Nie jest tajemnicą, że w hierarchii sprzętu biegowego pierwsze miejsce zajmują buty. Dlatego zwykle bardzo mocno skupiamy się na tym, by wybrać optymalny model. Przymierzamy, porównujemy, zastanawiamy się. Chcemy mieć coś, co zagwarantuje nam maksymalny komfort na trasie i pozwoli później śrubować własne rekordy.
Podczas zakupowej gonitwy czasami umyka nam jednak pewien drobny szczegół. Nasze nowo wybrane buty sprawdzonej marki, jak Dynafit, Salomon, czy On Running nie będą “współpracować” bezpośrednio ze stopami. W tej całej układance jest jeszcze pewien pośrednik, który może nie wysuwa się na pierwszy plan, ale odgrywa dosyć istotną rolę w kontekście naszego komfortu. W niniejszym artykule poszukamy odpowiedzi na pytanie: “jakie skarpety do biegania wybrać?” Oto kilka kwestii, na jakie warto zwrócić uwagę, gdy mamy zamiar nabyć ten element sportowej garderoby.
Skarpety do biegania nie są jedynie barwnym dodatkiem do biegowego ekwipunku. Powinniśmy mieć w stosunku do nich bardzo konkretne oczekiwania. Przede wszystkim mają nas chronić przed obtarciami. Modele, z których korzystamy na co dzień, mogą nie mieć ściągaczy, przez co potrafią się zsuwać. W przypadku aktywności biegowych taka “przypadłość” nieuchronnie będzie skutkować bolesnymi pęcherzami na stopach. Skarpetki biegowe muszą być tak skonstruowane, by nie dochodziło do wspomnianych sytuacji.
Poza tym mają sprawnie odprowadzać wilgoć i zagwarantować odpowiednią termikę (w chłodniejszej części roku zapewniać ochronę przed zimnem, a latem przed przegrzaniem). Od tego, jaki model wybierzemy, w pewnym zakresie zależy także poziom amortyzacji oraz stabilność stopy podczas biegu. Pójdźmy o krok dalej! Nasza decyzja może mieć także wpływ na takie sfery, jak: właściwe krążenie i szybkość regeneracji po zawodach!
W przypadku skarpet do biegania nie ma rozwiązań w pełni uniwersalnych. Jeśli więc do swojej pasji podchodzimy na poważnie, powinniśmy zainwestować w co najmniej kilka par (w ofercie sklepów outdoorowych znajdziemy zarówno skarpetki do biegania męskie, jak i skarpety do biegania damskie), których charakterystyka będzie odpowiedzią na różnego typu warunki terenowe oraz pogodowe.
Już na pierwszy rzut oka widać, że skarpety biegowe różnią się między sobą długością. Wersje krótkie (zwane też czasami “stopkami”) zakłada się latem do lżejszych butów. Zazwyczaj są cieńsze, więc mogą ustępować trwałością swojej “pełnowymiarowej” konkurencji.
Skarpety wyższe mogą być dedykowane nieco trudniejszym warunkom. Ich konstrukcja sprawia, że skuteczniej chronią stopy przed piaskiem oraz błotem (dlatego często są wybierane przez miłośników biegów terenowych) i lepiej zabezpieczają ścięgna Achillesa przed obtarciami. To właśnie w tej grupie powinniśmy szukać modeli, które oferują termikę odpowiednią dla aktywności prowadzonych w chłodniejszej części roku.
Co tu kombinować? – pomyśli ktoś, kto całe życie zakładał na stopy skarpety z ponadczasowej bawełny. Ze względu na dobrą oddychalność i miłą w dotyku strukturę taki materiał jest chętnie wybierany do noszenia na co dzień, ale na trasach biegowych z pewnością się nie sprawdzi. Bawełna ma jedną niepożądaną cechę, która zraża ludzi aktywnych – chodzi o zdolność do absorbowania wilgoci. Gdy na skórze pojawia się pot, w mig zostanie wchłonięty przez jej włókna i przez dłuższy czas tam zostanie. Co gorsza, uzyskamy przy tym efekt nieprzyjemnego, mokrego kompresu. Nasiąknięte potem skarpetki mogą powodować obtarcia, które dla biegaczy są dużym problem.
