29.10.2018

Jaka bielizna termoaktywna w góry?

Mówi się, że bliższa koszula ciału, dlatego to właśnie od bielizny należy zacząć kompletowanie górskiej garderoby. Cóż nam bowiem po wysokiej jakości bluzie polarowej i kurtce z najlepszą membraną, jeśli pierwsza warstwa naszej outdoorowej „cebulki”, nie spełnia swojego zadania.

                       

Czego konkretnie powinniśmy wymagać od bielizny termoaktywnej i jakie rozwiązania są w stanie sprostać realiom górskich wędrówek? Jak to, co syntetyczne, radzi sobie w konfrontacji z wytworami natury? Tym kwestiom przyjrzymy się w niniejszym artykule. A więc jaka bielizna termoaktywna w góry?

Bielizna, czyli co?

Kiedyś bielizną nazywano ubrania wykonane z białego… płótna (!), które noszone były bezpośrednio na ciało. Chociaż na przestrzeni lat zmieniały się materiały i znacznie poszerzono gamę barw, historyczna nazwa tej kategorii produktu pozostała nietknięta. Do bielizny zalicza się dziś m.in. koszulki, biustonosze, majtki, bokserki czy kalesony.

getry termo
Jaka bielizna termoaktywna w góry? Bielizna termoaktywna świetnie sprawdzi w trakcie intensywnej wycieczki. (fot. Salewa)

O co chodzi z tą termoaktywnością?

Słowo „termoaktywne” odmieniane jest w outdoorze przez wszystkie przypadki, ale co ono właściwie oznacza? Określenia takiego używa się w odniesieniu do rzeczy posiadających zdolność do utrzymywania optymalnej dla ciała temperatury. Są to więc ubrania, które świetnie radzą sobie z odprowadzaniem wilgoci, co pozwala na zachowanie suchej skóry. Bielizna termoaktywna jest wskazana w przypadku wszelkich aktywności, podczas których mamy do czynienia z nieco bardziej intensywnym wysiłkiem fizycznym, czyli tam, gdzie – mówiąc kolokwialnie – można się spocić.

Próżno wśród wyrobów termoaktywnych szukać, chętnie wybieranych na co dzień, koszulek z bawełny. Dlaczego? Przyczyna jest prosta: ten rodzaj materiału chłonie nasz pot, ale nie jest skory, żeby przekazywać go dalej. Mokra bielizna traci swoje właściwości izolacyjne co oznacza, że o komforcie termicznym możemy tutaj zapomnieć.

Jaka bielizna termoaktywna do biegania?
Jaka bielizna termoaktywna w góry? Bielizna termoaktywna to podstawa, gdy myśli się o bardziej dynamicznych aktywnościach. (fot. Icebreaker)

Jaka bielizna termoaktywna w góry – wybór materiału

Pierwszą kwestią do rozstrzygnięcia będzie wybór właściwego materiału. Przymiotnikiem „termoaktywne” (a właśnie w tej kategorii prowadzić powinniśmy poszukiwania) określane są wyroby z włókien naturalnych, takich jak wełna merino, czy – na przykład – włókien bambusa oraz z niektórych włókien syntetycznych, czasami też z mieszanek, zawierających oba typy. Przyjrzyjmy się bliżej popularnym materiałom, z jakich może być uszyta nasza termoaktywna bielizna.

Wełna merino

Merino to wyjątkowy rodzaj wełny. Dlaczego cieszy się taką popularnością na rynku outdoorowym? By się tego dowiedzieć, musimy przyjrzeć się warunkom, w jakich żyją nowozelandzkie owce merynosy, od których pozyskiwany jest wspomniany surowiec. Zwierzęta każdego roku mierzą się z dosyć wyraźnymi skokami temperatur, bowiem latem słupki rtęci potrafią poszybować nawet do 40°C, a zimą nierzadko spadają do -20°C. By ułatwić owcom funkcjonowanie w tak szalonym klimacie, Matka Natura wyposażyła je w runo o specyficznej budowie. Włókna wełny merino składają się z wielu mikroskopijnych kieszonek, które są niezwykle skuteczne w magazynowaniu powietrza. Dzięki temu potrafią stworzyć barierę, która doskonale izoluje od mrozu zimą i od upałów latem.

