Kurtki z wypełnieniem puchowym mają wśród nas sporą rzeszę wiernych fanów, którzy nie zamieniliby takiej odzieży na alternatywne syntetyki. Ale czy wybierając ubrania z tym typem ociepliny, zdajemy sobie sprawę w jaki sposób puch jest pozyskiwany? No właśnie! Korzystając z dobrodziejstw natury, warto pochylić się nad losem zwierząt, którym tak wiele zawdzięczamy.
Na rynku jest sporo firm produkujących odzież puchową, jednak trzeba wyraźnie powiedzieć, że nie każda z nich przykłada wystarczająco dużą wagę do kwestii etycznych. Są też chlubne wyjątki, takie jak Patagonia – pierwsza firma na świecie, posiadająca certyfikaty: Traceable Down Standard (dotyczący puchu) oraz Responsible Wool Standard (dotyczący wełny). Co wspomniane certyfikaty oznaczają dla osób wybierających kurtki puchowe Patagonia lub odzież wełnianą tejże marki? Dają one gwarancję, że zwierzęta, z których puchu lub wełny korzysta producent, były traktowane w możliwie najlepszy sposób. W niniejszym artykule skupimy się na procesie produkcji odzieży ocieplanej puchem oraz standardach etycznych wprowadzonych w życie przez markę Patagonia.
W roku 2007 Patagonia zaczęła proces dokładnego sprawdzania pod kątem respektowania praw zwierząt całego łańcucha dostaw. Wspomniane działania stały się impulsem do wprowadzania ważnych zmian. Efekt? Od jesieni 2014 roku puch wykorzystywany przez tego producenta spełnia standardy Patagonia Traceable Down (identyfikowalny puch). Od roku 2017 wszystkie produkty puchowe z logo Patagonia posiadają również certyfikat Global Traceable Down Standard (Global TDS). Wydawany jest on przez organizację NSF International (National Sanitation Foundation). Rok później poprzeczka podniesiona została jeszcze wyżej. Patagonia, jako pierwsza marka z branży outdoorowej, otrzymała certyfikat Advanced Global Traceable Down Standard. Obejmuje on wewnętrzne systemy monitoringu produkcji oraz centrum dystrybucji.
Specjaliści z Patagonii mają dziś pod kontrolą całą drogę, jaką pokonuje puch. Ich opieka zaczyna się od śledzenia warunków, w jakich hodowane są ptaki na farmie, po monitorowanie procesów, którym poddawany jest puch już w fabryce. Ptaki chronione są przez rygorystyczne przepisy, regulujące każdy z aspektów ich życia. Obowiązują tu takie zasady, jak: zakaz karmienia siłą czy zakaz skubania żywcem.
Audyt zaczyna się od sprawdzenia farm macierzystych, gdzie hoduje się ptaki, których zadaniem jest produkcja jaj. Dlaczego to takie ważne? Na wspomnianych farmach nioski żyją nawet do czterech lat. Jak na warunki hodowlane to długo, pojawia się więc pokusa, żeby ptaki skubać żywcem. Patagonia – mimo, iż sama nie pozyskuje tamtejszych gęsi – czuje się zobligowana do kontroli warunków ich życia. Systematyczne monitorowanie takich miejsc, daje gwarancję, że złe praktyki nie znajdą tam zastosowania.
Z farm macierzystych jajka transportuje się do farm, gdzie ptaki hodowane są na mięso. Również tam docierają kontrolerzy Patagonii, by zapewnić zwierzętom życie w możliwie najlepszych warunkach. Trzeba tutaj zaznaczyć, że ptaków nie hoduje się dla puchu. Jest to surowiec pozyskiwany dodatkowo, w procesie produkcji mięsa. Puch, z którego korzysta Patagonia, kupowany jest wyłącznie z rzeźni.
Wnikliwa kontrola obejmuje też kolejne etapy: proces mycia, sortowania oraz przetwarzania puchu. Patagonia dba również o to, aby nie dochodziło do pomyłek, stąd działania służące pełnej identyfikowalności. Surowiec przygotowywany dla amerykańskiego producenta oddzielany jest od pozostałego puchu i trafia wyłącznie do odzieży ze znaczkiem Patagonia. Zgodnie ze standardami Traceable Down działa również firmowe centrum dystrybucji. Ubrania, które przyjeżdżają tam z fabryki, dokładnie się sprawdza, przechowuje i przygotowuje do wysyłki.
