Noclegi pod dachem uszytym z materiału mają sporą liczbę fanów. Niektórzy biwakują każdego roku i to bez względu na warunki. Są też tacy, którzy tego lata wybiorą się pod namiot po raz pierwszy w życiu.
Jeśli należysz do osób, które wcześniej nie miały okazji poznać uroków biwakowania, z pewnością będziesz chciał (-a) zaczerpnąć niezbędnych informacji. O tym, czym się kierować przy wyborze namiotu, pisaliśmy już jakiś czas temu. Ale sam dach nad głową, to nie wszystko, czego potrzebujesz, by móc nocować w terenie. Musisz, bowiem, jeszcze zabrać coś, co zastąpi Ci łóżko (czyli karimatę, matę samopompującą, bądź materac), oraz outdoorową “pościel”. Tutaj skupimy się na tej ostatniej kategorii i weźmiemy pod lupę śpiwory do namiotu.
Dla osób przyzwyczajonych do standardu, jaki oferują hotele, pensjonaty czy schroniska górskie, nocowanie pod namiotem bywa doświadczeniem zupełnie nowym. Jeśli, jak dotąd, nie miałeś (-aś) okazji przeżyć takiej przygody, musimy uczulić Cię na kilka kwestii.
Gdy zamierzasz korzystać z pól namiotowych lub wyznaczonych do tego miejsc, nie będziesz mieć żadnych rozterek. Twój nocleg będzie w pełni legalny. Inaczej wygląda sprawa z biwakowaniem na dziko. Ustawodawcy w poszczególnych krajach różnie podchodzą do tego tematu. Na przykład w państwach skandynawskich przepisy regulujące tę kwestię są bardzo liberalne i pozwalają rozbić namiot także na terenie prywatnym (pod pewnymi warunkami). Ale już w Czechach, Niemczech oraz Austrii rozbijając namiot na dziko, złamiesz prawo (dopuszcza się tam zorganizowanie jednorazowego noclegu “awaryjnego”, ale bez namiotu).
A jak jest z tym w Polsce? Do niedawna taki sposób nocowania nie był do końca legalny. Art. 30 ustawy o lasach z 1991 r. zabraniał biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego. W roku 2019 Lasy Państwowe postanowiły jednak wyjść naprzeciw oczekiwaniom miłośników natury i uruchomiły program pilotażowy, polegający na wyznaczeniu obszarów, gdzie biwakowanie na dziko jest w pełni zgodne z przepisami.
Zanim wybierzesz konkretny rodzaj śpiwora na biwak, zaczerpnij nieco informacji o miejscu, do którego się wybierasz. Dowiedz się, jakiej możesz spodziewać się pogody. Sprawdź dane “historyczne” oraz szczegółowe prognozy na czas Twojego urlopu. Zainteresować powinny Cię zarówno temperatury, jak i występujące tam opady.
Nawet jeśli z natury jesteś niepoprawnym optymistą (niepoprawną optymistką), w tym przypadku warto dmuchać na zimne. Jeśli nie planujesz biwaku w kraju słynącym z wysokich temperatur, nie zakładaj, że nocą będzie upalnie. Jeśli przeanalizujesz historyczne dane pogodowe, okaże się, że ranki, gdy temperatura oscyluje wokół 20°C, w naszym kraju należą do wyjątków. W najcieplejszym miesiącu – lipcu – średnia temperatura powietrza w nocy wynosi zaledwie 10°C. W Polsce bywają też miejsca, gdzie latem przy gruncie notuje się przymrozki. Jeśli wybierasz się gdzieś na północ, może być jeszcze chłodniej.
Noc nieprzespana z powodu przenikliwego zimna, może skutecznie ostudzić Twój zapał do biwakowania. Nie warto ryzykować!
Nocowanie pod namiotem może przybierać różne formy. Jeśli zamierzasz spędzić urlop na dobrze przygotowanym polu kempingowym, na które dojedziesz autem, poziom trudności takiego przedsięwzięcia nie będzie wysoki. Gdy jednak szykujesz się na dłuższą wędrówkę z plecakiem i to z dala od cywilizacji, czeka Cię spore wyzwanie. Do takiej akcji musisz się solidnie przygotować, a każda Twoja decyzja powinna być dobrze przemyślana.
