Salomon Bonatti WP to minimalistyczna kurtka dla wymagających biegaczy która łączy ze sobą wytrzymałość i lekkość.
Seria Bonatti jest z biegaczami już blisko 10 lat, niezmiennie ciesząc się dużą popularnością. Można to dostrzec na linii startu biegów górskich. W kolekcji znajdują się odzież oraz akcesoria – wszystko co potrzebne do przebywania w terenie niezależnie od panujących warunków. W tym sezonie w serii Bonatti mamy nową wersję słynnej kurtki. Salomon Bonatti WP została odchudzona aż o 40% względem poprzedniczki i waży tylko 150 gram. Kurtka została wyposażona w oddychającą membranę AdvancedSkin Dry o parametrach 10K/10K, która zapewnia ochronę przed deszczem, śniegiem i wiatrem.
Przez ostatni miesiąc przebiegłem ponad 100 kilometrów w kurtce Salomon Bonatti WP w skrajnie różnych warunkach. Od odczuwalnej temperatury poniżej -15 stopni i mocnego wiatru, aż po dodatnią temperaturę i obfite opady. Sprawdźmy jak sprawdziła się odświeżona kultowa już kurtka do biegania od marki Salomon.
Wodoodporna kurtka biegowa stanowi dla mnie podstawowy element ekwipunku przy dłuższym bieganiu w górach. Uwielbiam trenować na lekko zabierając ze sobą tylko niezbędny sprzęt, który zmieszczę w małej kamizelce lub pasie biegowym. Z drugiej strony cenię sobie wytrzymały sprzęt, który jest niezawodny, ale także ekologiczny ze względu na swoją długowieczność. Lekki i wytrzymały – mogłoby się wydawać, że to sprzeczność. Jednak właśnie takie wrażenie zrobiła na mnie kurtka Salomon Bonatti WP, gdy pierwszy raz wziąłem ją w dłonie.
Waży zaledwie 150 gram, mieści się w pasie biegowym, a jednak sprawia wrażenie bardzo solidnej. Kurtka została wyposażona w jedną kieszeń piersiową, do której możemy ją spakować, minimalistyczny kaptur ze ściągaczem, który świetnie dopasowuje się do głowy. Zamek oraz wszystkie szwy zostały uszczelnione co gwarantuję całkowitą wodoodporność. Materiał został wzmocniony rip-stopem oraz pokryty hydrofobową warstwą DWR wolną od PFC. Moją uwagę najbardziej przykuły wywietrzniki znajdujace się na plecach. To system poprawiający oddychalność. Dodatkowo, z przodu na wysokości mostka znalazł się zatrzask, który pozwala wygodnie nosić kurtkę, gdy jest rozpięta. Szczególnie przydaje się to na intensywnych podejściach gdzie potrzebna jest maksymalna oddychalność.
Ostatnie tygodnie w górach były bardzo zróżnicowane. Jednego weekendu pełna zima, a chwile później deszcz i dodatnia temperatura. Jedno jest pewne, warunki nie dopisują, a trening trzeba zrobić. Ale szukając pozytywów, śnieżyca i wiatr rozpędzający się do ponad 60km/h to wymarzone warunki do testowania kurtki. Poprzeczka jest wysoko. Po rozgrzewce i kilku minutach biegu, kurtka zapewniała mi odpowiedni komfort w komplecie z cienką bluzą termiczną. Podczas mocnego podejścia rozpinałem stopniowo kurtkę aby zwiększyć oddychalność. Tutaj przydał się zatrzask, który utrzymywał kurtkę na swoim miejscu w momencie gdy była całkowicie rozpięta. Muszę przyznać, że oddychalność kurtki zrobiła na mnie duże wrażenie. Warto tutaj wspomnieć, że kamizelkę biegową miałem pod kurtką co umożliwiło mi lepszą kontrolę nad termiką dzięki ciągłej regulacji rozpięcia kurtki. W zależności od tętna i podmuchów wiatru dodatkowo w pełni wykorzystywałem otwory wentylacyjne umieszczone na plecach.
