13.03.2023

Black Diamond Neve Pro – test raków

Jesteś fanem skituringu i liczysz każdy gram w plecaku? Jeśli nadal używasz raków stalowych to czas je zastąpić czymś znacznie lżejszym. Na przykład rakami Black Diamond Neve Pro!

                       

Jakiś czas temu w moje ręcę wpadły nowe raki od marki Black Diamond model Neve Pro. Jest to sprzęt dedykowany głównie dla skiturowców, a że zbliżał się okres, kiedy na podejściach w stromym terenie bywa twardo, 10-zębne lekkie raki pasowały do tego zadania wyjątkowo dobrze i na pierwsze testy nie trzeba było długo czekać. 

Black Diamond Neve Pro to raki typowo skiturowe – na śnieg i lód ale nie na skałę (fot. Black Diamond)

Black Diamond Neve Pro – liczy się każdy gram

Po otwarciu pudełka ukazuje nam się ładny czarny worek z odblaskowym logo BD. W środku znajdziemy obszerną instrukcję obsługi i raki w ciekawym zielonym odcieniu. Od razu uwagę zwraca waga zestawu. Według producenta raki Black Diamond Neve Pro ważą niespełna 400 gram. Inżynierowie Black Diamond wykonali świetną robotę – od razu da się odczuć, że są o połowę lżejsze niż tradycyjne raki ze stali. Neve pro są wykonane w większości z aluminium. Łącznik zaś (w odróżnieniu od innych marek gdzie użyto dynemy – Petzl, czy taśmy – BlueIce) zastąpiono stalową linką, którą regulujemy długość raków. Przedni pałąk wykonany jest ze stali, a tylni z aluminium by zaoszczędzić dodatkowe gramy. W tym wypadku myślę, że wystarczyłoby dać cieńszy ze stali i też spełniłby swoją rolę. Dodatkowo mamy zamontowane anti-snowy. Możemy je oczywiście zdemontować, jednak wymaga to rozmontowania całego raka.

Wiadomo nie od dziś, że skiturowcy liczą każdy gram, który noszą na plecach. Istnieje możliwość, aby pozbyć się podkładek anti-snow i zaoszczędzić dodatkowe kilka gram. Uważam jednak, że w przypadku raków warto je zostawić. To dlatego, że te zalepione śniegiem nie będą spełniać swojego zadania. Może to prowadzić do utraty równowagi a nawet do upadku.

Black Diamond Neve Pro
Black Diamond Neve Pro ważą niespełna 400 gramów (fot. Black Diamond)

Black Diamond Neve Pro – gdzie się sprawdzą?

Raki dzięki systemowi regulacji długości za pomocą linki, składają się na pół przez co zajmują dużo mniej miejsca w plecaku. To z pewnością docenią narciarze, ponieważ nikt nie lubi jeździć z mocno wypchanym plecakiem. Z racji użycia lekkich stopów metali do produkcji, Neve Pro dedykowane są raczej do chodzenia po śniegu lub lodzie. I trzeba przy tym powiedzieć wprost – nie są to typowe raki do wspinaczki lodowej. Pomogą nam pokonać strome podejście w twardym lub zalodzonym terenie, ale do wspinania w lodospadach wybierzcie inne raki. Warto też zwrócić uwagę, że raki aluminiowe źle znoszą kontakt ze skałą. Będą bardzo szybko się tępić jeśli będziemy w nich chodzić po kamieniach.

Black Diamond Neve Pro to raki automatyczne. Mocujemy je do przodu buta za pomocą stalowego pręta, a tył zatrzaskujemy specjalną dźwignią z mikroregulacją. O ile z tyłem nie ma większych problemów, to z przodem niestety tak dobrze nie jest. Raki te z założenia zaprojektowano dla skiturowców o czym świadczy przedni pałąk przystosowany do butów narciarskich. Niestety w moim przypadku, dopasowanie do buta jest nieodpowiednie i według instrukcji nieprawidłowe. Oczywiście każdy producent ma trochę inny kształt skorupy buta i trudno zrobić jeden uniwersalny uchwyt. Jednak za taką cenę powinniśmy mieć możliwość wyboru, a tak zostaje nam dokupienie dodatkowych uchwytów osobno.

Black Diamond Neve Pro
Dobierając raki warto zwrócić uwagę na to czy pasują do naszych butów (fot. Black Diamond)

Czy warto?

Raki Black Diamond Neve Pro to dobra alternatywa dla ciężkich stalowych raków. Narciarze z pewnością powinni zwrócić na nie swoją uwagę. Pomogą nam w miejscach gdzie wychodzenie z foki jest niemożliwe, a upadek może mieć przykre konsekwencje. Zajmują niewiele miejsca, a ich waga sprawia, że nie ciążą nam w plecaku, dzięki czemu chętniej będziemy je zabierać ze sobą. Posłużą nam na pewno długo, jeśli będziemy ich używać zgodnie z przeznaczeniem. Warto jednak przejść się do sklepu z własnym butem i sprawdzić, czy przód dobrze leży.

                 

Udostępnij

W Temacie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.