08.07.2016

Przewodnik po Frankenjurze – epilog

Wybrać 50 najlepszych dróg na Frankenjurze o różnych wycenach? Unmoglisch – jak mówią lokalsi. Frankenjura jest ogromnym rejonem o bardzo zróżnicowanym charakterze. Drogi przewieszone, pionowe, połogie; drogi długie i krótkie; z małymi chwytami, drogi po klamach… Żeby zobaczyć najciekawsze skały Franken trzeba tam spędzić kilka wspinaczkowych miesięcy, wstawić się w najciekawsze drogi. To zawsze będzie subiektywny wybór...

                       

Marcin Michałek w swoim artykule wykonał karkołomne zadanie, które z założenia musiało być niekompletne – napisał przewodnik po Frankenjurze, opisujący 50 dróg wspinaczkowych na tym terenie. Wiele z dróg, które opisał, chciałbym umieścić na swojej liście. Jednak z żalem tego nie zrobię, robiąc miejsce dla innych.

W drodze na drogi Frankenjury

W drodze na drogi Frankenjury (fot. 8academy)

Na Frankenjurze, czasami, warto podjechać pod konkretną skałę tylko po to, aby zrobić jedną czy dwie arcyładne drogi. Po czym zmienić miejsce wspinania na inną skałę. W ten sposób cały dzień możemy się wspinać wyłącznie po najładniejszych drogach. Moja wersja przewodnika po Frankenjurze, będzie uzupełnieniem listy Marcina o dziewiętnaście moich ulubionych tras. 

Przewodnik po Frankenjurze – epilog

8

Zeitreise, Pottensteiner Wand
Jedna z najdłuższych dróg na Frankejurze. Bardzo ciekawa.

Ikebana, Puttlacher Wand
Pionowe wspinanie po tak pozytywnych chwytach, że wspinając się po niej wydaje łatwiejsza niż w rzeczywistości.  

Wojtek Barczyński na Ikebana (rok 2001)

Wojtek Barczyński na Ikebana 8, Puttlacher Wand (rok 2001) (fot. Marcin Czernikowski)

A. Gottner Ged.-Weg, Barenschlucht
Droga uklasyczniona przez Kurta Alberta. Startuje zacięciem, potem serwuje kilka wymagających przechwytów w rysie i funduje typowo frankońską końcówką. Trzeba się mocno trzymać.

Mariusz Wilczyński walczy na A. Gottner Ged.-Wag, 8

Mariusz Wilczyński walczy na A. Gottner Ged.-Wag 8, Barenschlucht (fot. Wojciech Barczyński)

8+

Kapt’n Nemo. Jules Verne Wand
Długa, wytrzymałościowa droga.

Die Vollendung, Rolandfels
Rewelacyjna droga, długa i wymagająca, ale należąca do tych przyjemnych. Dobre chwyty przedzielone są pojedynczymi, wymagającymi przechwytami. Końcówka bardziej siłowa, ale  po komfortowym reście. Po prawej stronie znajdziemy równie ładne drogi – Kleine Menschen (7) czy Dein is mein ganzes Herz (7+).

Michał Grzyb na Die Vollendundung 8+, Rolandfels

Michał Grzyb na Die Vollendundung 8+, Rolandfels (fot. 8academy.pl)

9-

Big Wall, Pottensteiner Wand
Dla mnie jest to droga obowiązkowa. Długie, wytrzymałościowe wspinanie po dobrych chwytach. Może z jednym trudniejszym miejscem. Regularnie lubię wracać na tę drogę. Idealna na on sight.

Stalingrad, Mader Ged. -Wand
Piękna droga po dobrych chwytach. Równie popularne jest jej prostowanie za 9+. Jej przebieg jest trochę niejasny, czy to w przewodniku, czy patrząc na nią. Wg przewodnika, po rozdzieleniu się łatwiejszego wariantu od prostowania, na 9- nie mamy już przelotu. Podczas samej wspinaczki z OS również nie było dla mnie jasne, gdzie iść. Na ostatnim ringu z 9- (a przed ostatnim ringiem z 9+) trawersujemy w prawo na półkę (w kierunku brzozy). Z półki po komfortowych klamach które są ograniczeniem płyty prostowania, wpinając się do ostatniego przelotu z trudniejszej wersji Stalingradu. Pomimo trudności w orientacji – zdecydowanie polecam.

