących lepiej zapanować nad swoim bagażem. Jest jeszcze rozwiązanie dla niezdecydowanych, a mianowicie plecak z odpinaną przegrodą.

Ilość kieszeni

Wszelkiego rodzaju drobiazgi (takie, jak: czołówka, scyzoryk czy krem z filtrem UV) najlepiej trzymać w mniejszych kieszeniach. Dzięki temu, łatwiej będzie je zlokalizować, gdy staną się potrzebne. Duża ilość kieszeni i przegródek pomaga w organizacji, ale też podnosi wagę plecaka, dlatego minimaliści nierzadko wolą więcej czasu poświęcić na szukanie drobiazgów wrzuconych do głównej komory, niż dźwigać nieco większe ciężary. Praktycznym dodatkiem są zewnętrzne kieszenie z siateczki – idealnie nadają się do tego, by schować rzeczy, które chcemy mieć pod ręką.

Dostęp do zawartości

Pakowanie plecaka to zajęcie podczas którego liczy się dobra strategia. Niestety, nawet najbardziej doświadczeni wędrowcy nie są w stanie wszystkiego przewidzieć. Niewykluczone, że na trasie pilnie potrzebować będziesz rzeczy, która spoczywa sobie gdzieś na samym dnie. Czy wtedy trzeba wysypywać całą zawartość, by szybko dotrzeć do tego, co jest niezbędne? Niekoniecznie! Czasami można skorzystać z pewnego “skrótu” – wystarczy, że plecak posiada dodatkowy zamek, który pozwoli dostać się do środkowych lub dolnych zakamarków, bez konieczności robienia w bagażu niepotrzebnej rewolucji.

Troki i pętelki

Nawet te duże plecaki mogą w środku nie pomieścić wszystkiego, co chcesz zabrać. Na szczęście większość modeli umożliwia przenoszenie sprzętu przytwierdzonego na zewnątrz. W taki sposób nosić można wiele akcesoriów: od butelki na wodę po matę. Liczne troki i pętelki zwiększają pole manewru, bo dzięki nim plecak o średniej wielkości nierzadko daje też radę podczas dłuższej i bardziej wymagającej wycieczki. Należy jednak pamiętać, że wszystko ma swoje granice. Jeśli przesadzisz z troczeniem, twój plecak zacznie przypominać pokraczną choinkę. Co gorsza: stanie się mniej wygodny, a przypadkowe zahaczenie o gałąź czy sztuczne ułatwienia, może być przyczyną wypadku.

Paski kompresyjne

O ile paski opisywane powyżej pozwalają zabrać więcej, te sprawdzą się gdy chcesz mieć przy sobie nieco mniej. Jeśli w obszernej komorze chowasz niedużą ilość sprzętu, istnieje ryzyko, że będzie się on wewnątrz przemieszczał. Nie jest to sytuacja komfortowa. Do redukcji pojemności wykorzystać można właśnie paski kompresyjne.

Komin

Jeśli zależy ci na plecaku uniwersalnym, który w łatwy sposób dostosujesz do aktualnych potrzeb, pomyśl o modelu z kominem. Pod tym słowem kryje się dodatkowy kawałek materiału, który po rozłożeniu, wydłuża komorę plecaka. Wersje wyposażone w taki dodatek zwykle można poznać po specyficznym zapisie litrażu, w którym dwie wartości – objętość podstawową oraz objętość samego komina – rozdziela znak plus (np. 75 + 10).

Materiał

Jaki plecak na wakacje? Na pewno solidny, bo tylko taki jest w stanie pomóc ci w realizacji ambitnych planów. Solidny, czyli uszyty z wytrzymałych materiałów. Nowoczesne tkaniny, które stawią czoła wymagającym, outdoorowym warunkom, a przy tym są dosyć lekkie, muszą też nieco więcej kosztować. Jeśli więc widzisz plecak, który jest wyjątkowo tani, lepiej podchodź do takich “okazji” sceptycznie. Producent, by zaoferować wyjątkowo korzystną cenę, na czymś musiał zaoszczędzić, a skoro nie widać innych oznak cięć finansowych, to bardzo prawdopodobne, iż użył lichych materiałów.

W sektorze plecaków outdoorowych królują dziś różnego rodzaju nylony i poliestry. Rzadziej spotykana jest super wytrzymała CORDURA®, która charakteryzuje się nieco wyższą wagą. Zdarza się, że producenci idą na kompromis, używając różnych materiałów. Te mocniejsze chronią miejsca najbardziej narażone na przetarcia.

Zamki

Wydawać się może, iż to tylko szczegół. Owszem, ale szczegół bardzo istotny. Zepsuty zamek w plecaku potrafi uprzykrzyć każdy wyjazd. Jeśli taka awaria zdarzy się gdzieś z dala od cywilizacji, możesz mieć spory problem. Dlatego lepiej dmuchać na zimne i szerokim łukiem omijać producentów niegwarantujących najwyższej jakości. W tej branży hierarchia od lat jest taka sama, a największą renomę mają wyroby japońskiej firmy YKK. Kupując plecak, warto więc sprawdzić, czy te trzy literki widnieją na suwakach.

Plecak na wakacje – praktyczne dodatki

Producenci plecaków nie poprzestają na rozwiązaniach standardowych, proponując użytkownikom systemy, które mogą poprawić komfort użytkowania. Poniżej przedstawiamy najpopularniejsze z dodatków, w jakie wyposażone mogą być współczesne plecaki.