Wprowadzenie w życie zasad Global Traceable Down Standard nie było ani tanie, ani proste. Wymagało od marki Patagonia zaktualizowania strategii, przygotowania odpowiednich operacji biznesowych i stworzenia pełnego łańcucha nadzoru. Przełożyło się to na tysiące godzin pracy kierownictwa, projektantów, specjalistów od materiałów, ludzi z działów zaopatrzenia i z centrów dystrybucji, dostawców oraz zespołu społecznej odpowiedzialności. Dzięki tym staraniom udało się zapewnić godziwy byt zwierzętom. Wysokie standardy etyczne, to coś, z czego firma może być dziś dumna.
Kurtki puchowe Patagonia to produkt, co do którego możemy być pewni, że spełnia najwyższe standardy etyczne. Ale – jak to się mówi – nie od razu Kraków zbudowano. Do miejsca, w którym obecnie znajduje się marka, dochodzono etapami. Poniżej przedstawiamy kalendarium zawierające najważniejsze – z perspektywy odpowiedzialności biznesu – wydarzenia ostatnich lat.
Marka Patagonia do swojej oferty na nowo wprowadza odzież puchową. W tych czasach nie kontroluje się jednak procesu produkcji surowca.
Pod wpływem informacji o częstych przypadkach niehumanitarnego traktowania zwierząt w przemyśle drobiarskim, Patagonia postanawia bliżej przyjrzeć się hodowlom, z których pozyskiwany jest puch. Kontrolerzy marki wyruszają w teren, by zebrać dane na temat warunków życia gęsi, używanych środków chemicznych, czy sposobu zabijania zwierząt.
W trakcie audytu wykryto rozbieżności pomiędzy zapewnieniami hodowców, a stanem rzeczywistym. Stwierdzenie przypadków karmienia ptaków na siłę, czy pozyskiwania puchu od żywych gęsi, skłania specjalistów z Patagonii do przeprowadzenia konsultacji z profesorem rolnictwa, który potwierdza, iż takie zabiegi są dla ptaków bolesne. Wiedza, jaką udaje się w tym czasie zdobyć, umożliwia podjęcie kolejnych działań. Następnym etapem jest próba określenia wpływu wywieranego na środowisko, podczas procesów produkcyjnych, w efekcie których powstają kurtki puchowe Patagonia. Wnioski opublikowano na stronie Footprint Chronicles.
Marka żąda od swoich dostawców, by puch przez nią zamawiany w całości pochodził z rzeźni. Równocześnie uzyskuje od hodowców zapewnienie, że surowiec w żadnym wypadku nie jest pozyskiwany od zwierząt karmionych na siłę.
Patagonia zostaje oskarżona przez niemiecką grupę obrońców praw zwierząt Four Paws o używanie puchu pozyskiwanego od ptaków skubanych żywcem. Chociaż zarzuty zostają oddalone, na jaw wychodzą inne fakty. Dzięki informacjom zawartym w raporcie Four Paws, specjaliści z Patagonii dowiadują się, że szare gęsi, z których pozyskiwany jest puch, są na Węgrzech rutynowo poddawane tuczeniu na siłę. Zabieg ten – chociaż zakazany w wielu krajach Europy – na Węgrzech oraz we Francji nadal jest legalny.
Niepokojące informacje skłaniają Patagonię do kolejnych działań. Kadra kierownicza oraz specjaliści z amerykańskiej marki dwukrotnie udają się na Węgry, by przeprowadzić stosowne dochodzenie. Audytowane są przedsiębiorstwa biorące udział w każdym z etapów produkcji. Na liści znajdują się: farmy macierzyste, z których pozyskiwane są jajka i farmy na których żyją ptaki oraz rzeźnie, a także przetwórnie puchu.
Część podejrzeń zawartych w raporcie Four Paws się potwierdza. Okazuje się, że węgierscy hodowcy – bez wiedzy ludzi z Patagonii – karmili na siłę zwierzęta. Kontrola nie wykazała za to przypadków skubania żyjących ptaków. Audyt potwierdził też, że rzeźnie starają się nie kupować gęsi, które traktuje się w ten sposób.