Skoro bawełna na materiał skarpetek biegowych się nie nadaje, producenci sięgają po inne surowce. W powszechnym użyciu są tu włókna syntetyczne, które dużo lepiej radzą sobie z odprowadzaniem wilgoci, a do tego uchodzą za trwałe. Na metkach często znaleźć można takie nazwy, jak: poliamid, poliester (w tym doskonałe na lato, nowoczesne włókna COOLMAX®) czy nylon (który słynie z wytrzymałości na uszkodzenia mechaniczne oraz odporności na ścieranie).
Zastosowanie znajduje tu również – ceniona w outdoorze – wełna merino (chociaż ze względu na dosyć delikatną strukturę może ona wymagać wzmocnienia innymi włóknami). Wymienione surowce mogą występować w różnej konfiguracji oraz proporcjach, w zależności od konkretnego przeznaczenia naszych skarpet.
To oczywiste, że wybór konkretnego modelu skarpetek musi zależeć od tego kiedy zamierzamy w nich trenować.
Gdy interesują nas modele na lato, z pewnością przychylniejszym okiem spojrzymy na wersje uszyte z cieńszego materiału. Takie, w których stopy nie będą się zbytnio przegrzewały. Jeśli nie biegamy po trasach piaszczystych i błotnistych, warto rozważyć zakup skarpet o niższym kroju, które zapewniają stopom jeszcze lepszą wentylację. Dobrym przykładem takiego modelu będzie Bridgedale Trail Sport Ultra Lt Cool C No Show w wersji dla pań oraz w wersji dla panów. Te niskie i lekkie skarpetki zostały wykonane z wykorzystaniem włókien Coolmax® (53%), które bardzo sprawnie odprowadzają wilgoć.
A jakie skarpety do biegania zimą? O tej porze roku królują modele wyższe – zakrywające kostkę oraz ścięgna Achillesa, uszyte z materiału gęściej tkanego. W tym przypadku producenci chętnie sięgają też po wspomnianą już wełnę merino, która potrafi dobrze zadbać o nasz komfort termiczny, gdy jest chłodno, a poza tym ma genialne właściwości antybakteryjne, dzięki czemu jest odporna na chłonięcie nieprzyjemnych zapachów. Runo merynosów ma jeszcze inne pożądane cechy – na przykład potrafi odciągnąć pot z dala od skóry, dzięki czemu unikniemy nieprzyjemnego uczucia “chłodnego kompresu” na stopach, a w konsekwencji szybszego wychłodzenia organizmu.
Producenci skarpet szukając inspiracji musieli zerkać w stronę marek z branży obuwniczej. Dlaczego? Otóż nie tak dawno na rynku pojawiły się modele uzbrojonych w… wodoodporne membrany.
Taka odzież ma spełnić oczekiwania największych zapaleńców, którzy nie odpuszczają treningów nawet po solidnym, jesiennym deszczu, w trakcie wiosennych roztopów czy zimą, kiedy przeszkodą jest mokry śnieg. Skarpety z membraną mogą być wygodną alternatywą dla obuwia wyposażonego w wodoodporny laminat. Stanowią sprytny sposób na ochronę stóp przed przemoczeniem, które może prowadzić do wyziębienia organizmu.
Przykładem takiego modelu są wodoszczelne skarpety Bridgedale StormSock Mid Ankle o niskim kroju i bazujące na tkaninie o średniej grubości. Producent użył tu wysokiej klasy poliuretanowej membrany HydroTech™, która nie tylko zamyka drogę kroplom deszczu, ale też gwarantuje, że wilgoć powstająca na skutek pocenia się skóry, zostanie sprawnie odprowadzona na zewnątrz. Biegacze, którzy zdecydują się na zakup tych właśnie skarpet, będą też zadowoleni z tego, iż zastosowanie znalazła tu doskonała wełna merino. Dzięki takiemu dodatkowi, w znaczący sposób poprawiono termikę oraz ograniczono proces powstawania nieprzyjemnych zapachów.
O jakości produktu świadczy również dbałość o inne detale. Projektanci pracujący dla marki Bridgedale pamiętali o tym, iż biegacze potrzebują odzieży z płaskimi szwami. Użycie specjalnego splotu, miało za to podnieść poziom amortyzacji stopy, co nie jest bez znaczenia dla komfortu na trasie.
Wymieniając biegowe nowinki, nie sposób nie wspomnieć o skarpetach kompresyjnych, które przebojem wdarły się na rynek i cieszą się rosnącą popularnością w środowisku biegaczy. Znajdziemy tu dłuższe modele, przypominające nieco podkolanówki. Co je wyróżnia? Otóż powierzono im dodatkowe “misje”.