Z jednej strony kusić Cię będą dodatkowe akcesoria, które podniosą poziom Twojej niezależności. Z drugiej musisz pamiętać, że tego typu zapędy mogą się nie spodobać Twoim plecom, na których masz wszystko to dźwigać. Konieczny jest zdrowy kompromis, o czym pamiętaj już na etapie wyboru śpiwora.
Jeśli już ustaliłeś (-aś) szczegóły swojego pierwszego wyjazdu, połączonego z biwakowaniem, pora zgromadzić niezbędny sprzęt. No i właśnie w tym momencie Twoją uwagę przyciągać zaczną śpiwory do namiotu. Jaką strategię przyjąć, wybierając się do sklepu?
W erze specjalizacji także producenci śpiworów starają się ściśle dopasować swoją ofertę do potrzeb konkretnych grup klientów. Dlatego w sklepach znajdziesz specjalnie wyodrębnione kategorie produktów, takie jak: śpiwory damskie (dobrze dostosowane do fizjonomii pań i uwzględniające fakt, że kobiety bardziej marzną) czy też mniejsze śpiwory dziecięce.
Warto również dodać, że oprócz modeli typowych, na rynku znajdziemy też wersje specjalne: takie jak podwójne śpiwory dla par.
Inną kwestią jest dopasowanie śpiwora do wzrostu, gdyż zbyt duży luz utrudni “nagrzanie” wnętrza. Na szczęście producenci często różnicują swoje wyroby pod względem długości, więc z pewnością znajdziesz też coś odpowiadającego Twojej sylwetce.
To podstawowa kwestia, którą rozstrzygnąć trzeba na samym początku. Do wyboru masz bowiem dwie kategorie produktów, o odmiennych charakterystykach, a do tego reprezentujące inne półki cenowe.
Są wypełnione naturalnym puchem, dlatego nie mają sobie równych, jeśli chodzi o właściwości izolacyjne oraz zdolność do kompresji. Jak to przekłada się na biwakową praktykę? Otóż nawet stosunkowo mała ilość ociepliny zaszyta w śpiworze, potrafi zagwarantować komfortowy sen przy niższych temperaturach. Dzięki temu śpiwory puchowe są mniejsze i lżejsze od syntetyków, które oferują podobne parametry (co z pewnością docenisz podczas długiej i męczącej wędrówki z plecakiem).
Wadami śpiworów puchowych są: wrażliwość na wodę oraz wyraźnie wyższa cena.
Takie “posłanie” może nie sprawdzić się podczas wyjazdów w rejony słynące z wilgotnego klimatu, gdyż po przemoczeniu całkowicie traci swoje właściwości izolacyjne, a do tego kłopotliwy jest sam proces suszenia. Producenci puchówek, próbują temu zaradzić, oferując modele wypełnione puchem hydrofobowym. Ten pomysł, chociaż uodparnia ocieplinę na wilgoć, nie rozwiązuje do końca problemu.
Decydując się na puch, trzeba też głębiej sięgnąć do kieszeni. Szczególnie wtedy, gdy śpiwór wypełniony został surowcem o najwyższych parametrach (czyli o wysokiej sprężystości podawanej w CUI oraz doskonałym stosunku puchu do pierza). Za jakość trzeba odpowiednio zapłacić, ale w tym przypadku nie jest to przejawem snobizmu, ale kwestią wyraźnie wyższego komfortu.
Ociepliny syntetyczne, takie jak słynny PrimaLoft, są odpowiedzią naukowców na niedoskonałości naturalnego puchu. Przede wszystkim wyróżnia je znacznie większa tolerancja na wilgoć. Przemoczony śpiwór syntetyczny dalej będzie izolował Cię od chłodu (chociaż jego możliwości w tym zakresie się nieco obniżą). Łatwiej też go wysuszyć. Do tego dochodzi argument, który – nie oszukujmy się – bardzo często gra pierwszoplanową rolę podczas decyzji zakupowych: syntetyki są dużo tańsze od puchowej konkurencji. Jest jeszcze kwestia, mająca niebagatelny wpływ na wybory dokonywane przez alergików – sztuczny puch nie uczula.
Oczywiście trzeba również przyjrzeć się drugiej stronie medalu. Jak dotąd żadne wytwory człowieka nie były w stanie zbliżyć się do właściwości izolacyjnych, jakie oferuje natura. Śpiwory syntetyczne także ustępują tu swej konkurencji. Są większe i cięższe w porównaniu z puchówkami o zbliżonych parametrach, dlatego minimaliści i “długodystansowcy” często stawiają na naturalne wypełnienie.
