Interesują Cię jaskinie, a może masz już za sobą wycieczki do Mroźnej i Mylnej, ale ciągle chcesz więcej? Dla osób, które chcą zgłębić (dosłownie) temat przygotowaliśmy podstawowe informacje oraz listę sprzętową.
Przeczytaj poradnik, z którego dowiesz się o tym jak zostać taternikiem jaskiniowym oraz jakiego sprzętu potrzebuje grotołaz. Taternictwo jaskiniowe wymaga nie tylko treningu, dobrego odnajdowania się w zespole, kondycji, znajomości topografii, ale i konkretnych przyrządów i odzieży, które pozwalają na sprawne pokonywanie linowych odcinków. Na kursie jaskiniowym dowiesz się jak to robić.
Co kryje się pod tym pojęciem? Zastanawiając się nad działalnością jaskiniową w polskich Tatrach można wyróżnić jaskinie udostępnione dla ruchu turystycznego oraz dla taternictwa jaskiniowego.
Tutaj lista udostępnionych dla turystów jaskiń. Należą do nich:
Tylko Jaskinia Mroźna jest oświetlona, pozostałe obiekty wymagają zabrania ze sobą latarki oraz odpowiedniego ubioru (wilgoć, chłód). Co ważne, większość z nich nie wymaga dodatkowych opłat z wyjątkiem wspomnianej Mroźnej. Aby poruszać się po turystycznych jaskiniach poza światłem i odwagą, potrzebne są dobre chęci i odrobina odwagi. Inaczej jest w przypadku taternictwa jaskiniowego.
Jakie dokumenty lub zezwolenia należy posiadać, aby móc uprawiać taternictwo jaskiniowe na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego? Należy posiadać Kartę Taternika Jaskiniowego, licencję TPN uprawniającą do uprawiania taternictwa jaskiniowego na terenie Parku lub uczestniczyć w kursie jaskiniowym. Jak uzyskać Kartę Taternika Jaskiniowego? Konieczne jest ukończenie kursu (więcej informacji o kursie taternictwa znajdziesz w artykule Pauliny), którego program znajduje się na stronie Polskiego Związku Alpinizmu oraz pozytywne zaliczenie egzaminu. Aby uzyskać licencję TPN, należy dostarczyć zaświadczenie o ukończeniu kursu wystawione przez instruktora taternictwa jaskiniowego oraz odbyć szkolenie przyrodnicze prowadzone przez pracownika Parku.
Poradnik grotołaza postanowiliśmy uzupełnić także o listę podstawowego sprzętu, niezbędnego do działalności linowej w polskich Tatrach. Znajdziesz tutaj informacje, które przyrządy są niezbędne do zjazdu i podchodzenia na linie. Dowiesz się także jak powinien wyglądać strój grotołaza.
Jeśli wybierasz się na kurs taternictwa jaskiniowego konieczne będzie wypożyczenie (np. z klubu, w którym robisz kurs) lub zakup niezbędnego sprzętu. Najpierw warto wspomnieć o odpowiedniej uprzęży jaskiniowej, a w pierwszych tygodniach szkolenia poznasz również podstawowe przyrządy zjazdowe i zaciskowe. Wśród tych pierwszych wymienić należy wiodące na kursie rolkę oraz shunt. Pierwszy z nich ma za zadanie umożliwić płynny zjazd, a drugi – samoblokujący stanowi autoasekurację w razie wypadku. Do drugiej grupy należą przyrządy, które pozwalają na sprawne wychodzenie metrów po linie. Należą do nich croll, czyli przyrząd wpięty w deltę (stanowiącą łącznik uprzęży), umieszczony na uprzęży piersiowej oraz poignee czyli tzw. małpa jako ręczny przyrząd zaciskowy.
Są też elementy, bez których grotołaz nie może bezpiecznie pokonywać jaskiń. Warto tutaj wymienić podstawową ochronę głowy – kask oraz czołówkę rozświetlającą ciemności jaskiniowych sal i korytarzy. Do tego oczywiście właściwy ubiór, na który składa się bielizna termoaktywna, kombinezon wewnętrzny spełniający funkcję izolacji i odprowadzania wilgoci, a także zewnętrzny będący ochroną przed ostrymi kamieniami i wilgocią. Na nogi oczywiście kalosze do poruszania się w błocie i wilgoci. Dobrym rozwiązaniem mogą być lekkie piankowe, dobrze izolujące.
