O wejściu na ten szczyt i o tym, jak ono przebiega, pisałem w poprzednim artykule. Kazbek uchodzi za łatwy technicznie. Tylko pozornie, gdyż nie ma NAPRAWDĘ łatwych pięciotysięczników. Dlatego, choć co roku przyciąga on wielu chętnych, nie wszyscy wracają z zaliczonym wierzchołkiem.
Dziś kilka słów o kulisach wyprawy. Zaprezentuję to, co zabrałbym na Kazbek – sprzęt oraz zestaw ubrań niezbędnych w drodze na ten szczyt. Warto zaznaczyć jeden fakt: choć na niektóre wysokie szczyty Alp czy Tien-Szanu wchodziłem samotnie, na Kazbeku jest to wykluczone! Lodowiec, którym prowadzi droga na wierzchołek, jest pocięty licznymi szczelinami. Dlatego, choć w artykule opisuję zestaw dla jednej osoby, niektóre elementy (np. lina) będą wspólne dla całego zespołu.
Buty wysokogórskie
Kazbek jest szczytem samotnym, wystawionym na działanie wiatrów i zimnego powietrza. Temperatury ok. -20°C nie są na nim niczym nadzwyczajnym, a pamiętaj, że wyjście ze Stacji Meteo zajmie Ci co najmniej 12 godzin. Na takie warunki nie nadają się buty trekkingowe, nawet te opisywane jako zimowe. Kazbek wymaga butów wysokogórskich, sztywnych i dobrze izolowanych, w dodatku dość obszernych, by pomieściły wewnątrz 2 pary skarpet (cienką + grubą). Przykładami takich butów będą np. Zamberlan Expert Pro (mój wybór, używam ich już trzeci sezon), Scarpa Vertigo czy Montura Supervertigo. Ważne, by oprócz twardej podeszwy oferowały bardzo dobry komfort termiczny.
Buty podejściowe
Wyjście na szczyt poprzedza 1- lub 2-dniowe podejście do bazy. Tu dobrym obuwiem będą niskie buty techniczne, np. podejściówki lub niskie „treki”. Mój wybór padł na lekkie i przewiewne buty Merell Moab Vent – doskonałe do pokonywania kolejnych metrów podejścia w upale.
Aby ochronić buty przed wpadaniem śniegu zabieram stuptuty – najlepiej lekkie, oddychające i sięgające pod kolano.
Rozwiązania są dwa. Możesz spakować wszystko do jednego plecaka o pojemności 65-85 litrów i z takim bagażem wyjść do bazy. Tam, w dniu wyjścia na szczyt, zostawisz w depozycie to, co zbędne, a do worka wrzucisz tylko sprzęt osobisty. Będzie to jednak kłopotliwe, gdyż podejście z dużym, w większości pustym plecakiem jest zwyczajnie niewygodne. Lepszym wariantem wydaje mi się spakowanie dwóch plecaków. Jeden z nich będzie twoim zasadniczym – mieszczącym wszystko. Może to być model o pojemności ok. 70 litrów np. Gregory Baltoro, Deuter Aircontact Pro lub Ferrino Transalp. Oprócz bagażu zabierzesz w nim także mały plecak, używany podczas wycieczek aklimatyzacyjnych i akcji szczytowej. Tu odpowiednia będzie pojemność ok. 30-40 litrów. Moim wyborem jest Salewa Peuterey.
Wejście na Kazbek to akcja w warunkach zimowych. Mój wybór pada więc na bieliznę merino. To 2 koszulki: cienka, zakładana na ciało (np. Icebreaker Anatomica S/S Crewe) oraz grubsza – o gramaturze 200 lub 260 (np. z serii Icebreaker Bodyfit) i leginsy (np. Icebreaker Oasis Leggings).
Jej zadaniem jest utrzymanie ciepłego powietrza przy moim ciele. Tu mamy wybór pomiędzy różnymi materiałami (Powerstrech, Polarlite) i ocieplinami (np. Primaloft). Jeśli o mnie chodzi, sięgam po sprawdzone właściwości obydwu. Mój zestaw na tegoroczne wejście składa się z lekkiej bluzy z materiału Polarlite (np. Salewa Agner Cordura 2 PL FZ Hoody) oraz ciepłej kurtki Ortles Hybrid z wypełnieniem Primaloft Silver. Obie są dość lekkie, by zabrać je do niedużego plecaka i wystarczająco ciepłe, by mogły ogrzać mnie nawet na silnym mrozie.
