Każda, nawet najprostsza aktywność fizyczna jest efektywniejsza jeśli używa się właściwego sprzętu. W przypadku nordic walkingu jedynym elementem, którego wyborowi trzeba poświęcić uwagę są kijki. Dobór odpowiedniej ich długości jest rzeczą zupełnie oczywistą, ale jest kilka innych kwestii, które przy ich zakupie warto rozważyć.
Jeszcze kilkanaście lat temu termin „nordic walking” był znany nielicznym. Choć trudno nazwać go pełnoprawną dyscypliną sportową, ten rodzaj aktywności błyskawicznie zyskał ogromną popularność. W podmiejskich lasach pojawiły się specjalnie do marszów z kijkami wyznaczone ścieżki, a na parkowych alejkach o każdej porze dnia można spotkać ludzi żwawo przemieszczających się z kijami do nordic walking w dłoniach.
To wyjątkowo demokratyczna aktywność. Może być doskonałym sposobem na metaforyczne „ruszenie się z kanapy” albo pomysłem na utrzymanie się w formie w wieku, kiedy hiperintensywne sporty nie wchodzą w rachubę. Myliłby się jednak ten, kto uznałby, że nordic walking to aktywność, przy której nie da się porządnie zmęczyć. Nordic walking ma swoje źródła w letnich treningach skandynawskich biegaczy narciarskich. Pokonanie w dobrym tempie kilkudziesięciu kilometrów z kijkami po leśnej trasie to nie przelewki. Niezależnie od tego czy będziecie nordic walking uprawiać zupełnie rekreacyjnie czy potraktujecie to jako trening aktywujący wszystkie grupy mięśni, trzeba zaopatrzyć się we właściwie dobrane kijki.
Do nordic walkingu nie potrzeba wiele – wystarczą kijki i wygodne buty. Dobór butów nie powinien sprawić wielkiej trudności. Na parkowych alejkach czy nadrzecznych bulwarach sprawdzą się doskonale buty do biegania po asfalcie. Jeśli waszymi trasami będą raczej leśne ścieżki, trzeba sięgnąć po buty trailowe albo lekkie buty trekkingowe, na przykład do speed hikingu, które są w istocie hybrydą jednych i drugich.
Drugim elementem i znakiem rozpoznawczym amatorów nordic walkingu są kijki. Mogło by się wydawać, że jedyną kwestią, którą należy rozstrzygnąć jest ich długość. To rzeczywiście istotne, ale mnogość różnych rozwiązań stosowanych przez producentów takich kijów powoduje, że trzeba podjąć jeszcze kilka decyzji. Nie są to kwestie specjalnie skomplikowane, ale warto każdej z nich odrobinę uwagi poświęcić.
Wybór odpowiedniej długości kijków do nordic walking ma kluczowe znaczenie dla komfortu i efektywności treningu. Zbyt długie lub zbyt krótkie uniemożliwią prawidłową technikę chodu, a to może skutkować dyskomfortem a nawet kontuzjami.
Długość kijków do nordic walking określa się podobnie jak w przypadku kijków narciarskich. Jeśli oprzecie kijek pionowo na podłożu i położycie dłoń na rękojeści, powinniście mieć rękę zgiętą w łokciu mniej więcej pod kątem prostym. Większy oznacza za krótkie, a mniejszy za długie kijki. Wybierając kijki dobrze robić to w butach, w których macie zamiar chodzić. Podeszwa w butach biegowych czy trekkingowych jest zawsze grubsza niż w codziennym obuwiu i te kilkadziesiąt milimetrów będzie robić sporą różnicę.