System nawadniania

Podczas wzmożonego wysiłku bardzo ważną rzeczą jest regularne przyjmowanie płynów. Przerwy na łyk wody, podczas których trzeba zrzucić plecak i znaleźć butelkę, to uciekające minuty – często bardzo cenne. Ale jest metoda, dzięki której ograniczysz ilość postojów i – co ważne – nie odbije się to na gospodarce wodnej twojego organizmu. Wystarczy, że posiadasz plecak kompatybilny z systemem nawadniania (czyli taki, w którym możliwe jest zamontowanie bukłaka), a uzupełnianie płynów będzie mogło odbywać się… w drodze. Co więcej, w takiej sytuacji po wodę możesz sięgać częściej, co będzie z korzyścią dla organizmu.

[O bukłakach przeczytasz też w naszym wcześniejszym artykule]

Pokrowiec przeciwdeszczowy

Im dłuższa wędrówka, tym większa szansa, że po drodze spotka cię deszcz. Chyba każdy, kto planuje kilkudniowe wojaże, zabiera w trasę kurtkę przeciwdeszczową, najlepiej wyposażoną w dobrą membranę. O ochronie “własnej skóry” pamiętamy niemal zawsze. Warto równie dobrze zadbać o wyprawowy ekwipunek. Pomagają w tym producenci plecaków, którzy wyposażają swoje wyroby w zintegrowane pokrowce przeciwdeszczowe. Taki sprzęt waży trochę więcej, ale zyskujemy za to pewność, że nie zapomnimy ani nie zgubimy wodoodpornej “narzutki”. Taki dodatek czeka gotowy do użycia, w specjalnej kieszonce.

A co jeśli plecak, który wpadł ci w oko, takiego udogodnienia nie posiada? Brak zintegrowanego pokrowca przeciwdeszczowego nie skazuje twojego bagażu na przemoczenie. Można go, bowiem, dokupić. Jeśli zależy ci na jeszcze szerszej ochronie ekwipunku, możesz też zainwestować w specjalne worki transportowe, które zagrodzą drogę wodzie, nawet w przypadku większej kąpieli.

[Więcej informacji o tych patentach znajdziesz w artykule “Pokrowce na plecak i worki wodoszczelne“]

Dodatkowy plecaczek

To idealna opcja dla osób, które po dotarciu do ciekawego miejsca, zatrzymują się w nim na dłużej. Duży plecak wyprawowy pozwoli na wygodny transport całego wycieczkowego ekwipunku, mały – który wchodzi w jego skład – idealnie sprawdzi się podczas mniejszych akcji: spaceru po lesie, wyjścia na plaże czy do sklepu. Przykład: plecak Deuter Traveller 60 + 10.

Jak dopasować plecak?

Wszystkie, wymienione powyżej detale, są ważne i powinny mieć wpływ na ostateczny wybór. Równie istotną kwestią jest odpowiednie dopasowanie plecaka. Z modelu, który nie pasuje do twojej fizjonomii nie będziesz w pełni zadowolony (-a), nawet jeśli fabryka wyposażyła go w szereg ciekawych rozwiązań.

W dobie wszechobecnej specjalizacji producenci plecaków coraz częściej, obok wersji unisex, oferują modele zaprojektowane z myślą o paniach. Wyróżniają się one kobiecym designem i odpowiednio dobraną kolorystyką, ale nie to jest najważniejsze. Plecaki damskie projektowane są z uwzględnieniem specyfiki kobiecej sylwetki, są więc lepiej dopasowane do ciała, dlatego bardziej wygodne.

Producenci plecaków biorą też pod uwagę różnice wzrostu. Świadczy o tym obecność oznaczeń literowych pożyczonych od branży odzieżowej (chociaż nie występują one zawsze). Jeśli więc jesteś osobą niższą, możesz z baczniejszą uwagą przyglądać się plecakom, przy których widnieją znaki: S i M. Gdy należysz do osób słusznego wzrostu, mogą cię zainteresować wszelkiego rodzaju L-ki i XL-ki.

Niezależnie od tego, czy do nowego plecaka przymierzasz się w sklepie stacjonarnym, czy w domu, pamiętaj, iż taki test wykonuje się pod obciążeniem (pracownicy sklepu wykorzystują do tego celu specjalne ciężarki, w domu przygotuj sobie przykładowy ekwipunek). I jeszcze jedna istotna rzecz – wszechobecne sprzączki i paski. Nie są one ozdobą, ale służą do regulacji, dzięki której twój plecak w optymalny sposób będzie przylegał do ciała.

[Jeśli chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób wyregulować plecak, polecamy artykuł Łukasza Czubaka]

Jaki plecak na wakacje lub długi weekend? Duże plecaki i średnie plecaki – przykładowe modele.

A więc jaki plecak na wakacje lub długi weekend? Odpowiedź na to pytanie zależy od wielu czynników. Jeśli chcesz być maksymalnie zadowolony (-a) z zakupu, musisz zastanowić się do czego tak naprawdę wspomniany plecak jest ci potrzebny oraz co jest dla ciebie ważne. Dopiero po takich przemyśleniach warto wybrać się na zakupy. By ułatwić ci zadanie, prezentujemy listę ciekawych – naszym zdaniem – modeli o różnej pojemności (znalazły się tu średnie plecaki oraz duże plecaki) a także odmiennych funkcjonalnościach. Producenci zadbali już o to, by było w czym wybierać!