Osobną kategorią będzie zewnętrzna kurtka puchowa. Ten element warto mieć na czas postoju lub w razie bardzo silnego wiatru pod szczytem. Wybieram dosyć obszerny model “puchówki”, który mogę założyć na pozostałe ubrania.
Spodnie górskie także warto wybrać starannie, pod kątem termiki i wygody. Tu sprawdzą się modele softshellowe, elastyczne i trwałe. Mój typ, to lekkie, ale ciepłe Salewa Agner Orval.
Wczytuję galerię
Na szczyt pięciotysięcznika zabieram „pełną zbroję”, to znaczy kurtkę i spodnie zatrzymujące wiatr. Powinny one zapewniać stuprocentową ochronę, dlatego sensownym wyborem będą wersje z membraną np. GORE-TEX ®. Tu wachlarz modeli jest duży, dlatego warto zwrócić uwagę na cechy przydatne w akcji wysokogórskiej. Podczas wypraw w góry takie, jak Kazbek – jaka kurtka i jakie spodnie najlepiej spełnią swoje zadanie? Niewątpliwymi atutami wspomnianej “zbroi” będą:
Na wysoki szczyt zabieram co najmniej 2 pary rękawiczek. Minimalnym zestawem będą lekkie, pięciopalczaste, uszyte z elastycznego Powerstrechu (np. Berghaus Power Stretch Glove) oraz ciepłe łapawice, chroniące przed wiatrem i ze spora ilością ociepliny.
Czapka to minimum i gdy w grę wchodzi długi pobyt na wysokim szczycie, zabiorę raczej zestaw złożony z kominiarki i zasadniczej, bardzo ciepłej czapki. Do tego także chusta typu Buff chroniąca szyję.
Stopy wymagają dużej uwagi i w kwestii ich ochrony nie idę na kompromisy – nawet na Kazbeku zdarzały się odmrożenia zakończone amputacjami palców u rąk i nóg! Podczas trekkingu do Stacji Meteo mogę pozwolić sobie na zabranie lekkiej pary skarpet (moje ulubione to Brigdale CoolFusion Trailhead). Powyżej bazy zakładam już dwie pary, zazwyczaj cienkie – wełniane lub z Coolmaxu (np. Bridgedale Coolmax Liner) oraz grube – z wełną merino (np. model Bridgedale MerinoFusion Summit).
Tutaj znajdziesz przykładowe modele butów oraz propozycje odzieży na wyprawę na Kazbek.
Jaki namiot na Kazbek?
Namiot pod Kazbekiem nie jest niezbędny. W Stacji Meteo znajdziesz miejsce do snu i zostawisz zbędne wyposażenie na czas akcji szczytowej. Pamiętaj tylko, by miejsce w pokoju zarezerwować, będąc jeszcze w dolinie. Z drugiej strony, jeśli wolisz prywatność i nie przeszkadza Ci spanie na zewnątrz, możesz zabrać namiot dostosowany do wielkości Twojego zespołu. Nie musi to być model ekspedycyjny, choć powinien on wytrzymać porywy wiatru – w razie niepogody.
Jaki śpiwór na Kazbek?
Pod pięciotysięcznikiem niezbędny będzie natomiast ciepły śpiwór. W lipcu/sierpniu temperatury w Meteo mogą być niemal letnie, jednak noc na wysokości 3600 metrów potrafi być dotkliwie zimna. A więc jaki śpiwór na Kazbek? Najlepiej wybierz model, który zapewni Ci spokojny sen w temperaturze około -10°C i pamiętaj by wziąć poprawkę na własne odczuwanie zimna – być może marzniesz łatwiej niż inni. Jeśli nie chcesz dźwigać zbyt wiele – wybierz taki z wypełnieniem puchowym.
Kazbek – na czym spać?
Osobną kwestią jest to na czym śpisz. Mata samopompująca czy karimata? Wybór zależy od ciebie. Ważne jest, by Twoje „łóżko” izolowało od zimnego podłoża i zapewniało dobry sen. Na wysokości sen = regeneracja.