Tu pojawia się pewien drobny kłopot. Jak dobrać długość kijków do nordic walking jeśli kupujecie je przez internet. Nie ma oczywiście wówczas szans, żeby na odległość je przymierzyć. I na to jest dobry sposób. Po pierwsze – producenci publikują tabele wskazujące dla jakiego wzrostu odpowiednia jest dana długość kijków. Jeśli nie znajdziecie jednak takiej informacji, to długość kijów do nordic walking można dość precyzyjnie wyliczyć. Wystarczy swój wzrost pomnożyć przez 0,68. Dla osoby mającej 180 cm wzrostu otrzymamy wówczas wynik wynoszący 122,4 cm. Kije produkowane są jednak zwykle w standardowych zaokrąglonych długościach, co 5 cm. Tę wartość należy więc zaokrąglić. Uważa się powszechnie, że zaczynający swoją przygodę z nordic walkingiem powinni wybierać kijki krótsze, a zaawansowani – dłuższe.
Kijki do nordic walking są wykonane z różnych materiałów. Najpopularniejsze to aluminium i włókno węglowe potocznie nazywane karbonem. Oba mają – co nietrudno zgadnąć – swoje zalety i wady.
Kijki aluminiowe są cięższe niż karbonowe. Wyższa waga niekoniecznie jednak jest wadą. Cięższe kijki będą sprawiać wrażenie stabilniejszych, bo waga spowoduje, że podczas przenoszenia ich do przodu będą naturalnie układać się pionowo. Nieco zmniejsza to ryzyko postawienia kijka krzywo, poślizgnięcia się i wywrotki. Z kolei podczas długich treningów, każdy gram ma znaczenie. Karbonowe kije będą więc lepszym wyborem dla wszystkich planujących wielogodzinne marsze z nimi.
Drugą kwestią jest wytrzymałość i trwałość obu materiałów. Rurki z włókna węglowego są o wiele lżejsze niż tak samo sztywne aluminiowe. Mówiąc inaczej – przy podobnej wadze, karbon będzie o wiele wytrzymalszy. Aluminiowe rurki mogą jednak mieć ultra cienkie lub bardzo grube ścianki. Karbonowe kije są robione z laminatu, powstającego z włókien węglowych i żywic, więc ilość warstw będzie wpływać na ich sztywność. Wiele zależy od producenta, więc na pewno rozsądniejsze będzie ograniczenie wyboru do sprawdzonych marek.
Istotną różnicą jest sztywność karbonu i aluminium. Włókno węglowe lepiej tłumi wibracje. Wasze dłonie i nadgarstki będą mniej narażone na wstrząs przy każdym energicznym uderzeniu kijkiem o podłoże. Kijki karbonowe łatwiej jednak złamać. Jeśli taki kijek zaklinuje się między kamieniami czy pod korzeniem, to jest spora szansa, że pod wpływem dźwigni – pęknie.
Ostatnią, ale nie najmniej istotną kwestią jest cena. Aluminiowe modele są znacznie tańsze. Na cenę kijków wpływa jeszcze oczywiście kilka innych rzeczy – karbonowe czy aluminiowe rurki to tylko część kijka. Mogą się więc zdarzyć zaawansowane modele z aluminium, które będą droższe niż supermarketowe produkty z marnego karbonowego laminatu. Jeśli jednak będziecie sprawdzać oferty markowych produktów, aluminiowe kijki do nordic walking mniej nadszarpną waż budżet.
Kijki do nordic walking mogą być wyposażone w mechanizm pozwalający na płynną regulację ich długości do. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość dostosowania ich do zmieniających się warunków terenowych. Można precyzyjniej dopasować ich długość do swojego wzrostu a potem – wraz z nabieraniem doświadczenia – stopniowo wydłużać. Jednakże regulowane kijki są zazwyczaj cięższe i mniej wytrzymałe niż kijki o stałej długości. Bardzo ważna jest jakość i solidność mechanizmu blokującego w miejscu regulacji kijka. Musi być łatwy w obsłudze i skuteczny. Składający się niespodziewanie pod obciążeniem kijek to niemal gwarantowana kontuzja.
Początkującym nordic walkerom zaleca się zwykle wybór kijków aluminiowych o stałej długości. Są najprostszą – a co za tym idzie, najtańszą – wersją tego sprzętu. Lepiej tez wybrać nieco krótsze kijki. Dłuższe, żeby spełniały swoją rolę, wymagają sięgania rękami dalej do przodu, a to wymaga pewnej wprawy.
