Amerykańska marka Columbia prezentuje w tym sezonie zimowym nową odsłonę słynnej technologii Omni-Heat. Co się zmieniło i w jakich modelach znajdziemy te nowości?
W górach spadł już śnieg, temperatury poszybowały poniżej zera – sezon zimowy 2022/2023 można uznać za otwarty. Wiele marek outdoorowych przyszykowało dla nas coś specjalnego na ten sezon. Wśród nich jest znana i ceniona amerykańska firma Columbia. Firma z Oregonu od lat konsekwentnie rozwija opatentowane przez siebie technologie. Z rok na rok stają się one coraz lepsze, coraz skuteczniej chronią przed zimowymi warunkami. Sztandarową technologią marki jest opracowany w 2010 roku Omni-Heat™. To jedna z niewielu, jeśli nie jedyna technologia w odzieży outdoorowej, która widać gołym okiem. Charakterystyczne srebrne kropki na wewnętrznej części kurtek stały się znakiem rozpoznawczym Columbii. W tym sezonie marka wprowadza kolejną odsłonę tej technologii: Omni-Heat™ Infinity i Omni-Heat™ Helix.
“To jest doskonałe. Teraz zróbmy jeszcze lepsze” – tak zwykła mawiać Gert Boyle, kierująca firmą Columbia od 1970 roku. Ale historia marki sięga lat trzydziestych. W 1937 rodzice Gert uciekli z nazistowskich Niemiec i osiedlili się w Portland na północnym zachodzie USA. By zacząć nowe życie zakupili małą manufakturę kapeluszy, którą nazwali Columbia Hat Company. W 1970 roku szefową firmy została Gert. Wtedy to zaczął się zupełnie nowy etap rozwoju marki Columbia. Gert, choć do tej pory nie zajmowała się biznesem, okazała się świetną i niezwykle charyzmatyczną. To dzięki niej, Columbia z małej lokalnej firmy rozwinęła się w jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek outdoorowych. Dziś produkty Columbia można znaleźć na całym świecie ale siedziba firmy nadal pozostaje w Portland. Perfekcjonizm i pasja Gert Boyle były tak wielkie, że współpracownicy nadali jej przydomek “Tough Mother” – Twarda Matka.
W 1986 roku Columbia wypuściła na rynek legendarną parkę Bugaboo™, która wkrótce stała się ulubioną kurtką narciarzy w USA. W 2010 roku marka wprowadziła do swojej odzieży, słynną dziś technologię Omni-Heat™. Każdy kto miał kurtkę Columbia na pewno zwrócił uwagę na jej wewnętrzną warstwę pokrytą srebrnymi kropkami. To właśnie jest Omni-Heat™ – powłoka odbijająca produkowane przez ciało ciepło. Odzież z technologią Omni-Heat™ zdobyła liczne nagrody outdoorowego świata, między innymi National Geographic Adventure’s Gear. W 2016 roku Columbia opracowała autorską membranę OutDry™, innowacyjną bo posiadającą odwróconą konstrukcję. Odzież Columbia ciesz się uznaniem zarówno weekendowych miłośników outdooru jak i profesjonalnych sportowców. Marka z Portland była sponsorem reprezentacji narciarskich USA i Kanady na Igrzyskach olimpijskich w Soczi oraz w Pjongczang.
Gert Boyle zmarła w 2019 roku. Ale duch “Twardej Matki” nadal czuwa nad jakością produktów marki Columbia.
Przez kolejne lata technologię Omni-Heat™ rozwijanoa i udoskonalano. Pojawiały się kolejno wersje Omni-Heat™ Reflective, Omni-Heat™ Black Dot a w 2018 roku na rynek weszła powłoka Omni-Heat™ 3D Thermal Reflective. W sezonie jesiennym 2022 Columbia wprowadza kolejną wersję rozwojową tej technologii – Omni-Heat™ Infinity.