I jeszcze drobna uwaga – wypełnienia nazywane czasem “sztucznym puchem” mogą się znacznie różnić między sobą jakością. Renomowane marki opierają swoje wyroby na nowoczesnych ocieplinach, którym coraz bliżej do izolacyjnych ideałów. Jeśli nie chcesz przeżyć rozczarowania na pierwszym biwaku, unikaj “eksperymentów” z produktami nieznanych firm, które dla zbicia ceny, mogą używać surowca o niskich parametrach (czego przecież nie jesteś w stanie sprawdzić).
[Jeśli nadal się wahasz, polecamy lekturę artykułu “Śpiwór puchowy czy syntetyczny? Jaki śpiwór wybrać?”]
Kolejna decyzja, jaką przyjdzie Ci podjąć, dotyczy kształtu śpiwora. Wbrew pozorom nie jest to kwestia natury estetycznej, bo od Twojego wyboru zależą: sprawność termiczna, wygoda oraz uniwersalność zakupu. Masz tu do wyboru dwie podstawowe opcje:
Śpiwory prostokątne (zwane kopertami), gwarantują większą swobodę ruchu, co ucieszy wszelkiej maści wiercipiętów. Jeśli taki sprzęt nie jest z Tobą na wyjeździe, może zostać obleczony poszewką i pełnić funkcję domowej kołdry. Koperty są jednak mniej wydajne termicznie i większe od konkurencyjnych mumii, więc nadają się przede wszystkim do użytku na polach kempingowych.
Kształt mumii powoduje, że użytkownik ma do dyspozycji ograniczoną przestrzeń. Przekłada się to na nieco mniejszą swobodę ruchów, ale też lepsze właściwości termiczne (łatwiej jest taki śpiwór “zagrzać”). Mumie z reguły są też mniejsze po spakowaniu i lżejsze od kopert, dlatego ten typ zdecydowanie częściej wybierany jest przez wędrowców.
Jeśli istotne znaczenie mają dla Ciebie wymienione powyżej atuty “mumii”, ale nie chcesz zrezygnować ze swobody ruchu, możesz zdecydować się na śpiwór uszyty z bardziej elastycznych materiałów. Przykładem takiego rozwiązania jest technologia Thermo Stretch Inside, stosowana przez markę Deuter.
Jeśli już zdecydowałeś (-aś) puch czy syntetyk oraz masz wytypowany typ i kształt śpiwora, ustal na jakie temperatury musisz być gotowy (-a) i dobierz do nich sprzęt. Jak to zrobić? Pomocą posłuży Ci skala, którą zamieszcza większość producentów. Chociaż najczęściej znajdują się na niej trzy lub nawet cztery temperatury, Ciebie zainteresuje jedna z dwóch wartości:
Co zatem oznaczają te mniej istotne parametry?
Temperatura ekstremalna (T extreme) to wartość, która często robi wrażenie, ale absolutnie nie powinieneś (nie powinnaś) się nią kierować. Odzwierciedla ona hipotetyczną sytuację, gdy kobieta o standardowej budowie ciała, dosłownie walczy o przetrwanie. Jest w stanie przeżyć 6 godzin, ale przy tak niskiej temperaturze nie mam mowy o śnie.
Podawana bardzo rzadko, temperatury górnej granicy komfortu (T max) obrazuje inną skrajność. Po przekroczeniu tej wartości mężczyzna o normalnej budowie ciała, zacznie się w śpiworze przegrzewać.
Co Ci po śpiworze, który nie przetrwa trudów biwaku? Jeśli chcesz uniknąć problemów czy choćby potencjalnego stresu, unikaj wyrobów o wątpliwej reputacji. Sprawdź renomę firmy i jej doświadczenie w produkcji śpiworów. Zerknij też do specyfikacji technicznej i dowiedz się, z jakich materiałów uszyty jest sprzęt, którym się interesujesz (jeśli producent skorzystał z nowoczesnych tkanin, takich jak lekki i wytrzymały Pertex® Quantum, na pewno się tym pochwali). Pamiętaj, że śpiwór nie zawsze będzie traktowany delikatnie. Mocny materiał jest tu więc jak najbardziej wskazany.