Bielizna termoaktywna z merino
Jaka bielizna termoaktywna w góry? Docenisz zalety merino w najbardziej wymagających warunkach. (fot. Icebreaker)

Właściwości wełny merino

Bielizna na bazie wełny merynosów posiada też inne atuty, które doceniają fani aktywności górskich. Oprócz tego, że zapewnia komfort termiczny na bardzo wysokim poziomie, znakomicie radzi też sobie z pochłanianiem i odprowadzaniem wilgoci – jest w stanie przyjąć wodę w ilości oscylującej wokół 30% swojej wagi. Wilgoć trzymana jest z dala od ciała, co powoduje, że mocno przepocona koszulka nie traci właściwości izolacyjnych, czyli mówiąc obrazowo, wciąż „grzeje”. Tych zalet doświadczymy na własnej skórze. To, że wełna merino w ograniczonym zakresie chłonie zapachy i – dzięki łuskowatej strukturze włókien – ma tendencje do samoczynnego oczyszczania się – docenią osoby z naszego otoczenia (szczególnie w przypadku wielodniowych przejść, gdy nie ma możliwości zbyt częstego prania ubrań). To wybór dla osób, które stawiają na wysoką jakość, która ma służyć przez dłuższy czas. Jest to materiał nieco droższy od popularnych syntetyków, dlatego jest częstych wyborem wśród osób rozpoczynających swoją przygodę z outdoorem. Więcej informacji znajduje się w artykule w całości poświęconym wełnie merino.

Bielizna z włóknami bambusa
Przykłady bielizny termoaktywnej na bazie włókien bambusa: koszulka męska Ocun Bamboo T Holds i koszulka damska Ocun Bamboo T Flower. (fot. 8a.pl)

Włókna bambusa

To już inny z naturalnych surowców używanych do produkcji odzieży termoaktywnej. Zaletą włókien bambusowych jest sprawne pochłanianie i odparowywanie wilgoci, dzięki czemu bielizna dłużej będzie sucha, nawet przy wzmożonej aktywności. Szukając odzieży outdoorowej, która służyć ma nam w określonej części roku (miesiącach cieplejszych, bądź chłodniejszych), warto wziąć pod uwagę jeden drobny szczegół. Włókna bambusa mogą mieć temperaturę niższą, niż konkurencyjne surowce, dlatego będą nas chłodzić”. Można więc powiedzieć, że jest to propozycja raczej na lato. Warto dodać, że włókna bambusa mają też naturalne właściwości antybakteryjne. Produkty, o których mowa, nie cieszą się może bardzo dużą popularnością, ale mają swoich wiernych fanów. Przykład: kolekcja T-shirtów Ocun Bamboo, w której znajdziemy wersje dla pań T Flower z prostym kwiatowym motywem i dla panów T Holds prezentującą chwyty wspinaczkowe.

Włókna syntetyczne

Do produkcji bielizny termoaktywnej wykorzystywane są takie materiały, jak: poliester, polipropylen, czy poliamid lub elastan. Wyroby bazujące na tego typu materiałach są bardzo lekkie i niewielkie po spakowaniu, dobrze odprowadzają wilgoć, a przy tym schną w mgnieniu oka – co sprawia, że są chętnie wybierane przez fanów bardziej intensywnych aktywności. Ich atutem jest też trwałość – wyższa, niż w przypadku włókien naturalnych oraz niższa cena. Co jest ich słabszą stroną? Włókna syntetyczne dosyć szybko chłoną zapachy, więc zabranie ich na kilkudniowy trekking, podczas którego może nie być okazji na pranie, obarczone jest sporym ryzykiem.

Komplet bielizny termoaktywnej
Jaka bielizna termoaktywna w góry? Bielizna syntetyczna jest wyjątkowo funkcjonalna. (fot. Salewa)

W praktyce handlowej dzianiny syntetyczne występują głównie pod nazwami nadawanymi przez samych producentów. Trzeba przyznać, że jest ich sporo. Poniżej  prezentujemy kilka wybranych przykładów.

Polartec® Power Grid™

To nowoczesna tkanina, wynaleziona przez specjalistów z firmy Polartec®, która wyróżnia się niewielką wagą, znakomitymi właściwościami termoizolacyjnymi i świetną oddychalnością (każdy segment tkaniny otaczają mikrokanaliki, które pozwalają wydostać się parze wodnej) oraz zdolnością do szybkiego wysychania. Tego typu tkanina została wybrana w technicznym modelu dla aktywnych mężczyzn Salewa Pedroc PTC.