Zastanawialiście się czemu satelity kosmiczne pokrywa się folią złotego koloru? Albo co sprawia, że folia ratunkowa NRC jest tak skuteczna? Oczywiście w folii NRC nie da się uprawiać sportu bo w żaden sposób nie oddycha. Po krótkim czasie po prostu byśmy się ugotowali z nadmiaru ciepła. Otóż Omni-Heat™ Infinity działa na bardzo podobnej zasadzie co folia NRC. Z tą jednak różnicą, że Omni-Heat™ Infinity to nie ciągła refleksyjna powierzchnia ale podszewka z niezliczoną ilością małych kropek refleksyjnego materiału. Gdy ciało jest chłodne kropki odbijają i akumulują ciepło produkowane przez organizm. Gdy ciało jest nadmiernie rozgrzane kropki rozpraszają nadmiar ciepła. Przestrzenie między kropkami pozwalają na cyrkulację powietrza i skuteczne odprowadzanie wilgoci. Proste i genialne, prawda?
Omni-Heat™ to jedyna technologia w odzieży outdoorowej, którą widać gołym okiem, którą można dotknąć. Wprowadzana obecnie wersja Omni-Heat™ Infinity jest o 40% skuteczniejsza od pierwotnej, którą wypuszczono na rynek w 2010 roku. “Gold beats cold” jak głosi hasło reklamowe marki Columbia. Czyste złoto mówiąc krótko!
Gdzie znajdziemy złote kropki? Przede wszystkim w kurtkach. W nadchodzącym sezonie zimowym w technologię Omni-Heat™ Infinity wyposażone zostały kurtki narciarskie Columbia Aerial Ascender Jacket oraz Columbia Snow Slab Black Dot Jacket. Złote kropki znajdziemy także w puchówce Columbia Pebble Peak Down Hooded Jacket oraz w kurtce z ociepliną syntetyczną Columbia Platinum Peak Hooded Jacket. Powłoka występuje również w kurtkach ocieplanych Columbia Puffect Hooded Jacket oraz Columbia Eddie Gorge Hooded Jacket. Miłośnicy miejskiego stylu znajdą Omni-Heat™ Infinity w podszewce kurtki Columbia Bulo Point II Down Jacket. Powłoka występuje także w obuwiu marki Columbia – między innymi w butach Expeditionist™ Boot oraz Bugabooot™ Celsius Plus.
W tym sezonie technologia Omni-Heat™ trafia również do bielizny termoaktywnej i warstw środkowych. Jednak tutaj ma nieco inną strukturę. Omni-Heat™ Helix to powierzchnia pokryta kropkami wykonanymi z pianki o zamkniętych komórkach. Taka pianka jest znakomitym izolatorem, ale podobnie jak w przypadku refleksyjnej folii, nie oddycha. Dlatego nakładana jest w formie kropek, tak by przestrzenie pomiędzy zachowały swoje właściwości oddychające. Kropki zatrzymują ciepło dłużej niż sam materiał warstwy bazowej. Co więcej, dodają trójwymiarową teksturę do konstrukcji odzieży, a ta pomaga zatrzymać cienką warstwę powietrza między ciałem a tkaniną. Powietrze, jak wiadomo, również jest świetnym izolatorem. Taka bielizna termiczna idealnie nadaje się do uprawiania intensywnego wysiłku (narty, trekking, wspinaczka) w chłodne dni.
Odzież wyposażoną w technologię Omni-Heat™ Helix… widać z daleka. To dzięki charakterystycznej, kropkowanej, lekko trójwymiarowej fakturze. Zastosowano ją między innymi w bluzie Columbia Bliss Ascent Long Sleeve oraz Columbia Titan Pass Helix Half Zip. Omni-Heat™ Helix znajdziecie również w legginsach Columbia Titan Pass Helix Legging. Jeśli chodzi o drugą warstwę, to kropkowana technologia występuje w bluzie polarowej Columbia Outdoor Tracks Full Zip.