Istniejąca dokumentacja, sporządzana zgodnie z węgierskimi przepisami, dostarcza kontrolerom wielu informacji dotyczących działań prowadzonych w łańcuchu: od farm po rzeźnie. Okazuje się jednak, że nadzór na dalszych etapach procesu produkcji, nie jest już aż tak ścisły.
Patagonia rozpoczyna wprowadzanie planu naprawczego, obejmującego system prowadzenia dokumentacji oraz sposoby znakowania. Zabiegi te mają doprowadzić do oddzielenia na wszystkich etapach produkcji puchu przygotowywanego dla tej marki, od reszty. Kierownictwo firmy chce mieć pewność, że kurtki puchowe Patagonia nie zawierają surowca pochodzącego od gęsi skubanych żywcem.
Rozpoczynają się też poszukiwania alternatywnych dostawców w krajach, gdzie skubanie żywcem i karmienie na siłę ptaków jest zakazane. Nowym kontrahentem zostaje firma z Polski, jednak jej zasoby są ograniczone.
Aby mieć pewność, że puch od nowego dostawcy z Polski pozyskiwany jest zgodnie z firmowymi standardami, Patagonia zarządza audyt. Kontrola prowadzona przez wynajętego eksperta oraz organizację International Down and Feather League, trwa 3 miesiące.
Trzymiesięczne kontrole obejmują też inne instytucje znajdujące się w kilkunastu miejscach na świecie. Audytorzy zatrudnienie przez Patagonię, sprawdzają m.in. szwalnię w Chinach, przetwórnię puchu w USA oraz kilka wylęgarni, farm i rzeźni. Zaobserwowane praktyki traktowania zwierząt porównywane są ze standardami Patagonii ustalonymi w sierpniu 2012 roku oraz z przepisami Unii Europejskiej i prawodawstwem poszczególnych krajów.
Zwieńczeniem każdej kontroli jest raport, w którym zebrane zostały wnioski z audytu: przeanalizowano luki w systemie kontroli oraz zawarto przykłady dobrych wzorców. Znajdują się tam także sumaryczne podsumowania ochrony praw zwierząt i ogólnego systemu identyfikalności. Bazujący na tych dokumentach, raport finalny, zawiera kompleksową ocenę całego mechanizmu.
W roku 2012 amerykański producent rozpoczyna prace nad systemem, który monitorować ma produkcję puchu, a jednocześnie zagwarantuje przestrzeganie praw zwierząt. W tej kwestii Patagonia korzysta z pomocy ekspertów z Arche Advisors.
Prawdopodobnie żadna inna firma o podobnym profilu nie zadała sobie tyle trudu, by stworzyć skuteczny system nadzoru produkcji.
Do firmy docierają wyniki audytu przeprowadzonego u dostawców puchu. Kontrolerzy nie znajdują żadnych dowodów na skubanie żywcem lub karmienie siłą, za to potwierdzają “solidną identyfikowalność w dokumentach, odpowiednie oznakowanie oraz praktyki segregacyjne”. W raporcie znalazło się kilka sugestii, które miały dodatkowo wpłynąć na poprawę kilku procesów.
Specjaliści z Patagonii postanowili wdrożyć wszystkie rekomendowane zmiany, dotyczące identyfikowalności oraz traktowania zwierząt. Narzędzia opracowane dzięki wynikom audytu, przyczyniły się do stworzenia systemu kontroli dostawców.
Cała wiosenna kolekcja Ultralight Down bazowała na puchu z gęsi, które zostały zweryfikowane przez zewnętrznych ekspertów jako nieskubane żywcem i niekarmione na siłę.
Od jesieni 2014 roku, wszystkie produkty Patagonii zawierają tylko identyfikowalny puch – oznacza to pełną kontrolę nad całym procesem pozyskiwania surowca i daje pewność, że ten nie pochodzi od ptaków skubanych żywcem i karmionych na siłę. Standardy Traceble Down – które wyznaczają kierunki działań tej amerykańskiej marki – zapewniają najwyższą ochronę praw zwierząt w całym przemyśle odzieżowym.
Patagonia angażuje się też w tworzenie Outdoor Industry Association i Textile Exchange Down Task Force, które mają być częścią Materials Traceability Working Group. Celem przedsięwzięcia jest wzmocnienie współpracy między producentami i dostawcami, co ma też ułatwić wdrożenie standardów identyfikowalności i metodologii produktów z puchu.