Bez problemu zmieściłem pod kurtką 5-litrową kamizelkę z dwoma flaskami z przodu. Przekraczając granicę drzew zerwał się mocny wiatr i rozpoczęły się opady śniegu. Wysoka garda kurtki oraz dobrze dopasowany kaptur stanowiły świetną ochronę przed złymi warunkami. Ponad cztery godziny na szlaku okazały się całkiem komfortowe pomimo panującej aury. Kurtka bez problemu poradziła sobie z opadami śniegu i mocnymi podmuchami. W niskiej temperaturze kurtka zachowuje oddychalność na bardzo wysokim poziomie dzięki czemu wewnątrz kurtki było sucho.
Drugi wypad biegowy odbył się przy całkowicie innej pogodzie. Prawię 10 stopni na plusie, za to bardzo mocne podmuchy wiatru oraz przewidywane opady deszczu. Rozpocząłem trening z kurtką schowaną w pasie biegowym. Dzięki temu miałem do niej szybki dostęp w każdym momencie. Już na początku podejścia zdecydowałem się założyć kurtkę Salomon Bonatti WP ze względu na wychładzający silny wiatr. Kurtka w wersji rozpiętej chroniła mnie przed wiatrem, a zarazem pozwoliła żebym się nie przegrzał. Po pokonaniu najbardziej stromego podejścia tego dnia, rozpoczęły się opady i towarzyszyły mi już do końca biegu.
Ponad trzy godziny poruszania się w deszczu, nie zrobiły większego wrażenia na membranie. Jednak przy szybkich zbiegach membrana nie nadążała z oddawaniem wilgoci na zewnątrz. Było mi jednak na tyle komfortowo, że nie myślałem o zdjęciu kurtki. Kolejny sprawdzian na dystansie ponad 25 kilometrów uważam za zaliczony. Pomimo kilku momentów, w których czułem, że jest mi za ciepło, udało się odpowiednio regulować temperaturę rozpinając nieco kurtkę.
Przetestowałem Salomon Bonatti WP w skrajnie różnych i trudnych warunkach. Potwierdzam to co gwarantuje nam producent – kurtka daje doskonałą ochronę w każdych warunkach. Osobiście zgadzam się z tym w stu procentach, Salomon Bonatti WP zagości na dłużej w moim biegowym set-upie i będzie towarzyszył mi podczas realizowania ultra zmagań w 2023 roku.
Dla kogo jest kurtka Bonatti WP? Przede wszystkim dla wszystkich którzy kochają przebywać w outdoorze bez względu na warunki. Choć to kurtka biegowa, śmiało można ją wykorzystać również do trekkingu w stylu fast&light. Dla mnie ta kurtka idealna jest do długich treningów, gdy chce sobie zapewnić maksymalną ochronę i komfort. Komu nie sprawdzi się kurtka? Tutaj nie będzie niespodzianką, że kurtki hardshellowe mają niższą oddychalność, przez co według mnie nie nadają się do intensywnych treningów gdy nasze tętno wchodzi na wyższe wykresy.
Niemniej, Salomon Bonatti WP sprawdzi się osobom na każdym poziomie zaawansowania oraz na każdym dystansie. Z przyjemnością zabiorę kurtkę Bonatti WP na krótki trening w mieście, gdy pogoda nie dopisuje, a także na całodniowe bieganie w górach czy zawody ultra. Uważam, że lekka, wodoodporna kurtka powinna znajdować się w garderobie każdego biegacza, który podejmuje wyzwania w górach. Tym bardziej, że jest ona wymagana na większości zawodów gdzie pokonuje się dystanse większe niż maratońskie. Podsumowując, jeżeli jesteś osobą która szuka lekkiej, a zarazem wytrzymałej kurtki, która ochroni cię przed deszczem i wiatrem, ten model stworzono dla ciebie i powinieneś wziąć go pod uwagę.
Plusy:
Minusy:
Podobne kurtki:
Test przeprowadził dla Was Wilhelm Subocz.