Techniczna bielizna termoaktywna
Jaka bielizna termoaktywna w góry? Techniczny krój i szybkoschnące właściwości to gwarancja sukcesu w terenie. (fot. Salewa)

Polartec® Power Stretch®

Posiada wszystkie cechy, jakich oczekiwać należy od tkanin termoaktywnych, a dodatkowo wyróżnia się ponadprzeciętną elastycznością. Doskonale sprawdza się w przypadku odzieży technicznej, która powinna gwarantować użytkownikom większą swobodę ruchów. Przykład: damskie getry termoaktywne Arc’teryx RHO AR Bottom Lady.

Coolmax®

Tę rodzinę tworzą miłe w dotyku włókna poliestrowe o specjalnie zaprojektowanym splocie. Sprawne odprowadzanie wilgoci na zewnątrz, szybkie wysychanie oraz doskonała oddychalność nie są jedynymi atutami tego materiału. Skóra będąca w kontakcie z odzieżą wykorzystującą  Coolmax®  doświadczy przyjemnego „chłodu”, co z pewnością docenimy latem. Na tym rozwiązaniu bazują m.in. lekkie t-shirty Sensor Coolmax Fresh PT Tee S/S czy bokserki termoaktywne Sensor Coolmax Fresh Boxers.

Thermolite®

Są to bardzo lekkie włókna, skonstruowane tak, by zatrzymać nagrzane powietrze, izolując ciało od niekorzystnych warunków atmosferycznych oraz sprawnie odprowadzić wilgoć w kierunku kolejnych warstw. Tego typu tkaninę spotkać możemy, na przykład w bluzach oraz getrach z zaawansowanej kolekcji marki The North Face. Artykuł o Summit Series pozwoli zgłębić ten temat.

Bielizna termoaktywna na zimę
Jaka bielizna termoaktywna w góry? Bielizna termoaktywna to świetne rozwiązanie także zimą. (fot. Icebreaker)

Dryarn®

Wysokiej klasy materiał, który spotkamy w odzieży termoaktywnej Dynafit (np. w bluzie Speed Dryarn L/S Tee), zapewniający znakomitą izolację od chłodu oraz świetnie odprowadzający wilgoć. włókna Dryarn® posiadają właściwości „bakteriostatyczne”, co oznacza ograniczenie nieprzyjemnego zapachu, ale też minimalizację ryzyka podrażnień skóry.

Włókna syntetyczne z dodatkiem włókien naturalnych

Istnienie dwóch, konkurencyjnych grup materiałów rodzi pokusę, by połączyć atuty obu rozwiązań. Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że marki outdoorowe oferują dziś także odzież, w której uzupełnieniem włókien syntetycznych są przyjemne w dotyku włókna naturalne. I tutaj zastosowanie znajduje, nieco pomijana w outdoorze, bawełna. Tkaniną bazującą na takiej mieszance, jest m.in. Drirelease® – zaprojektowany po to, żeby fani wzmożonego wysiłku mogli się cieszyć zaletami odzieży termoaktywnej, bez całkowitej rezygnacji z komfortu, z jakim kojarzą się ubrania z bawełny. Przykłady: T-shirt Dynafit 24/7 Logo S/S, czy szybkoschnąca koszulka Fjallraven Abisko Trail T-shirt.

Krój i sposób wykonania

Bielizna termoaktywna powinna być dosyć ściśle dopasowana do sylwetki, bo wtedy najlepiej wywiązuje się z powierzonych zadań. Bardziej dynamiczne aktywności i obcisły krój to czynniki zwiększają ryzyko powstawania nieprzyjemnych obtarć na skórze. Dlatego warto bliżej przyjrzeć się szwom. Dobrze, gdy są one płaskie (to dziś standard w bieliźnie termoaktywnej), a najlepiej jeśli… w ogóle ich nie ma. Na szczęście technologia produkcji takiej odzieży cały czas ewoluuje i coraz częściej spotkać dziś można bieliznę termoaktywną z bezszwowym systemem łączenia materiałów.

Otwory na kciuki
Jaka bielizna termoaktywna w góry? Specjalne otwory na kciuki zapobiegają podwijaniu się rękawów (fot. Icebreaker)

Wstawki materiału o różnej wytrzymałości

Przyjrzyjmy się bliżej termoaktywnym koszulkom i koszulom (z długim, bądź krótkim rękawem), bo to chyba najważniejszy przedstawiciel tej outdoorowej rodziny. Zauważyliście, że czasami mają one wstawki z materiału innego, niż podstawowy? Panele o podwyższonej wytrzymałości mogą się pojawić w miejscach bardziej narażonych na przetarcia, czyli na łokciach (w koszulkach z dłuższym rękawem) oraz na ramionach (zapobiegliwi producenci zakładają, że ta część może być narażona na przetarcia spowodowane sąsiedztwem szelek plecaka). Wstawki z cieńszego materiału lub siateczki (tzw. „strefy klimatyczne”), pojawiają się w miejscach, gdzie bardziej się pocimy.

