Biwak gdzieś w leśnej głuszy, poza własnym łóżkiem i bez zdobyczy cywilizacji dla niektórych jest sytuacją nową, Warto dobrze się do niego przygotować, tak by nic Cię nie zaskoczyło.
Spanie pod namiotem może być doskonałą odskocznią od codzienności. Warto jednak zadbać o to, by sen był możliwie jak najbardziej komfortowy. Trzeba wiedzieć, że na jego jakość wpływać będzie wiele czynników i nie wszystkie są od Ciebie zależne. W tym artykule zajmiemy się tym, jak pomóc Ci właściwie zregenerować siły. Oto 12 patentów, które pomogą Ci nie tylko przetrwać, ale i dobrze przespać noc w terenie.
Walka o dobry sen na biwaku zaczyna się jeszcze… zanim wyjdziesz z domu, a ściślej mówiąc w momencie szykowania sprzętu i pakowania plecaka. Nie rób tego na szybko. Dokładnie przemyśl czego będziesz potrzebować. Namiot? Oczywista sprawa! Najlepiej z dobrym systemem wentylacji. Śpiwór? Tu duże znaczenie będzie miała kwestia termiki. Warto zabrać ze sobą model, dopasowany do aktualnej pory roku oraz własnych preferencji. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykule Jaki śpiwór w góry? poświęconemu w całości zagadnieniu doboru śpiwora.
Spanie pod namiotem ma swój urok (fot. Marmot).
Równie ważna jest decyzja na czym śpimy. Spanie pod namiotem oznacza pożegnanie się z łóżkiem. Co w zamian? Opcje są trzy: karimata, mata samopompująca i dmuchany materac. Jeśli zależy Ci na wygodzie, zrezygnuj z karimaty. Dwie ostatnie pozycje będą lepszym wyborem. Jeśli rozważasz zabranie ze sobą dmuchanego materaca, weź pod uwagę fakt, że nie każdy model nadaje się do wędrówek z plecakiem. Wersje zwane turystycznymi są bardzo wygodne, ale sprawdzą się, gdy do miejsca noclegu zamierzasz podjechać samochodem. Lepiej zdecydować się na materac trekkingowy, wykonany z nowoczesnych materiałów. Będzie charakteryzował się niską wagą oraz kompaktowym rozmiarem po spakowaniu. To udany kompromis między oszczędnością miejsca w plecaku i wygodnym odpoczynkiem.
Na koniec coś, co może wydawać się zbędne, jednak zdecydowanie podniesie komfort wypoczynku w otoczeniu przyrody. Mowa o poduszce turystycznej. Zajmuje minimalną ilość miejsca w plecaku, a w zamian otrzymujemy właściwe wsparcie i możliwość regeneracji mięśni, szczególnie tych zlokalizowanych w okolicach szyi.
Spanie pod namiotem. 12 sprawdzonych patentów.
To, jaka będzie jakość Twojego snu, zależy od wydarzeń mających miejsce w ciągu dnia. Warto spędzić ten czas aktywnie. Każda godzina w ruchu i do tego na świeżym powietrzu zwiększa Twoje szanse na udane spanie pod namiotem. A skoro mówimy o wzmożonym wysiłku fizycznym, to należy też zadbać o dostateczną ilość kalorii oraz odpowiednie nawodnienie organizmu.
Pamiętaj o przekąskach, które zapewnią Ci energię podczas marszu. Zaserwuj sobie też przynajmniej jeden ciepły posiłek. Zabierz z domu kuchenkę turystyczną, na której przyrządzisz coś pożywnego. Doskonale w takich warunkach sprawdzi się żywność liofilizowana, która jest lekka, łatwa do przygotowania, a do tego zapewniająca odpowiednią wartość odżywczą. Alternatywą może być prawdziwy domowy obiad, prosto z termosu Esbit Majoris Food Jug.
Po aktywnym dniu pora na odpoczynek pod namiotem (fot. The North Face).
W trakcie pasjonującej wędrówki można zapomnieć o całym świecie, jednak nie trać do końca głowy. Pilnuj, by Twój organizm regularnie otrzymywał wodę. W ciepły letni dzień będzie on potrzebował jej sporo: mężczyźni powinni wypijać więcej niż trzy litry, panie ponad dwa. Z pewnością przyda Ci się duża butelka wielorazowa lub pojemny bukłak. System nawadniający w plecaku sprawi, że możliwe będzie picie w trakcie marszu. Zapasy wody można uzupełniać też na trasie, przed planowaną wycieczką warto zerknąć na mapę i zlokalizować cieki wodne na szlaku.
Aktywnie spędzony dzień i odpowiednie posiłki to nie wszystko, co możesz zrobić by zapewnić sobie dobrze przespaną noc. Liczy się też to, jak przygotujesz się do samego snu. W tym przypadku istotne są szczegóły. Zacznij od wyboru miejsca pozbawionego nierówności. Nie ma nic gorszego niż korzeń lub kamień wbijające się w okolice pleców w trakcie snu. Dobrze napompuj swój materac, tak by nie zapadał się pod ciężarem. Jeśli masz ze sobą matę samopompującą nie wahaj się wykonać kilku dodatkowych dmuchnięć. Ile osób, tyle opinii na temat tego, jak mocno napięty i wypełniony powietrzem powinien być materac lub mata.
Warto położyć się możliwie na płasko, nawet niewielki kąt będzie powodował zsuwanie się po powierzchni materaca. Wygodne spanie pod namiotem to także dobrze przygotowany śpiwór. Najlepiej wyjąć go z pokrowca i lekko roztrzepać od razu po rozbiciu namiotu. Wtedy wypełnienie zyska nieco powietrza, sprawiając, że śpiwór będzie bardziej puszysty. Zanim wskoczysz do śpiwora załatw potrzeby fizjologiczne, aby nic nie wybiło Cię ze snu.
Ważne jest odpowiednie przygotowanie miejsca do spania (fot. Marmot).
Decydując się na noc pod gwiazdami warto wziąć pod uwagę kwestię termiki. Poza odpowiednio dobranym śpiworem, znaczenie ma także to w czym śpimy. Wśród biwakowiczów znajdą się pewnie i tacy, którzy uważają, że pod śpiworem puchowym należy spać nago. To już indywidualna kwestia, jednak warto rozważyć założenie bielizny termoaktywnej. Ma ona w końcu za zadanie regulować temperaturę naszego ciała, co nabiera znaczenia również wtedy, gdy nasz organizm regeneruje się w trakcie odpoczynku. Bielizna termoaktywna nie pozwoli nam zmarznąć ani przegrzać się w śpiworze. Nie jest polecane ubieranie zbyt dużej ilości warstw odzieży, w końcu wnętrze śpiwora ogrzewamy ciepłem własnego ciała. Z tego powodu warto dobrze rozgrzać się zanim się w nim położymy, kilka przysiadów i pajacyków przed snem powinno wystarczyć. Ważne jest również zadbanie o strefy bardziej wrażliwe na zimno, są nimi m.in. głowa oraz stopy. Na głowę można założyć czapkę, Buffa lub górną część śpiwora, która będzie stanowił odpowiednią izolację. Natomiast stopy możemy zabezpieczyć termoaktywnymi skarpetami, na chłód w tych partiach narzekają często kobiety. Z tego powodu część damskich śpiworów posiada dodatkową warstwę ocieplenia w dolnej części. Teraz pozostaje już tylko wygodnie się ułożyć i zasnąć, by rano wstać w pełni sił na kolejną górską przygodę!
[O tym jaki lekki namiot dwuosobowy kupić piszemy w innym z naszych artykułów poświęconych biwakowaniu]
