17.05.2024

Karkonosze – szlaki, schroniska i inne atrakcje

Nieco mniejsze niż Tatry, zwane też Górami Olbrzymimi, Karkonosze są górami kompletnymi. Fantastyczne widoki, bogactwo przyrody, wodospady, kultowe schroniska i dziesiątki kilometrów szlaków dla każdego – początkującego i tego szukającego wyzwań turysty – sprawiają, że kilkudniowa wycieczka będzie niezapomnianym przeżyciem.

                       

Karkonosze – ogólna charakterystyka

Granitowe góry, gdzie jak na dłoni widać pozostałości procesów geologicznych sprzed milionów lat. Karkonosze są pasmem gdzie oprócz czysto estetycznych, duchowych doświadczeń można się wyjątkowo dużo nauczyć. Nie tylko o przyrodzie – ożywionej i nieożywionej – ale też o niezwykle bogatej historii regionu, który przez stulecia przechodził z rąk do rąk i gdzie można znaleźć wpływy różnych kultur.

Gdzie leżą Karkonosze

Karkonosze rozciągają się w południowo-zachodniej Polsce i północnych Czechach, będąc częścią Sudetów Zachodnich. Polskie Karkonosze znajdują się w województwie dolnośląskim, a czeskie w kraju libereckim i kralovohradeckim. Najbardziej znane miejscowości turystyczne to Karpacz i Szklarska Poręba po polskiej stronie oraz Pec pod Sněžkou i Špindlerův Mlýn po czeskiej stronie.

Karkonoskie widoki mają swoich zagorzałych wyznawców i trudno nie przyznać im choć częściowo racji.
Karkonoskie widoki mają swoich zagorzałych wyznawców i trudno nie przyznać im choć częściowo racji. (fot. Wikimedia Commons)

Karkonosze, najwyższe pasmo w całych Sudetach, leżą w centralnej części Sudetów Zachodnich, na granicy Polski i Czech. Rozciągają się od Przełęczy Szklarskiej na zachodzie do Przełęczy Lubawskiej na wschodzie. Granica biegnie głównym grzbietem Karkonoszy i dzieli je na dwie nierówne części. Choć po polskiej stronie leży tylko niespełna jedna trzecia pasma, to znajdziecie tam wystarczająco piękna i tajemnic, żeby wypełnić nimi bez reszty wiele dni. Najbardziej niezwykłe w tych górach jest to, że znajdziecie tu wszystko. Widoki po horyzont wypełniają falujące grzbiety, zupełnie jak w Bieszczadach, a wodospady i urwiska mogą przywodzić na myśl Tatry.

Najwyższe szczyty Karkonoszy

Najwyższy szczyt Karkonoszy to oczywiście Śnieżka, wznosząca się na wysokość 1603 m. Jest nie tylko Królową Karkonoszy, ale także najwyższym punktem w całych Sudetach. Ponieważ granica biegnie przez jej wierzchołek, Śnieżka – choć w tym wypadku to raczej Sněžka – jest najwyższym szczytem Republiki Czeskiej, co zapewnia jej miejsce w Koronie Europy. Inne ważne karkonoskie szczyty to:

  • Wielki Szyszak – 1509 m n.p.m.
  • Smogornia – 1490 m n.p.m.
  • Łabski Szczyt – 1471 m n.p.m.
  • Mały Szyszak – 1435 m n.p.m.
  • Śmielec – 1424 m n.p.m.
  • Szrenica – 1362 m n.p.m.

Z nazwami dwóch z nich wiąże się pewna ciekawostka. Wielki Szyszak i Śmielec nazywały się dawniej inaczej i łatwo to dostrzec widząc czeskie nazwy obu gór. Granica biegnie bowiem przez oba wierzchołki. Podczas opisywania niemieckich map, po wojnie, popełniono pomyłkę, i Wielkie Koło podpisano nazwą sąsiedniego szczytu – Wielki Szyszak. Nikt jej – o dziwo – nie skorygował i przypadkowa zmiana się przyjęła. Właściwy Wielki Szyszak otrzymał nazwę Śmielec. Czesi nie popełnili tego błędu i stojąc na szczycie Śmielca będziecie równocześnie na szczycie o nazwie Velky Šišak.

Urwiska Śnieżnych Kotłów i budynek dawnego schroniska - jedena z atrakcji Karkonoszy
Urwiska Śnieżnych Kotłów i budynek dawnego schroniska. (fot. Sylwia Bartyzel)

Karkonosze – Jakie to Góry?

