Polskie Tatry są ubogie w szlaki rowerowe. Za to po stronie słowackiej jest ich znacznie więcej. Zjechałeś już szlaki na Podhalu? Czas poznać trasy rowerowe po słowackiej stronie Tatr.
W jednym z poprzednich artykułów opisywaliśmy szlaki rowerowe w Tatrach Polskich. Dziś czas na Tatry Słowackie. Po drugiej stronie Tatr nasi południowi sąsiedzi dysponują nieco większą siecią tras rowerowych znajdujących się w obrębie parku narodowego. Możliwości dla rowerzystów są tam znaczenie większe niż po polskiej stronie. W niniejszym artykule proponuję zaledwie kilka moich ulubionych tras. Gorąco jednak zachęcam do głębszego poznania słowackiej części Tatr na rowerze. Ruch turystyczny tutaj jest zdecydowanie mniejszy, klimaty bardziej sielankowe a góry nieco większe. Szlaki rowerowe w Tatrach Słowackich zachwycą każdego rowerzystę.
Długość: 7,58 km
Przewyższenie: 625 m
Punkt szczytowy: Zielony Staw Kieżmarski – 1551 m n.p.m.
To trasa rowerowa dla doświadczonych rowerzystów górskich. W pierwszym etapie podjeżdżamy szeroką szutrową drogą. Jeżdżą po niej terenowe auta, więc jazda nie sprawia większych problemów. Druga część szlaku prowadzi już po sporych kamieniach. Znaczna część rowerzystów zwyczajnie prowadzi tutaj rowery. Na szczęście najtrudniejszy odcinek nie jest długi i już po około 100 metrach z powrotem możemy wsiąść na rower i piąć się do góry. Nagrodą za trudy podróży jest piękny widok na urokliwie położone schronisko w urokliwym otoczeniu, kofola i pies Bruno.
Ta trasa rowerowa świetnie łączy się z możliwościami wspinaczkowymi wokół Zielonego Stawu Kieżmarskiego. Dla wspinaczy jest to świetna opcja na szybki powrót z wspinania.
Długość: 6,98 km
Przewyższenie: 668 m
Punkt szczytowy: Śląski Dom – 1667 m n.p.m.
To trasa, która wiedzie w całości asfaltem, jednak jego jakość miejscami bywa kiepska. Stąd wybierając się w podróż tą szosą trzeba bardzo uważać na ubytki w drodze. Trasa jest bardzo przyjemna jeśli chodzi o otoczenie. Las i prześwitujące między drzewami góry rekompensują cały trud.
Podjazd ma w miarę stałe nachylenie, co pozwala nam złapać stałe tempo. Mimo, że trasa wydaje się dłużyć, dojeżdżamy do doliny szybciej, niż byśmy szli na nogach. Dojechawszy do Śląskiego Domu możemy usiąść na murku i podziwiać piękno otaczających nas gór i stawu Wielickiego.
Podobnie jak w przypadku poprzedniej trasy, rower świetnie łączy się tu ze wspinaniem. Ta trasa to dobra alternatywa dla wspinaczy działających w dolinie Wielickiej czy Batyżowieckiej, chcących po trudzie wspinaczkowym szybko zjechać do parkingu.
Długość: 4,00 km
Przewyższenie: 262 m
Punkt szczytowy: Schronisko przy Popradzkim Stawie – 1500 m n.p.m.
To trasa dość łatwa, która nadaje się na każdy typ roweru. Tutaj asfalt jest bardzo dobrej jakości. Jest to stosunkowo krótka wycieczka, można ją jednak fajnie połączyć z wejściem na Rysy od słowackiej strony. To da nam już bardzo ciekawą i satysfakcjonującą całodzienną wyprawę. Ale nawet dojazd do schroniska zapewni nam piękne widoki na Popradzki Staw i sporo satysfakcji.
Początek podjazdu jest dosyć stromy ale po kilkudziesięciu metrach nachylenie ulega zmniejszeniu i dalsza jazda jest już znacznie przyjemniejsza. Wspinacze często korzystają z możliwości podjechania rowerem tym szlakiem pod ściany Osterwy.
Opisywany szlak rowerowy umożliwia nam objechanie całych Tatr dookoła. To szlak niezwykle różnorodny i obfitujący w fantastyczne widoki na różne części Tatr. Został on wyznaczony tak, aby każdy kto umie jeździć na rowerze, rolkach czy nartach biegowych mógł wybrać coś odpowiedniego dla siebie. W części Tatr Bielskich i Wysokich szlak prowadzi głównie drogami asfaltowymi. Natomiast w Zachodnich Tatrach w większości prowadzi po szlaku Tatrzańskiej Magistrali.
Terenowa część trasy ma charakter podobny do Drogi pod Reglami w naszych polskich Tatrach. W tej części szlak pieszy nazywany jest Drogą nad Łąkami, co idealnie oddaje jej charakter. Jest tu cicho i sielankowo, gdyż szlak wiedzie z dala od ruchliwej drogi. Przejechanie całej trasy w jeden dzień wymaga bardzo dobrej kondycji. Można oczywiście tą trasę podzielić na dwa dni z noclegiem po drodze. Wtedy wychodzi nam świetny plan na weekend.
Szlak wokół Tatr to do tej pory ponad 150 km ścieżek rowerowych z zaplanowanych 250 km. Jak większość ścieżek rowerowych tak i na tym szlaku znajdziemy po drodze miejsca do odpoczynku w postaci wiat z ławeczkami.
[A może od Tatr wolisz Dolomity? Przeczytaj o Sella Ronda MTB]
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.