Jaka usterka na biwaku jest w stanie najszybciej wyprowadzić Cię z równowagi? W ścisłej czołówce z pewnością będzie awaria zamka w śpiworze. Na szczęście można zminimalizować ryzyko wystąpienia takich zdarzeń – wystarczy sprawdzić, kto wyprodukował ten mały, ale bardzo istotny element. Gwarancją niezawodności są trzy literki (YKK), umieszczane na suwaku. Pod nimi kryje się znana japońska marka, której zamki wyróżniają się najwyższą jakością.
Chociaż na pierwszy rzut oka ich konstrukcje są bliźniaczo podobne, śpiwory mogą różnić się między sobą detalami, które wpływają na funkcjonalność a w konsekwencji także na komfort biwakowania. Oto kilka elementów, którym warto przyjrzeć się nieco bliżej.
Zapobiega utracie ciepła przez głowę, więc dobrze jeśli jest właściwie dopasowany. Praktycznym dodatkiem będzie ściągacz, który w razie potrzeby umożliwi zredukowanie jego obwodu.
To detal konstrukcyjny umieszczony na wysokości szyi, który chroni wnętrze przed dostanie się doń zimnego powietrza. Docenisz go podczas wypraw w chłodniejsze rejony oraz w trakcie zimowych biwaków.
Pod tą nazwą kryje się kawałek materiału uzbrojonego w ocieplinę i wszytego wzdłuż zamka. Patent ten chroni najbardziej newralgiczne miejsce przed chłodnym powietrzem, próbującym wedrzeć się do środka.
Podczas zakupowej gorączki, możesz nawet nie zwrócić uwagi na to, że śpiwory różnią się między sobą umiejscowieniem zamka. Wybór odpowiedniej strony ma znaczenie, jeśli:
Osoby wahające się, czy wybrać zamek po lewej, czy prawej stronie, mogą postawić na rozwiązanie kompromisowe. Niektóre śpiwory (np. te reprezentujące rodzinę Robens Couloir), posiadają zamek wszyty na środku. Użytkownicy, którzy mieli okazję zetknąć się z tym patentem, często twierdzą, iż jest on bardzo wygodny.
Niby drobny szczegół, ale ma wpływ na funkcjonalność. Odpowiednio zaprojektowane kieszenie pozwolą Ci “zapanować”, nad ważnymi drobiazgami, takimi jak smartfon czy czołówka.
Podczas tak poważnego zakupu zawsze rodzą się pytania. By pomóc Ci podjąć właściwą decyzję, zebraliśmy na końcu typowe wątpliwości, które zwykle nie dają spokoju osobom szukającym śpiwora i spuentowaliśmy je krótkimi odpowiedziami.
Jeśli potrzebujesz śpiwora, ale nie możesz sobie pozwolić na zbyt duży wydatek, odrzuć wszystkie modele puchowe i skup się na znalezieniu dobrego syntetyka.
[Na naszych łamach znajdziesz porady dotyczące zakupu tańszego śpiwora]
Jeśli jesteś minimalistą i przede wszystkim zależy Ci na ograniczeniu wagi oraz gabarytów bagażu, pomyśl o zakupie puchówki.
Jeśli wybierasz się na kepming, gdzie można dojechać autem, nie musisz zbytnio ograniczać wagi ekwipunku. W takich okolicznościach sprawdzą się zarówno puchówki, jak nieco większe syntetyki. Gdy zależy Ci na sprzęcie, który z powodzeniem wykorzystasz potem w domu, możesz wybrać śpiwór o kształcie koperty, który wcieli się później w rolę klasycznej kołdry.
Jeśli poszukujesz sprzętu, który sprawdzi się podczas długiej wędrówki, parametrem, jaki w sposób szczególny będzie Cię interesował, jest waga. Niewykluczone, że każdy “urwany” gram będzie niósł wytchnienie Twoim kościom, więc pomyśl o lekkim śpiworze puchowym.
Dla śpiwora stan, kiedy jest on mocno skompresowany, bo musi zmieścić się w minimalistycznym worku, powinien być fazą krótkotrwałą, przyjętą na czas wykonania zadania. Po powrocie do domu śpiwór winien trafić do dołączanego przez producentów dużego worka, który zapewni mu więcej luzu (co pozytywnie wpłynie na ocieplinę). Jest to szczególnie ważne w przypadku śpiworów puchowych.
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.