Karkonosze nie są wysokimi górami. Charakterystyczne jest jednak to, że to jedyne poza Tatrami polskie góry, gdzie występuje w pełni ukształtowane tzw. piętro alpejskie, czyli łąki rosnące powyżej górnej granicy lasu. Pokrywa głównie szczyty Śnieżki i Wielkiego Szyszaka. Dzięki temu z najwyższych szczytów Karkonoszy można podziwiać niczym nie przesłonięte widoki. To właśnie ze Snieżki w 2020 roku wykonano pierwsze zdjęcie Alp z terenu Polski, dwutysięcznika Klosterwappen w masywie Schneeberg.

Charakterystyczny dla Karkonoszy jest surowy krajobraz z licznymi granitowymi skałkami, stawami polodowcowymi oraz kotłami erozyjnymi. Są bardzo popularne nie tylko wśród turystów wędrujących pieszo. Zimą Karpacz czy Szklarska Poręba zamieniają się w tętniące życiem narciarskie kurorty.

Legenda o Liczyrzepie

Duch Gór, zwany Liczyrzepą albo Karkonoszem to mityczna postać będąca integralną częścią lokalnego folkloru. Pojawia się w wielu legendach i jest z pewnością najbardziej znanym bohaterem karkonoskich opowieści. Liczyrzepa to (prawdopodobnie zresztą błędne) tłumaczenie niemieckiego Rübezahl.

Pierwsze legendy o Duchu Gór mają średniowieczne korzenie. Najstarsze wyobrażenie jest nieco późniejsze i pojawia się na niemieckiej mapie Śląska z XVI wieku. Według większości legend, Liczyrzepa był olbrzymem, który żył w górach i był uznawany za ich władcę. Miał być niezwykle mądry i potężny, znać się na magii i władać tajemnymi mocach gór. Inne przedstawiają go jako kapryśnego i zaborczego władcę, który za swoje złe uczynki został uwięziony we wnętrzu karkonoskich skał.

Legendy o Liczyrzepie były inspiracją poetów i pisarzy. Ojciec opery romantycznej, Carl Maria von Weber, zaczął nawet pisać opartą na nich operę, ale – czyżby Duch Gór nie był z tego zadowolony – nie ukończył jej.

Pierwsze znane wyobrażenie Liczyrzepy czyli Karkonosza - z innym brzmieniem imienia - Rübenczal.
Pierwsze znane wyobrażenie Liczyrzepy – z innym brzmieniem imienia – Rübenczal. (fot. Wikimedia Commons)

Karkonosze co zobaczyć?

Poza najbardziej oczywistymi szlakami turystycznymi, wejściem na Śnieżkę, czy pokonaniem jednego z długodystansowych szlaków, w Karkonoszach jest wiele innych atrakcji i miejsc wartych zobaczenia. Znajdzie się coś zarówno dla miłośników przyrody, jak i dla tych, którzy zechcą poznać lokalną historię i kulturę.

Śnieżka – najwyższy szczyt Karkonoszy

Podobnie jak Giewont i Morskie Oko są najpopularniejszymi celami wycieczek podczas pobytów w Zakopanem tak wejście na Śnieżkę jest żelaznym punkt wizyt w Karpaczu. Na szczyt można dostać się kilkoma szlakami. Najprostszy z nich jest wygodną, szeroką drogą prowadzącą do najsłynniejszego budynku w polskich górach – obserwatorium meteorologicznego na szczycie.

Przeczytaj też:


Obserwatorium na Śnieżce - najwyższym szczycie Karkonoszy - to niewątpliwie najbardziej znany górski budynek w Polsce.
Obserwatorium na Śnieżce – najwyższym szczycie Karkonoszy – to niewątpliwie najbardziej znany górski budynek w Polsce. (fot. Unsplash)

Szrenica

Szrenica to jeden z najbardziej charakterystycznych szczytów w Karkonoszach. Ma 1362 metry wysokości i choć w polskich Karkonoszach nie mieści się w pierwszej dziesiątce, jest niezwykle popularnym celem wycieczek. Szrenica nawet bardziej niż latem, jest oblegana zimą. Kolej linowa i 12 km tras przyciągają rzesze miłośników białego szaleństwa. Słynna Lolobrygida czy trasa FIS-owska, są magnesami przyciągającymi także zaawansowanych narciarzy. Na szczycie Szrenicy znajduje się też najwyżej położone poza Tatrami schronisko turystyczne w polskich górach.