Dumbo, Klinge
To dosyć urozmaicona droga. Na początku mamy przewieszenie po klamach, potem droga się pionizuje. Dwa, trzy trudniejsze miejsca przedzielone są restami. Droga dobra na OS i raczej niezbyt wymagająca w tym stopniu trudności.

Treibjagd (Kurt Stor Ged.-Weg), Puttlacher Wand
W sumie to nie wiem dlaczego ta droga ma minus. Dla mnie jest to czysta „dziewiątka”. Jeżeli nie przeszkadza Ci, że spocisz się jak na „dziewiątce” a to tylko „dziewięć minus”, to będziesz zadowolony z przystawki. Widać, że Gullich dawał moce wyceny.

Frankenjura - Big Wall 9-

Big Wall 9- (fot. 8academy.pl)

9

Starlight Express, Zwergenschloss
Droga w dużym przewieszeniu. Praktycznie w dachu – co czyni ją w sumie wyjątkową na Frankejurze.

Pumpgun, Megalumania
Ładny przedstawiciel wdzięcznej cyfry, jaką na Franken jest „dziewiątka”. Jeszcze dla ludzi, można się całkiem przyjemnie powspinać.

Chasin’ the Train, Krottenseer Turm
Pierwsza linia na tej słynnej skale, w dodatku pokonana przez słynnego Bachar’a. Warto mieć ją w kapowniku.

Hitch Hike the Plane, Krottenseer Turm
Kolejna droga Gullich’a. W dodatku 9/9+. Musi się tutaj ręka zginać.

Georg Ehmann Ged.-Weg, Student
Jedna z ładniejszych „dziewiątek” na Franken. Zupełnie westowe, wytrzymałościowe wspinanie.

George Foreman, Pottensteiner Wand
Kolejna droga, którą polecam na tej skale. W sumie, to chyba wszystkie drogi są warte polecenia na tej skale (podobnie jak na znajdującej się w pobliżu Trautner Ged.- Wand). Długa, ciekawa, z dwoma trudniejszymi miejscami.

Michał Grzyb na Dumbo, Klinge

Michał Grzyb na Dumbo, Klinge (fot. 8academy.pl)

9+

Totmacher i Totenbrett, Schiefer Tod
To dwie drogi, ale mają wspólny przebieg w dolnej połowie, i chyba wspólne trudności. Wydaje mi się, że dla wyższych to łatwa cyfra. Człowiek namęczy się jak na 9, a do kapownika można dopisać plusik.

10-

SMS, Jungfernriss
Świetna. Górna granica w tym stopniu.

Magic Sound Wave, Applauskurve
Cała skała, mimo że przewieszona, nie wygląda ciekawie na pierwszy rzut oka. Ale ta droga jest fajna. Trudność polega na dynamicznym, dalekim przechwycie po krawądkach. Dużym plusem drogi jest to, że nie trzeba szukać tej skały w lesie. Jest to chyba jedyna skała na Franken, na której można asekurować ze zderzaka samochodu.

Osho
Niesamowita droga. W lekkim przewieszeniu, po przyzwoitych chwytach, dalekie wysięgi. Trudny start. W sumie, to nie powinienem jej podawać w zestawieniu, ponieważ wspinanie na tej skale jest zabronione. W sumie, to nie wiadomo dlaczego, ponieważ zakaz jest całkowicie ignorowany przez lokalnych, i nie tylko, wspinaczy. Nigdy nie słyszałem o problemach z tym związanych. Dlatego zdecydowałem się ją wymienić. Nie podam jednak na jakiej jest to skale. Wspomnę tylko, że jest to naprzeciw Marientaller’a.

Mógłbym do tego przewodnika po Frankenjurze dopisać kilka dróg więcej. Jednak nie ma sensu podawać więcej druga na wspomnianych w opracowaniach skałach, takich jak Trautner Ged.-Wand, Weissenstein czy Puttlacher Wand, gdzie większość dróg jest warta zrobienia.

Wczytuję galerię

Ważna uwaga – pamiętajcie, że niektóre skały są zamknięte wiosną (nawet do lipca)  z powodu ochrony ptaków. Sprawdzajcie to w aktualnym przewodniku bo, po pierwsze, od tych zakazów nie ma odstępstw, a po drugie, szkoda waszego czasu na dojazdy i dojścia pod skałę gdzie nie wepniecie nawet jednego ekspresa. Na Frankenjurze jest co robić i nie ma co marnować sił na bezcelowe błąkanie się pod wyłączonymi sektorami!

                 

Udostępnij

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.