Wśród elementów wyposażenia należy wymienić także zegarek (aby kontrolować czas spędzony w środku oraz godzinę wyjścia), nożyk (do sytuacji awaryjnych), zapasową czołówkę (obowiązkowo!) oraz apteczkę (do udzielenia podstawowej pomocy pozostałym członkom zespołu). A dodatkowo woreczek sprzętowy (szpejarka, turbka) do spakowania tych akcesoriów razem z zapasem przekąsek i wody. Co więcej, istotny będzie też sprzęt zespołowy, czyli liny, karabinki i wory. Te powinny znajdować się w magazynie klubu, organizującego kurs.
W tej części artykułu znajdziesz podstawowe informacje o poszczególnych elementach sprzętu. Dowiesz się jak działają i jaką funkcję spełniają. Jeśli po ukończeniu kursu masz w planie kontynuowanie przygody speleo, warto rozważyć zakup własnego zestawu.
Czym różni się uprząż jaskiniowa od wspinaczkowej? Jej odmienne zastosowanie generuje różnice w sposobie wykonania, materiałach oraz konstrukcji. W jaskiniach poza zjazdami szerokimi studniami występują także zaciski, czasem grotołaz musi przecisnąć bokiem lub czołgać, stąd uprzęże jaskiniowe są często dodatkowo wzmacniane. Co więcej, podstawowa różnica jest związana z punktem centralnym. W jaskiniowych modelach jest on umieszczony niżej – występuje w postaci specjalnego karabinka zakręcanego nazywanego deltą. Karabinek ten spina uprząż razem, na nim znajdują się lonże (do małpy, shunta i HMS) oraz croll. Za przykład uprzęży jaskinowej może posłużyć Petzl Superavanti z pełną regulacją oraz Petzl Aven z wyściełanym pasem.
Na uprzęży umieszczone są przyrządy oraz lonże pozwalające na manewrowanie nimi. Na delcie spinającej uprząż znajduje się croll, rolka zawieszona jest na zakręcanym (najczęściej stalowym) karabinku. Wpina się ją do delty na czas zjazdu, po jego zakończeniu można wpiąć ją do szpejarki. Poza przyrządami istotne są również lonże, które najcześciej stanowią docięte odcinki liny dynamicznej. Wśród grotołazów można zaobserwować dwie lub trzy lonże. Służą one do wpięcia shunta, małpy oraz karabinka, pozwalającego dopiąć się do punktu na czas przepinania przyrządów między kolejnymi odcinkami linowymi.
Jeden z najbardziej popularnych, lekkich przyrządów do zjazdu stosowanych w speleologii. W tej kategorii prym wiedzie marka Petzl zapoczątkowana przez Ferdynanda Petzla, eksplorującego francuskie jaskinie. Sprzęt jaskiniowy znalazł się także m.in. w ofercie włoskiej firmy Climbing Technology oraz kilku innych marek. Rolka jest łatwa w obsłudze, pozwala na płynny zjazd, a jego prędkość można kontrolować siłą chwytu na wolnym końcu liny. W ofercie sprzętu można znaleźć model Petzl Simple współpracujący ze średnicami lin od 8,5 do 11 mm. Alternatywą jest Climbing Technology Acles DX do lin o średnicach od 9 mm do 12 mm. Rolka jest najczęściej umieszczona na stalowym, zakręcanym owalnym karabinku. Często zjazd wykonuje się z dodatkowym hamulcem, czyli karabinkiem wpiętym obok rolki. Popularne jest także stosowanie do rolki karabinka typu Petzl Freino.
Przydadzą także informacje o zabezpieczeniu w razie puszczenia wolnego końca liny, co może wydarzyć się w awaryjnej sytuacji. Zjeżdżając w dół studni może dojść do obrywu skalnego, grotołaz może też zasłabnąć podczas wykonywania zjazdu. Właśnie w takich sytuacjach szczególne zastosowanie ma samoblokujący się Petzl Shunt. W programie kursu taternictwa jaskiniowego PZA wiodącą metodą zjazdu jest zastosowanie rolki w połączeniu z shuntem. Za granicą jest używany głównie jako przyrząd dodatkowy, będący backupem w sytuacjach kryzysowych. Jest wtedy wpinany pod przyrządem asekuracyjnym, może zastępować Prusika.
Jaskinie to nie tylko zjazdy, ale i podchodzenie na linie. Aby przebiegało sprawnie konieczne jest zastosowanie dwóch przyrządów zaciskowych. Jeden z nich jest umieszczony na delcie (karabinku będącym punktem centralnym uprzęży) i uprzęży piersiowej. W tym celu przyrząd posiada dwa otwory, a konstrukcja umożliwia płynne przesuwanie się go po linie w górę oraz zablokowanie po obciążeniu. Dzięki niej możliwe jest efektywne zdobywanie kolejnych metrów wysokości. Wśród piersiowych przyrządów zaciskowych warto wymienić Petzl Croll przeznaczony do lin o średnicy 8-11 mm, a także Climbing Technology Chest Ascender + HC do lin 8-13 mm.