Śnieżne Kotły

Śnieżne Kotły to dwa głębokie kotły polodowcowe położone w zachodnich Karkonoszach, między Wielkim Szyszakiem a Łabskim Szczytem. Co ciekawe – Mały Śnieżny Kocioł jest nieco głębszy niż Wielki Śnieżny Kocioł. Charakteryzują się stromymi, mającymi nawet 150m wysokości ścianami i unikawotym mikroklimatem. Na ich dnie okresowo pojawiają się trzy maleńkie jeziorka polodowcowe, nazywane Śnieżnymi Stawkami.

Śnieżne Stawki to typowe polodowcowe jeziorka - pojawiają się i znikają w miarę zmian pór roku.
Śnieżne Stawki to typowe polodowcowe jeziorka – pojawiają się i znikają w miarę zmian pór roku. (fot. Wikimedia Commons)

Szklarska Poręba

Położona u podnóża Szrenicy, na styku Karkonoszy i Gór Izerskich jest zimową stolicą Karkonoszy. Kiedy jednak trasy narciarskie na Szrenicy zamieniają się w piesze szlaki, miasto ma nadal do zaoferowania liczne atrakcje. Miłośnicy dwóch kółek znajdą w okolicy trasy rowerowe, od widokowych ścieżek po wymagające sporych umiejętności single tracki. Wspinacze też będą mieli co robić, chociaż średnia trudność tutejszych dróg nie jest zbyt wysoka. Natomiast w deszczowe dni można odwiedzić Muzeum Mineralogiczne albo Dom Carla i Gerharta Hauptmannów. Obaj bracia byli pisarzami, a Gerhart w 1912 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla.

Karpacz

Wymieniany jednym tchem ze Szklarską Porębą, leży po drugiej stronie pasma. To właśnie z Karpacza prowadzi większość szlaków turystycznych na Snieżkę. Najwyższy szczyt Karkonoszy nie jest wcale jedyną atrakcją tej miejscowości. W Karpaczu znajdziecie słynną świątynię Wang. Ten niewielki kościółek został zbudowany w Norwegii, a później zakupiony przez króla pruskiego trafił w 1842 roku do Karpacza. Większość drewnianych elementów nie jest oryginalna, ale zachowano pierwotny sposób łączenia – bez gwoździ, za pomocą skomplikowanych łączy ciesielskich. Wzbogacono ją tez o kamienną dzwonnicę, która pełni też rolę wiatrochronu.

Świątynia Wang ma niepospolitą historię, bo niewiele jest na świecie kościołów, które przeniesiono w całości o tysiące kilometrów.
Świątynia Wang ma niepospolitą historię, bo niewiele jest na świecie kościołów, które przeniesiono w całości o tysiące kilometrów. (fot. Wikimedia Commons)

Wodospady w Karkonoszach

Karkonoskie wodospady to absolutny ewenement. Są tak efektowne, że wiele osób kieruje swoje kroki najpierw w ich kierunku zamiast iść w góry. Trudno się temu dziwić. Szum spadającej z wysokości wody ma hipnotyzujące właściwości, a wodospady w Karkonoszach są położone w wyjątkowo malowniczych lokalizacjach. Największy – i siłą rzeczy najczęściej odwiedzany – jest Wodospad Kamieńczyka. Leży niedaleko Szklarskiej Poręby i ma 27 metrów wysokości. Po drugiej stronie miasta znajdziecie kolejny, Wodospad Szklarki. O połowę niższy, ale nie mniej efektowny. Jest jeszcze Wodospad Podgórnej i Kaskady Myi.

Karkonoski Park Narodowy

W tak wyjątkowym i pięknym miejscu musiał powstać park narodowy. Istniejący od 1959 roku Karkonoski Park Narodowy obejmuje najcenniejsze przyrodniczo obszary Karkonoszy, chroniąc unikatowe ekosystemy i rzadkie gatunki roślin oraz zwierząt. Znajdziecie tam liczne ścieżki dydaktyczne i punkty widokowe. Właściciele czworonogów będą niepocieszeni, bo jak we wszystkich pozostałych parkach narodowych w naszym kraju, wstęp do parku z psem jest wzbroniony.

