Trenując starasz się łączyć ćwiczenia siły z budowaniem wytrzymałości i szlifowaniem techniki. A wszystko po to, żeby dobrze wejść we wspinaczkowy sezon. Gdy pojawiają się już pierwsze wiosenne promienie oświetlające skały wiesz, że niedługo nadejdzie wyczekiwany wypad.
Masz już skompletowany sprzęt, ale nadal zastanawiasz się jaki plecak w skały? W tym artykule opisujemy jego najważniejsze cechy oraz przedstawiamy wybrane modele, które można rozważyć do tej aktywności. Odpowiadamy też na pytanie czym różni się plecak wspinaczkowy od tego typowo trekkingowego.
Wydawałoby się, że plecak stanowi dość uniwersalny element wyposażenia każdego miłośnika gór. Chodzi w końcu o to, aby bezpiecznie i wygodnie przenosić niezbędny podczas wypraw ekwipunek. Na rynku znajdziesz jednak różne rozwiązania dopasowane do górskich aktywności. Każdy plecak będzie miał komorę główną, kieszenie, system nośny, pasy ramienne, czasem też biodrowy i piersiowy oraz rozmaite troki.
Idąc za potrzebami fanów zdobywania wysokości w różny sposób, projektanci starają się, aby plecak jak najlepiej przystawał do konkretnej aktywności. I tak modele przeznaczone na wielodniowe trekkingi są przede wszystkim pojemne i wygodne, a ich zadanie polega na przenoszeniu ciężaru z pleców na biodra. W czasie długich wycieczek zazwyczaj zabierasz ze sobą więcej odzieży i sprzętu, co oznacza znaczne obciążenie kręgosłupa. Z tego powodu duże turystyczne modele posiadają rozbudowane systemy nośne umożliwiające komfortowe pokonywanie kolejnych kilometrów.
Natomiast plecaki skiturowe mają dawać możliwość efektywnego troczenia nart uzupełnionego o prosty system nośny i kieszeń na lawinowe ABC. Zimowe podejścia często poprzedzają odcinki słabo dośnieżone, podobnie ambitne skialpinistyczne cele mogą wymagać przenoszenia nart na plecach. Z tego powodu producenci prześcigają się w tworzeniu mocowań, które nie wymagają nawet zdejmowania plecaka. Ważne jest również, aby system nośny był prosty i nie powodował gromadzenia się na nim śniegu. Może się to zdarzać w trakcie technicznych zjazdów w głębokim puchu. Kluczowa jest też intuicyjna kieszeń na sondę i łopatę. To w końcu elementy, których używa się w krytycznych sytuacjach.
Modele stworzone dla wspinaczy to głównie minimalistyczna i lekka konstrukcja, pozwalająca na wygodny dostęp do zawartości oraz mocowanie sprzętu. Jeśli zastanawiasz się jaki plecak w skały, będzie to dobry wybór. Można jeszcze wyróżnić tutaj te przeznaczone na wypady w skały propozycje oraz typowo górskie, które będziesz mieć ze sobą w ścianie. W jednym i drugim wypadku prostota, niska waga i łatwość sięgania do wnętrza na pewno się sprawdzą.
Teraz czas na konkrety, czyli to na jakie cechy zwrócić uwagę odpowiadając na pytanie jaki plecak w skały. Przede wszystkim trzeba zdefiniować sobie, co to oznacza. W tej części artykułu skupimy się na modelach, które spełnią swoje zadanie w przypadku transportowania sprzętu na odcinku od samochodu pod skałę. Można zatem uznać, że są to typowe modele, do których spakujesz się na wspinanie sportowe lub krótsze drogi tradowe. Nie ma tu miejsca na wielowyciągową działalność, wspinaczkę z plecakiem w ścianie czy pokonywanie metrów w pionie w górach typu Tatry czy Dolomity.
Jaki plecak w skały? Najlepszy będzie model, który oferuje szeroki dostęp do zawartości z przodu. Po dotarciu pod wybraną drogę wspinaczkową przychodzi czas na szpejenie, czyli przygotowanie się wspinacza i asekurującego. Polega ono na wyjęciu niezbędnego sprzętu, sklarowaniu liny, dowiązaniu jednego jej końca do płachty, założenie uprzęży, butów i kasków, przygotowanie ekspresów (i ewentualnego dodatkowego sprzętu w zależności od drogi), przyrządu asekurującego oraz związanie się liną. Później już tylko czas na wzajemną kontrolę, ostatnie zerknięcie w topo i może paść słynne: Możesz iść!