Dobro zwierząt to kwestia, która wymaga szerszej współpracy – z takiego założenia wychodzą specjaliści z Patagonii, prosząc NSF International (niezależną organizację, zajmującą się tworzeniem standardów chroniących wodę, żywność, produkty i środowisko), by rozwiązania amerykańskiej marki, zaadaptowano jako bazę dla globalnych norm. Patagonia wzięła tu pod uwagę fakt, iż nie każdy podmiot związany z produkcją puchu jest chętny lub zdolny do przeprowadzenia działań o podobnej skali.
NSF International wkrótce rozpoczyna współpracę z wytwórcami, producentami, sprzedawcami, grupami ekologicznymi, związkami handlowymi i innymi organizacjami pozarządowymi. Celem jest stworzenie wielopoziomowego standardu, pozwalającego interesariuszom na różny stopień wdrożenia.
W styczniu 2015 startuje NSF Global Traceable Down Certification Standard. Nowy certyfikat pokrywał cały łańcuch dostaw puchu: od farm macierzystych, aż po szwalnie. Stanowi to zwieńczenie starań marki Patagonia: wewnętrzny program kontroli przekształcony bowiem zostaje w niezależny standard o znaczeniu globalnym. Projekt ma wpłynąć na skuteczniejszą ochronę praw zwierząt i poprawić identyfikowalność puchu.
Nowe podmioty rozpoczynające współpracę z marką Patagonia podlegają w tym czasie kontrolom, kończącym się nadawaniem certyfikatów Traceable Down. Wkrótce też cały łańcuch dostaw staje się widoczny na stronie NSF International oraz na stronie Footprint Chronicles Patagonii.
Starania Patagonii doceniła organizacja Four Paws. W opublikowanym przez nią rankingu, amerykański producent znalazł się na drugim miejscu wśród firm outdoorowych korzystających z puchu, w kategorii najlepszych praktyk w celu ochrony praw zwierząt.
Podmioty składające się na łańcuch dostawczy i uczestniczące we wszystkich fazach produkcji odzieży puchowej Patagonia przechodzą certyfikacyjne kontrole. Audyty zgodne z nowymi standardami obejmują już ponad 300 placówek w 6 krajach.
Kontrole prowadzi się z zachowaniem niezwykle rygorystycznych norm bezpieczeństwa – wszystko przez wybuch epidemii ptasiej grypy. Wdrożone procedury, chociaż z racji rozprzestrzeniającej się choroby są bardziej czasochłonne, odnoszą planowany skutek. Żadna z audytowanych farm, nie ucierpiała przez epidemię.
Kontrole dostarczają nowych informacji – np. na temat tego, jaki wpływ na zwierzęta, a także na biznes na nich oparty, mają nietypowo gorące lata, spowodowane zmianami klimatycznymi. Coraz lepiej wygląda też logistyka takich akcji. Zdobytą wiedzą Patagonia chętnie dzielili się z NSF International.
Puch wykorzystany w ubraniach z kolekcji jesiennej Patagonia ma certyfikat Advanced level of the Global Traceable Down Standard (wcześniej posiadał certyfikat Global TDS). Wyższy poziom oznacza, że wszyscy dostawcy przeprowadzili audyty na każdym etapie produkcji i w całym procesie przestrzegano zasady humanitarnego traktowania zwierząt. Mało która firma robi coś takiego!
Każda marka czy dostawca puchu może otrzymać certyfikat Global Traceable Down Standard. Poziom podstawowy powstał z myślą o małych producentach, poziom wyższy dla produkcji przemysłowej. Dostawcy puchu legitymujący się takim certyfikatem, mogą sprzedawać surowiec wszystkim markom, którym zależy na humanitarnym traktowaniu zwierząt.
Patagonia rozpoczyna starania o przyznanie firmowemu centrum dystrybucji wyższego poziomu certyfikatu – Traceable Down Standard. Oznacza to rozszerzenie łańcucha nadzoru – teraz obejmuje on obszar: od fabryk, po magazyny, skąd wysyłane są produkty. Po osiągnięciu wspomnianego celu, Patagonia zostaje pierwszą marką outdorową, legitymującą się certyfikatem Advanced Global Traceable Down Standard. Obejmuje on nie tylko puch, ale też sam produkt finalny. Decydując się na kurtki puchowe Patagonia, wybieramy zarówno wysoką jakość, jak i humanitarne traktowanie zwierząt.
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.