Przeczytaj też:


Kultowa Samotnia, jedno z najstarszych schronisk w polskich górach i stojąca nieopodal niemniej słynna Strzecha Akademicka.
Kultowa Samotnia, jedno z najstarszych schronisk w polskich górach i stojąca nieopodal niemniej słynna Strzecha Akademicka. (fot. Wikimedia Commons)

Schroniska w Karkonoszach

Karkonosze to idealne miejsce do planowania wędrówki bez namiotu. Znajdziecie tam się aż dziesięć schronisk turystycznych PTTK. Zresztą, tak czy inaczej, w Karkonoskim Parku Narodowym obowiązuje zakaz biwakowania. Jeśli więc chcecie po Karkonoszach wędrować dłużej niż jeden dzień, to noc trzeba spędzić w jednym ze schronisk.

Miejsca w najpopularniejszych schroniskach, choć nie są małe, trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Schronisko Samotnia nad Małym Stawem niedaleko od Karpacza, to jedno z najstarszych takich miejsc w polskich górach. Nieopodal, oddalone o raptem 500 m stoi inne, nie mniej słynne Strzecha Akademicka. Na szczycie Szrenicy znajdziecie kolejne schronisko, oferujące fantastyczne widoki, a pod Śnieżką aż dwa: Dom Śląski i położone niżej Schronisko nad Łomniczką. Idąc główną granią Karkonoszy możecie też nocować w Schronisku Odrodzenie albo w schronisku Pod Łabskim Szczytem. Po czeskiej stronie znajduje się jeszcze więcej schronisk i łącznie w całych Karkonoszach jest ich ponad 30.

Przeczytaj też:


Karkonosze – Szlaki Warte Przejścia

Evergreenem wędrówek po Karkonoszach są oczywiście szlaki prowadzące na Śnieżkę. Trudno odmówić sobie zaliczenia najwyższego szczytu tego pasma, zwłaszcza, że to naprawdę efektowna wycieczka. Kiedy jednak już zejdziecie z Królowej Karkonoszy, warto rozglądnąć się za innymi trasami, a wcale nie brak takich, które zasługują na uwagę.

Najprostszym kluczem jest dotarcie do interesujących miejsc w Karkonoszach. Chcąc odwiedzić Śnieżne Kotły trzeba wystartować ze Szklarskiej Poręby żółtym szlakiem i mijając po drodze schronisko Pod Łabskim Szczytem po nieco ponad 3 godzinach dotrzecie nad te imponujące urwiska. Jeśli chcielibyście odwiedzić najsłynniejsze karkonoskie wodospady, to najkrótsza droga pomiędzy dwoma najsłynniejszymi prowadzi czarnym szlakiem przez miasto i to raczej spacer niż górska wędrówka.

Najbardziej znany w wodospad w Karkonoszach - wodospad Kamieńczyka
Wodospad Kamieńczyka. (fot. Wikimedia Commons)

Karkonosze można pokonać przede wszystkim głównym, czerwonym szlakiem, który jest częścią Głównego Szlaku Sudeckiego. Nie tak popularny jak Główny Szlak Beskidzki, jest od niego tylko niewiele krótszy, bo ma ponad 440 km długości. Przejdziecie nim całą główną grań pasma, ze Szklarskiej Poręby do Karpacza – lub odwrotnie. Karkonoska część tego szlaku to tyko 30 km, więc wprawni turyści pokonają tę odległość w jeden dzień. Po drodze jest jednak wystarczająco dużo schronisk, żeby móc zaplanować nocleg i niespiesznie rozkoszować się wędrówką.

Przeczytaj też:


Mało znane szlaki w Karkonoszach

Wszyscy, którzy chodzą po górach od lat, szukają mniej znanych, a co za tym idzie, mniej zatłoczonych szlaków. Te najpopularniejsze przeżywają w szczycie sezonu oblężenie, a trudno czerpać przyjemność z wędrowania w tłumie. W góry jedziemy między innymi po to, żeby od zgiełku odpocząć. Wystarczy jednak oddalić się nieco od najpopularniejszych atrakcji – Śnieżki, Szrenicy, najsłynniejszych wodospadów – żeby móc cieszyć się ciszą i spokojem nawet w środku lata.

