Jesteś fanem bejsbolówek ale twoja czapka już przeżyła zbyt wiele? Nie martw się, wbrew obiegowym opiniom, czapkę z daszkiem można wyprać. Jak? O tym poniżej.
Czapka z daszkiem to coś więcej niż zwykła czapka, wiemy to wszyscy. To symbol przynależności do danej grupy, kod kulturowy, jeden z bardziej prywatnych i intymnych elementów odzieży. Któż nie kocha swojego truckera, snapbacka czy fullcapa? Świat spod czapki z daszkiem wygląda przecież od razu lepiej! Czapka z daszkiem to, rzec by można, rzecz kultowa. Wielu z nas ma przecież te same czapki od wielu lat, już lekko zdefasonowane, postrzępione a mimo to niezastąpione. Czapce, towarzyszce naszych sportowych i outdoorowych niedoli i sukcesów, należy się szacunek i odpowiednia troska by mogła nam długo służyć. Czapka chłonie pot z czoła, zbiera brud i pył. Kłopot w tym, że panuje obiegowa opinia, że czapki z daszkiem nie można prać. Nic bardziej mylnego. Można, tylko w odpowiedni sposób. Jak prać czapkę z daszkiem?
Nie, nie można! Ale wpierw zasadnicza sprawa: na czym polega w ogóle problem w praniu czapki z daszkiem? Kłopot tkwi w tym, że daszek w większości czapek jest wykonany z tektury lub plastiku. Ten zaś łatwo ulega nieodwracalnej deformacji. Nieodpowiednie pranie może po prostu zniszczyć Twoją ulubioną bejsbolówkę. Wysoka temperatura, duże obroty, wirowanie i ścisk innych ubrań zniszczy czapkę bezpowrotnie. Niewskazane jest również by czapka przebywała długo w wodzie. Namaczanie zdefasonuje daszek. Jedynym wyjątkiem od tej reguły są pralki z funkcją prania ręcznego ale i tu należy mieć ograniczone zaufanie. Zanim zabierzesz się za pranie czapki z daszkiem zobacz jakie instrukcje producent czapki umieścił na metce. Tam znajdziesz szczegółową informacje dotyczącą ewentualnej możliwości prania w pralce.
Ręcznie! Przygotuj miskę z letnią wodą (zbyt ciepła zdeformuje daszek) lub nalej wodę do umywalki. Wlej preparat do prania – koniecznie delikatny zarówno dla czapki jak i dla rąk. Odradzamy wszelkie preparaty z wybielaczami. W praniu czapki z daszkiem dobrze sprawdzą się środki przeznaczone do prania odzieży outdoorowej, właśnie dlatego, że są delikatne. Możesz użyć Grangers Performance Wash lub Grangers Active Wash. To łagodne środki dedykowane do odzieży outdoorowej ale bez problemu usuną zabrudzenia, nawet te większe a także tłuste plamy od potu czy olejku do opalania.
Weź delikatną gąbkę i namocz czapkę w wodzie. Następnie ją odsącz i zacznij precyzyjnie dla delikatnie szorować. Uważaj na styku różnych kolorów i materiałów by uniknąć zafarbowania. Można też użyć szczoteczki by dostać się w zakamarki wewnętrznej części czapki. Uważaj by nie zniszczyć szwów. Tak, wiemy, pranie czapki z daszkiem w taki sposób jest uciążliwe i zajmuje mnóstwo czasu, zwłaszcza jeśli nasza czapka wiele przeszła w ostatnich dniach. Niemniej to jedyny sposób by jej nie odkształcić i nie zniszczyć.
Niektórzy producenci zalecają czyszczenie wyłącznie pranie wyłącznie wewnętrznej opaski, czyli elementu która bezpośrednio styka się ze skórą głowy i chłonie najwięcej potu i brudu.
Jeśli nasza czapka odzyskała już kolory po cierpliwym szorowaniu, to teraz wystarczy ją opłukać letnią wodą. Dla tych którzy lubią sztywne czapki jest pewien patent. By usztywnić czapę można zanurzyć ją w mieszance wody i skrobi (3 łyżki skrobi na litr wody). Będzie sztywna jak krochmalona pościel. Następnie trzeba ją wysuszyć. W suszarce automatycznej? Nie! Na kaloryferze lub grzejniku? Absolutnie nie! Na słońcu? Też nie! Zbyt wysoka temperatura zdeformuje czapkę a kolory wyblakną. Po prostu połóż czapkę na suszarce do ubrań w zacienionym miejscu. Dobrze też położyć czapkę na… piłce lub kulce z ręcznika – wtedy podczas suszenia łatwiej zachowa oryginalny kształt.
Niestety, element garderoby, który znosi wiele, jest z nami w najtrudniejszych sytuacjach, nie jest łatwy w praniu. Może się okazać, że niektórych zabrudzeń po prostu nie da się usunąć, może się też okazać, że czapka straciła swój kształt. Niemniej, opisane powyżej zabiegi powinny przywrócić dawny blask większości czapek z daszkiem.