Nikt nie lubi marnować czasu na rozpakowywanie się. Z tego powodu plecaki wyposażone w duży zamek umieszczony najczęściej po środku plecaka stanowią najbardziej wygodne rozwiązanie. Rozpinasz zamek i cały sprzęt jest od razu do Twojej dyspozycji. Za przykład może posłużyć DMM Flight 45 L wyposażony w tego rodzaju zapięcie i otwarcie przypominające rozwiązania znane z turystycznych walizek. Podchodzisz pod drogę i nie tracisz ani minuty na przygotowanie. Dodatkowo posiada płachtę na linę, którą w razie potrzeby możesz całkowicie zdemontować oraz pas biodrowy dla odpowiedniego rozłożenia ciężaru na biodrach.
Jeśli zastanawiasz się jaki plecak w skały z tego typu otwarciem, dobrym pomysłem może być też Camp Rox 40L z zamkiem poprowadzonym przez środek. Pojemność 40 L pozwoli na spakowanie niezbędnych rzeczy, a wyściełany tylni panel umożliwi ich komfortowe przenoszenie na plecach. Jego konstrukcja jest uproszczona, a w kieszeni z boku można schować butelkę.
Dojście pod wybrany rejon wspinaczkowy to nie zawsze wygodna wydeptana ścieżka. Czasem trzeba przedrzeć się przez krzaki lub manewrować między skałami. Dlatego warto przemyśleć materiał z jakiego wykonany jest plecak. Na tak krótkim dystansie (nie jest to w końcu podejście pod drogę w górach) wytrzymałość jest ważniejsza niż waga całości. Z tego powodu dobrym wyborem będzie odpowiednio wzmocniony model. Przykładem może być tutaj Black Diamond Crag 40 wykonany z nylonu balistycznego. Cechuje go zwiększona odporność na przypadkowe uszkodzenia. Nie przypomina również klasycznego plecaka, ponieważ projektanci pozbawili go klapy. Dostęp od góry jest zabezpieczony ściągaczem oraz paskiem. Natomiast boczny suwak ułatwia znalezienie najpotrzebniejszych elementów szpeju.
Odpowiadając na pytanie jaki plecak w skały będzie odpowiedni – przede wszystkim wykonany z włókna o większej wytrzymałości. Pokonując kilkaset metrów podejścia pod wybraną drogę wspinaczkową nie zawsze idziesz przyjemnym laskiem czy szerokimi polanami. Co więcej, nawet pod samą skałą nie może on liczyć na łagodne traktowanie. Ciągłe przenoszenie i przerzucanie sprzętu to jego codzienność.
Jednym z przydatnych elementów może być płachta na linę, która pomoże zabezpieczyć ją przed kontaktem z podłożem. Jest też wygodna, kiedy trzeba podejść pod kolejną drogę. Linę dowiązujesz do jednej z oznaczonych kolorem pętli, przewiązujesz ją w razie lotu, a po ukończeniu drogi szybko przenosisz ją w inne miejsce. Przykładem modelu wyposażonego w płachtę może być Grivel Rocker 45. Posiada nie tylko szerokie otwarcie z wygodnym dostępem do zawartości, gwarantuje także amortyzację w okolicach pleców. Docenisz to rozwiązanie podczas przenoszenia zestawu sprzętu na większe odległości.
Poza typowymi wytrzymałymi modelami, które charakteryzują się łatwym dostępem do zawartości warto też wymienić torby na linę oraz typowe wory sprzętowe. Torba na linę to przydatna opcja kiedy na pierwszym miejscu stawiasz linę i dbanie o jej stan. Dowiązujesz ją do odpowiedniej, oznaczonej kolorem pętli, a po zjeździe z drogi przenosisz ją o kilka linii dalej. Do tego nie musisz obawiać się o wilgotne lub zakurzone podłoże, które może wpłynąć na krótszy okres użytkowania liny.
Black Diamond Half Rope Burrito stanowi przykład tego jak szybko i wygodnie rozpakować i zwinąć linę. Nawet nazwa sugeruje jak w prosty sposób spakować ją do środka. Jest wyjątkowo lekka, a projektanci wyposażyli torbę dodatkowo w płachtę. Kolejnym interesującym modelem jest Blue Ice Koala, która pozwoli Ci na ekspresowe zwinięcie liny – wystarczy zapiąć zamek oraz chwycić dwie krawędzie płachty. Możesz spakować do niego 80 m, buty wspinaczkowe oraz uprząż.
Wspinacze, którzy na pierwszym miejscu stawiają minimalistyczne i wytrzymałe rozwiązania mogą przemyśleć wór transportowy. Climbing Technology Azimut Haul Bag 25 powstał z poliestrowego włókna zabezpieczonego PVC, co przekłada się na jego zwiększoną wytrzymałość. Natomiast rolowane zamknięcie umożliwia szybki dostęp do środka. Całość posiada prosty system nośni, dzięki któremu z łatwością przeniesiesz wór sprzętowy pod wybraną drogę wspinaczkową.
[Na łamach 8academy znajdziesz wiele innych poradników na temat plecaków. Na przykład: jaki plecak turystyczny wybrać?]