Zielony szlak łączący Szklarską Porębę z Karpaczem przechodzi przez Przełęcz Szklarską, nieopodal której leży urokliwy zamek Chojnik. Ten szlak nie oferuje dużych przewyższeń i onieśmielających widoków, ale warto go wybrać. Sam zamek jest niezwykłą atrakcją. Idąc od zachodu, startując na przykład przy schronisku Kochanówka obok wodospadu Szklarki, po drodze miniecie niezliczoną ilość efektownych skał, które są jednym ze znaków rozpoznawczych Karkonoszy.

Inną interesującą trasą, która nie jest oblegana jest żółty szlak z Kowar przez przełęcz Okraj do schroniska Jelenka. Możecie dzięki temu zajrzeć na chwilę na czeską stronę Karkonoszy.

Karkonosze to jedyne poza Tatrami góry w Polsce, gdzie można zaobserwować wszystkie piętra górskiej roślinności.
Karkonosze to jedyne poza Tatrami góry w Polsce, gdzie można zaobserwować wszystkie piętra górskiej roślinności. (fot. Wikimedia Commons)

Najtrudniejsze Szlaki w Karkonoszach

Szlaki w Karkonoszach nie postawią przed wami trudności typu tatrzańskiego. Nigdzie nie czeka was techniczna wspinaczka i nie będziecie stać twarzą w twarz ze znaczną ekspozycją. Są jednak takie, które mogą u niedoświadczonych turystów wywołać chęć jak najszybszego zawrócenia na pięcie i przerwania cierpienia. Przewyższenia i stromizny nadal nie będą równać się tatrzańskim, ale na pewno nie można ich uznać za lekkie, łatwe i przyjemne szlaki dla każdego.

Trudnym szlakiem jest na pewno żółty szlak z Kowar na Skalny Stół. Już w Dolinie Maliny nie jest płaski, ale po połączeniu się na chwilę ze szlakiem zielonym (tzw. Tabaczaną Ścieżką), pnie się dość mocno w górę. Dość powiedzieć, że na całym nieco ponad czterokilometrowym odcinku będziecie iść bez przerwy pod górę. Do pokonania jest ponad 650 metrów różnicy wzniesień. Nagrodą są – jak zwykle w górach – fantastyczne widoki u celu.

Podobnie wyczerpujące może być podejście innym szlakiem po sąsiednim zboczu – za czarnymi znakami z Karpacza na Sowią Przełęcz. Tu na dystansie 2,5 km trzeba pokonać 450m wysokości.

Nawet na Śnieżkę – najpopularniejszy cel wycieczek w Karkonosze – można wybrać szlak, który wystawi waszą kondycję na próbę. Zamiast iść, jak większość, Śląską Drogą, czyli czarnym szlakiem, którym możnaby na dobrą sprawę wjechać bez problemu na rowerze, wybierzcie w Karpaczu szlak czerwony. Podejście od wodospadu Łomniczki do Domu Śląskiego dla kogoś nieprzyzwyczajonego do szybkiego zdobywania wysokości będzie sporym wyzwaniem.

Przeczytaj też:


Skalne formy w Karkonoszach wyglądają jakby ktoś je z rozmysłem poukładał.
Skalne formy w Karkonoszach wyglądają jakby ktoś je z rozmysłem poukładał. (fot. Wikimedia Commons)

Czeskie Karkonosze

Można by powiedzieć, że po południowej stronie Karkonoszy „wszystkie drogi prowadzą do Szpindlerowego Młyna”. To położone nad Łabą (która uchodzi do Morza Północnego w Holandii a źródła ma właśnie w Karkonoszach) miasteczko jest najważniejszym czeskim kurortem górskim. Tu zaczynają się niemal wszystkie szlaki turystyczne w czeskich Karkonoszach. Špindlerův Mlýn zimą zamienia się w prawdziwy narciarski kurort, ze wszystkich stron otoczony wykorzystywanymi przez narciarzy stokami.

Ze Szpindlerowego Młyna prowadzą oczywiście – jak po północnej stronie – szlaki turystyczne na Śnieżkę czy do Śnieżnych Kotłów. Warto jednak przyjrzeć się alternatywom. Ponad dwukrotnie większy obszar oznacza, że do odkrycia czeka o wiele więcej szlaków niż po polskiej stronie. Mamy też wrażenie, że czeskie Karkonosze są – zwłaszcza jeśli oddalicie się od najpopularniejszego szlaku na Śnieżkę – mniej zatłoczone.