Aby efektywnie podchodzić po linie konieczne jest przesuwanie na niej przyrządu piersiowego na zmianę z przyrządem ręcznym. Jest on dobierany na podstawie wiodącej ręki. To oznacza, że osoby praworęczne powinny wybrać wersję prawą i analogicznie w przypadku tych leworęcznych. Ten przyrząd przesuwasz do góry po linie, a następnie wychodzisz do góry z nogi włożonej w stopkę i podciągasz się na ręce. Stopka to najczęściej wpięty w małpę za pomocą karabinka repsznur lub taśma z oczkiem, w której powinna zmieścić się Twoja stopa. W ofercie znajduje się Petzl Ascension prawy (wersja dla leworęcznych), a także Climbing Technology Quick Up+ prawy (CT Quick Up+ lewy). Obydwa do lin o średnicy 8-13 mm.
Poza sprzętem, który pozwala na bezpieczne pokonywanie studni, sal i korytarzy należy również wspomnieć o ochronie głowy. Kask stanowi podstawowe zabezpieczenie zarówno w wolnej przestrzeni jak i podczas pokonywania zacisków. Do działalności jaskiniowej najlepiej sprawdzają się modele, których skorupy wykonane są z twardych tworzyw. Przykładem może być poliwęglan lub ABS. Lekkie piankowe kaski mogą nieco szybciej ulec uszkodzeniu. Warto także zwrócić uwagę na mocowanie czołówki i wygodny system zapinania. W jaskini będzie miał on styczność z błotem i dobrze jest przemyśleć czy również wtedy będzie sprawnie działał. Dobrymi rozwiązaniami mogą być tutaj kaski: Climbing Technology Eclipse, minimalistyczny CT Moon, wspinaczkowy klasyk Black Diamond Half Dome.
Bez właściwego oświetlenia trudno mówić o poruszaniu się w jaskini. Po całkowitym zgaszeniu czołówki jest tam kompletnie ciemno. Latarka czołowa nie tylko pozwoli odnaleźć się w korytarzach jak i bezpiecznie przepinać się między poszczególnymi odcinkami linowymi. Konieczne jest posiadanie jednej głównej, założonej na kask (najlepiej dodatkowo zabezpieczonej cienkim repsznurem) oraz drugiej na szyi, gdyby wiodąca uległa awarii. Niezbędny będzie także zapas baterii do obydwu czołówek. Warto rozważyć modele o większej mocy lub kilku trybach działania. W ten sposób do bieżącej działalności można korzystać ze słabszego trybu, a do zdjęć lub podziwiania widoków mocniejszego. Istotna będzie także skala wodoodporności oraz wytrzymałość danego modelu. Dobrym przykładem może być Silva Exceed 4R o trzech trybach świecenia czy Ledlenser MH8 lub Petzl Pixa 3R o podwyższonej wytrzymałości.
Ten poradnik zakończymy jeszcze słowem o pozostałym wyposażeniu, w tym o odzieży dla grotołaza. To dość indywidualna sprawa, bo każdy działając w jaskini nabiera doświadczenia i po kilku wyjściach wie, jak się odpowiednio ubrać. Część osób stawia na bieliznę termoaktywną jako pierwszą warstwę izolacyjną oraz odprowadzającą wilgoć w trakcie wysiłku. Druga część zakłada kombinezon wewnętrzny na gołe ciało. Tzw. wnętrze jest najczęściej szyte na zamówienie według podanych wymiarów u osób, związanych ze środowiskiem jaskiniowym. Nie jest niczym dziwnym, że grotołazi zaczynają własne biznesy związane z szyciem lub produkcją sprzętu. Wśród kombinezonów wewnętrznych można wymienić te polarowe oraz te wykonane z tkaniny typu Polartec Power Stretch. Jej przewaga polega na tym, że izoluje także po zawilgoceniu lub zamoknięciu.
Warto także przemyśleć skarpety trekkingowe i zadbać o termikę stóp w kaloszach. Na zewnątrz zakłada się drugi kombinezon, wykonany z mocnej Cordury lub tzw. ceratę, czyli syntetyczny materiał ze wzmocnieniami na kolanach, łokciach i pośladkach, który ma za zadanie przede wszystkich chronić przed wodą. Dobrym rozwiązaniem są także cienkie, ale ciepłe rękawiczki, zakładane pod te wodoodporne gumowe. W jaskiniach zdarza się mocny przewiew, szczególnie w okolicach otworu. Dobrze jest mieć pod kaskiem czapkę, a szyję osłonić chustą typu Buff.
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.