“Kompresy” zostały tak skonstruowane, by w odpowiedni sposób uciskać łydki biegacza. Ten prosty zabieg wpływa na poprawę krążenia oraz pozwala przyspieszyć metabolizm. Dzięki nim mięśnie lepiej pracują w trakcie wysiłku i szybciej się regenerują po zakończeniu zawodów. Przez stosowanie skarpet kompresyjnych możemy też obniżyć ryzyko powstania kontuzji, a to za sprawą lepszej stabilizacji mięśni łydek.
Jak widać to rozwiązanie ma wiele zalet, ale trzeba mieć też na uwadze pewnego rodzaju ograniczenia. Po pierwsze skarpetki kompresyjne muszą być dobrze dopasowane do fizjonomii. Chodzi o to, by ucisk nie był ani zbyt duży, ani za mały. Warto mieć też na uwadze, że tego typu odzież produkowana jest z myślą o pasjonatach różnych aktywności. Wszak oprócz biegaczy sięgają po nią też fani trekkingu czy rowerzyści. Dobrze jest zatem upewnić się, czy model, który przypadł nam do gustu, aby na pewno sprawdzi się na trasach biegowych.
Po drugie z takiego wsparcia raczej nie powinno korzystać się na co dzień, by nie przyzwyczajać do niego nóg. Jeśli po skarpety kompresyjne sięgać będziemy jedynie podczas zawodów, gdy mamy do pokonania dłuższe dystanse i zależy nam na dobrym wyniku, ich skuteczność powinna być wyższa.
Przykładem skarpet, w których dla wsparcia mięśni i zapobiegania urazom zastosowano miejscową kompresję, jest model Compressport Ultra Trail Socks. To specjalistyczna wersja, która powstawała z myślą o uczestnikach jednego z najsłynniejszych ultramaratonów górskich – Ultra Trail du Mont Blanc.
Warto też dodać, iż ciekawą alternatywą dla skarpetek kompresyjnych są kompresyjne opaski na łydki. Spełniają one wszystkie wymienione tutaj zadania, a dodatkowo możemy je łączyć z dowolnymi skarpetkami dla biegaczy. Przykładem takiego rozwiązania jest model Bridgedale Calf Sleeve.
Wybór skarpetek biegowych to temat bardziej skomplikowany niż może się wydawać. Dlatego w ramach podsumowania postanowiliśmy zamieścić odpowiedzi na popularne pytania, dotyczące tej kategorii produktów.
Skarpetki, które nosimy na co dzień, często wykonane są z bawełny, której włókna chłoną pot i niechętnie się go pozbywają. Takie modele zwykle nie mają też odpowiednich ściągaczy, więc w trakcie biegu mogą się zsuwać, powodując obtarcia. Mogą również posiadać raniące stopy, szwy. Wersje dedykowane biegaczom przede wszystkim są dobrze dopasowane do stopy, stabilnie się jej trzymają i szybko wysychają. Ich konstrukcja ma zagwarantować wygodę w trakcie dynamicznego przemieszania się.
Otarcia na stopach to duży problem dla biegaczy. Można go jednak uniknąć, jeśli wybierzemy właściwe skarpetki. Warto więc zwrócić szczególną uwagę na szwy. Najlepiej, jeśli nie byłoby ich wcale, a jeśli już są, niech będą maksymalnie płaskie (tak, by ich nie czuć podczas aktywności). Równie ważne jest to, by skarpetka się nie zsuwała i nie podwijała w trakcie biegu.
Podczas biegów terenowych, musimy liczyć się z obecnością na trasie piasku czy błota. Niedobrze by się stało, gdyby dostały się one do wnętrza skarpety. Dlatego w przypadku takich tras rekomenduje się zakładanie wersji dłuższych, które zapewniają pełniejszą ochronę.
Skarpety kompresyjne, poprzez odpowiednie uciskanie łydki wpływają na poprawę krążenia i przyspieszenie metabolizmu. Poprawiają pracę mięśni i stabilizują je, obniżając ryzyko odniesienia kontuzji. Do tego mogą nam pomóc w regeneracji już po zakończeniu zawodów.
[Jakie skarpety Bridgedale? Na to pytanie udzielamy odpowiedzi wszystkim fanom sportu w kolejnym artykule.]
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.