Odpowiedni krój

Na drugim biegunie znajdują się miejsca najbardziej narażone na wychłodzenie (np. okolice ramion), które osłaniane bywają nieco grubszą warstwą tkaniny. Możemy też spotkać modele z wydłużonym tyłem, który jeszcze lepiej osłaniać ma nerki przed przewianiem. Żeby w pełni chronić ręce, niektórzy producenci wyposażają swoje bluzy w przedłużone rękawy z otworem na kciuk, który gwarantuje, że materiał nie będzie się zsuwał, nawet w przypadku wykonywania bardziej gwałtownych ruchów.

Po co w bieliźnie srebro?

Pisaliśmy już o antybakteryjnych właściwościach wełny merino, dzięki którym taką odzież można z powodzeniem nosić nawet przez kilka dni. Okazuje się, że sposobów na zneutralizowanie brzydkich zapachów jest więcej. W grupie odzieży termoaktywnej znajdziemy na przykład modele wzbogacone o jony srebra. I nie jest to dodatek jubilerski, ale oręż w walce z odpowiedzialnymi za nieprzyjemne doznania, mikroorganizmami. Jak działa taka broń? W ubrania wszywa się specjalną „srebrną nić” lub pokrywa włókna jonami srebra. Aktywują się one, gdy organizm wytwarza ciepło i wpływają na DNA tych nieprzyjemnych żyjątek, co prowadzi do ich unicestwienia. Chodzi o zahamowanie rozmnażania się bakterii oraz wydzielania się brzydkich zapachów. Co więcej – bielizna z jonami srebra często wyróżnia się właściwościami hipoalergicznymi, więc można ją polecić osobom o nieco bardziej wrażliwej skórze. Technologie wykorzystujące srebro mogą kryć się pod różnymi nazwami, serwowanymi przez marki outdoorowe. Przykładem może być system Skin NODOR® stosowany przez firmę X-Bionic.

bielizna z systemem antybakteryjnym
Golf termoaktywny X-Bionic Energizer MK 2 Turtle Neck, czyli przykład bielizny z systemem Skin NODOR®. (fot. 8a.pl)

A więc jaka bielizna termoaktywna w góry?

Co zatem wybrać na wyjazd w góry? Jeśli zależy nam na tym, by zakup był trafiony „w punkt”, powinniśmy zastanowić się nad tym, gdzie mamy zamiar się wybrać i co tam dokładnie chcemy robić. Jak podejść do tematu? Oto kilka podpowiedzi.

Bieliznę z wełny merino warto wybrać, gdy:

  • udajemy się do miejsc raczej suchych lub mroźnych;
  • jeśli preferujemy aktywności o umiarkowanej intensywności;
  • gdy wybieramy się w dłuższą trasę i podejrzewamy, że po drodze może nie być możliwości, żeby regularnie robić pranie.

Na bieliznę syntetyczną decydują się osoby:

  • wybierające się do miejsc o klimacie bardziej wilgotny (syntetyki szybciej schną);
  • preferujące bardziej intensywne formy wysiłku (co wiąże się ze zwiększonym wydzielaniem się potu);
  • szukające produktów tańszych.

Bielizna termoaktywna w schronisku
Bielizna termoaktywna sprawdzi się także w schronisku (fot. Columbia)

Termoaktywność to nie wszystko…

Powyżej przedstawiliśmy praktyczne rozwiązania, które mają przełożenie na nasz komfort w trakcie górskich wojaży. Oczywiście najważniejsze jest to, by dopasować możliwości bielizny termoaktywnej do rodzaju naszej aktywności, jednak nie jest to jedyne kryterium, jakim będziemy się kierować. Nawet najlepiej oddychająca koszulka termoaktywna odpadnie w przedbiegach, jeśli nie wpisze się w oczekiwania definiowane przez nasze poczucie estetyki. Taka odzież musi po prostu się nam podobać. Na szczęście techniczny charakter ciuchów nie kłóci się z ciekawym designem, a outdoorowi projektanci raz po raz zaskakują nas kreatywnością.

Pełną kolekcję bielizny termoaktywnej męskiej i bielizny termoaktywnej damskiej znajdziecie oczywiście w naszej ofercie.

Potrzebujesz pomocy w wyborze odpowiedniej bielizny termoaktywnej w góry? Sprawdź nasz wideo poradnik:

                 

Udostępnij

W Temacie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.