Choć wyglądają bardzo podobnie, kijki trekkingowe od tych do nordic walkingu różnią się kilkoma dość istotnymi szczegółami. Używanie ich zamiennie nie jest zbrodnią, ale właściwy sprzęt jest po prostu wygodniejszy.
Kijków trekkingowych używamy głównie podczas wędrówek po górach i w trudnym terenie. Są zazwyczaj nieco dłuższe i bardziej wytrzymałe, aby zapewnić stabilność i wsparcie przy pokonywaniu stromych fragmentów szlaku. W kijkach trekkingowych będziecie zwykle mieć możliwość dołożenia talerzyków, przydatnych podczas wędrówki w śniegu czy na grząskim podłożu. Kije do nordic walking – choć nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tę aktywność uprawiać również zimą – nie potrzebują takiej funkcjonalności. Używa się ich raczej na dobrze utwardzonym podłożu, więc zapobieganie zapadaniu się ich w piasek czy śnieg nie jest konieczne.
Inna też jest rękojeść takich kijków. Kijki trekkingowe mają krótką rączkę z szerszym “grzybkiem” na górze pozwalającym oprzeć się na nich wygodnie podczas zejścia. Treningi nordic walking rzadko wymagają pokonania stromych fragmentów, więc w kijkach do nordic walking rękojeść nie ma tego elementu. Jest smuklejsza i często ergonomicznie wygięta w górnej części. Podczas treningu będziecie bowiem wykonywać niezmiennie ten sam ruch i rączka może być tak ukształtowana, żeby go ułatwić.
Wiele kijków do nordic walking nie ma też pętli nadgarstkowej. Zamiast tego są wyposażone w rękawiczkę, którą wpina się w rękojeść. Nie ma więc potrzeby zaciskania dłoni na kijku, bo przymocowany na stałe do rękawiczki nie może wypaść z ręki. Takie rozwiązanie wymusza również właściwe ułożenie dłoni na rękojeści i ułatwia nabranie prawidłowych nawyków.
Kijki do nordic walking mogą mieć różne końcówki. Ich wybór zależy od tego gdzie będziecie z kijkami maszerować. Inne wybierzecie na krótki trening w parku, a inne na eksplorację leśnych ścieżek do nordic walkingu.
Wiele osób odbywa treningi nordic walking głównie w mieście. Jakie końcówki należy wybrać na twarde nawierzchnie jak betonowe chodniki czy asfalt. Najlepiej sprawdzą się gumowe. Absorbują część wibracji podczas marszu po twardym podłożu. Ich niesymetryczny kształt ułatwia też przetaczanie kijka i zapewnia odpowiednią przyczepność w każdej fazie ruchu.
Na szutrowych ścieżkach albo leśnych, gruntowych drogach lepiej sprawdzą się ostre, metalowe końcówki. Robi się je z bardzo wytrzymałych stopów metalu, zwykle z domieszką węgla. Nie nadają się jednak na twarde nawierzchnie, bo mimo wysokiej wytrzymałości są dość kruche i nietrudno je ułamać. Takie karbidowe końcówki kijów do nordic walking są jednak zwykle wymienne, i jeśli zdarzy się je uszkodzić, można je dość łatwo zastąpić nowymi.
Dobór odpowiedniej długości kijków do nordic walking jest kluczowy dla komfortu i efektywności treningu. Zdecydowanie się na konkretny model kijków, materiał z jakiego są wykonane czy wybór końcówek zależy głównie od indywidualnych preferencji oraz rodzaju terenu, na którym planujecie uprawiać nordic walking. Właściwie dobrane kijki pozwolą na łatwiejsze osiągnięcie właściwej techniki chodu, a to z kolei wpływa na to jak duże korzyści nordic walking wam przyniesie.
Zatem – kije w dłoń i przed siebie!
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.