Ogromną zaletą czeskich Karkonoszy jest nieprawdopodobna wręcz ilość schronisk. Idąc ze Szpindlerowego Młyna do Śnieżnych Kotłów wzdłuż Łaby a wracając inną drogą, tak żeby przejść nad oboma kotłami, miniecie aż trzy. Szlaki są doskonale utrzymane, jest pełno nowoczesnej infrastruktury turystycznej – nic tylko spakować plecak i wędrować.

Najwyższy w Karkonoszach - Pančavský vodopád ma niemal 130 m wysokości!
Pančavský vodopád ma niemal 130 m wysokości! (fot. Wikimedia Commons)

Przeczytaj też:


Karkonosze z Dzieckiem

Karkonosze to doskonałe miejsce na wycieczki z dziećmi. Niemal na każdy szczyt, w tym na Śnieżkę, można dotrzeć łagodnym, nie sprawiającym większych trudności szlakiem. W Karkonoskim Parku Narodowym jest też aż dziesięć ścieżek edukacyjnych (większość w okolicy Karpacza), które pozwolą poznać przyrodę Karkonoszy. Niektóre przechodzą na drugą stronę granicy i powstały we współpracy z odpowiednikiem KPN – Krkonosskim Narodnim Parkiem.

W obu najważniejszych karkonoskich miejscowościach znajdziecie też całą masę skierowanych głównie do dzieci atrakcji. W Karpaczu choćby Park Miniatur Zabytków Dolnego Śląska, a w Szklarskiej Porębie Park Dinozaurów. Jeśli pogoda lub wyczerpanie zmusi was do rezygnacji z kolejnej wędrówki górskiej – będzie co robić.

Przeczytaj też:


Karkonosze Zimą

Po obu stronach granicy, kiedy spadnie śnieg, całe Karkonosze obierają w panowanie narciarze. Ośrodki narciarskie pękają w szwach a na szlakach turystycznych spotyka się więcej wędrujących na skiturach niż pieszo.

Zimowe widoki w Karkonoszach są niezwykle malownicze. Oblepione śniegiem obserwatorium na Śnieżce czy dawne schronisko „Nad Śnieżnymi Kotłami” pełniące obecnie rolę stacji przekaźnikowej, wyglądają jak położone na innej planecie.

Latem szlak na Królową Karkonoszy nie przedstawia żadnych trudności, ale zimą może być zgoła inaczej.
Latem szlak na Śnieżkę nie przedstawia żadnych trudności, ale zimą może być zgoła inaczej. (fot. Wikimedia Commons)

Karkonoska zima bywa jednak groźna. To właśnie w Karkonoszach, w Białym Jarze, wydarzył się najtragiczniejszy wypadek lawinowy w polskich górach. Wiele szlaków właśnie z powodu zagrożenia lawinowego jest zamykanych. Trzeba też pamiętać o tym, że mimo iż część szlaków latem jest raczej podobna alejkom spacerowym w miejskim parku, zimą sytuacja diametralnie się zmienia. To co latem dało się pokonać nawet w klapkach, zimą wymaga odpowiedniego sprzętu.

Przeczytaj też:


Gdzie najlepiej spać w Karkonoszach

Chyba żadne inne góry w Polsce nie oferują takiej obszernej i tak różnorodnej bazy noclegowej co Karkonosze. O schroniskach górskich już pisaliśmy. Jest ich w bród i zwłaszcza jeśli wybierzecie się do naszych południowych sąsiadów, można w Karkonoszach spędzić nawet miesiąc nocując codziennie w innym.

Szklarska Poręba i Karpacz, jak przystało na górskie kurorty mają wystarczającą ilość miejsc noclegowych, żeby co najmniej podwoić liczbę mieszkańców. Od budżetowych hosteli po luksusowe spa. Są gospodarstwa agroturystyczne i przytulne domki do wynajęcia. Słowem, stwierdzenie, że każdy znajdzie tu coś dla siebie, jest w przypadku Karkonoszy wyjątkowo trafione.

Warto jednak pamiętać, że w szczycie sezonu nawet tak bogata infrastruktura może okazać się niewystarczająca i znalezienie noclegu „od ręki” może okazać się większym wyzwaniem niż wejście na Śnieżkę. Jak zawsze, lepiej – o ile to możliwe – zarezerwować noclegi z wyprzedzeniem. Lepiej się wędruje jeśli ma się pewność, że o miejsce do spania nie trzeba się martwić.

                 

Udostępnij

W Temacie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.