Zestaw do gotowania pod Kazbekiem nie musi być duży. Wodę czerpie się tam ze źródełka, które wypływa spod śniegu lub topiąc śnieg. Z doświadczenia polecam którąś z kuchenek Jetboil, na przykład model MiniMo, który sam zabieram. Razem z kuchenką na kilkudniowy pobyt pod szczytem, biorę 1 kartusz: 230 g gazu na osobę. Istotna uwaga – gaz musisz zakupić przed wyruszeniem na szczyt, najlepiej w Kazbegi. Podczas wyjścia szczytowego bardzo ważne jest picie płynów – niejedna akcja górska na Kazbeku zakończyła się odwrotem z powodu odwodnienia! Na szczyt zabieram co najmniej 1 litr herbaty w termosie i niewielką ilość wody/izotoniku w osobnej butelce. Brzmi jak spory zapas, ale uwierz – jeśli szykujesz się na 12-godzinne wyjście, taka ilość to minimum.
Na podejściu powyżej Stacji Meteo NIEZBĘDNE są: czekan, raki, uprząż, kask i lina. Nie wierz nikomu kto powie Ci, że szczyt ten można zdobyć samotnie lub bez asekuracji. Liczne wypadki uczą, że wyjście na lodowiec bez właściwego sprzętu może być przyczyną wypadku i skończyć się urazami stawów a nawet śmiercią.
Na Kazbeku niewiele jest stromych odcinków i miejsc trudnych technicznie, dlatego wystarczy Ci czekan turystyczny i raki. Ważne by Twoja para raków pasowała do zabranych butów. W przypadku butów wysokogórskich modele półautomatyczne są zazwyczaj najwygodniejsze, choć raki paskowe też zdadzą egzamin. Dodatkową osłoną głowy, głównie na wypadek wpadnięcia do szczeliny, musi być kask.
Idąc w zespole będziesz potrzebować uprzęży. Ja wybieram modele z rozpinanymi pętlami udowymi, które pozwalają założyć uprząż przez buty i raki. Sam używam wersji Climbing Technology Tami. Jest ona bardzo lekka i chociaż długie wiszenie w niej nie jest bardzo komfortowe, na wysokim szczycie spisuje się świetnie. Jej atutami są: niska wagę i wspomniana wcześniej możliwość rozpięcia pętli udowych.
Sprzętem wspólnym dla zespołu będzie lina dynamiczna. Gdy idziesz w parze, powinna ona mieć ok. 30 metrów (+ 10 metrów na każdego kolejnego członka zespołu). Dodatkowo każda osoba w grupie musi posiadać podstawowy sprzęt: co najmniej 2 karabinki HMS, 2-3 pętle zszywane 60 lub 120 cm i 1-2 śruby lodowe.
Na koniec coś, co może nie jest sprzętem wspinaczkowym, ale w drodze na szczyt będziesz z tego korzystać. Mam na myśli kijki trekingowe. Koniecznie z zimowymi talerzykami.
Wyjście na szczyt zaczyna się zwykle ok. 2.00 w nocy, dlatego konieczna będzie mocna czołówka (min. 300 lumenów). Okulary lodowcowe – na tej wysokości niezbędny jest model z najwyższym filtrem 4.
I jeszcze apteczka. Ważne jest, by zawierała opatrunki, folie NRC i podstawowy zestaw lekarstw. Pamiętaj tylko, że podawanie leków innej osobie jest zawsze ryzykowne. Jeśli nie wiesz jak aplikować konkretny specyfik lub nie znasz stanu zdrowia drugiej osoby – lepiej tego nie rób. Ważne: na Kazbek idzie się w grupie, jednak każdy w zespole musi posiadać swoja własną apteczkę, również po to, by móc pomagać pozostałym.
Pamiętaj wybierając się na Kazbek – sprzęt nie zagwarantuje, rzecz jasna, wejścia na szczyt. W istocie jest on tylko uzupełnieniem większej całości: Twojego doświadczenia, sił i ostrożności. Wejście na Kazbek wymaga umiejętności z zakresu autoratownictwa, przestrzegania prawidłowej aklimatyzacji, rozpoznawania choroby wysokościowej i bycia wyczulonym na zagrożenia oraz załamania pogody.
Jaki sprzęt zabrać na Kazbek? Zapraszamy również do wideo poradnika Łukasza Supergana:
