adidas TERREX Skychaser 2 GTX - test w błocie i śniegu | 8academy
03.04.2023

adidas TERREX Skychaser 2 GTX – test w błocie i śniegu

Gdy na rozmowie o pracę jesteśmy pytani o nasze wady, to częstą odpowiedzią są rzeczy, które tylko z pozoru są negatywnymi cechami. Tak naprawdę stanowią zalety. Gdybym miał wymienić podobną wadę butów adidas TERREX Skychaser 2 GTX, to byłaby to powłoka, którą miałem problem ubrudzić, żeby zdjęcia wyszły bardziej realistycznie.

                       

Czy wspomniana powłoka była powodem sprawdzenia akurat tego modelu butów adidas? Nie do końca, tym akurat zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. Głównym powodem była potrzeba znalezienia nowej pary butów na rozpoczynający się sezon wiosenny. Czegoś, co sprawdzi się zarówno na mokrych kamieniach, błocie, resztkach śniegu i lodzie. Wybór padł na produkt z nowej kolekcji adidas TERREX. Miała ona premierę w zeszłym roku i należy do niej cała gama ubrań, butów i akcesoriów skierowanych do miłośników gór. Jako że but jest z dosyć nowej kolekcji, to od razu rzuca się w oczy trend na lekkie i „zwinne” buty trekkingowe, przeciwieństwo sztywnych i ciężkich butów sięgających powyżej kostki. Planowałem sprawdzić je głównie na wiosennych mokrych i błotnistych szlakach oraz sporadycznym śniegu. Lecz niskie, a zarazem urokliwe Beskidy zaskoczyły mnie jego ilością. Czy buty adidas TERREX Skychaser 2 GTX się sprawdziły? O tym dalej, ale po kolei.

Czy buty adidas TERREX Skychaser 2 GTX sprawdziły się na beskidzkich szlakach? (fot. Michał Parma)

Pierwsze wrażenie? – Jest lekko i eko

Matowy karton, papierowa przekładka pomiędzy butami, papierowy wypychacz oraz buty do produkcji których użyto materiałów pochodzących z recyklingu. Drugie wrażenie – są naprawdę lekkie. Waga jednego buta to 469 gramów przy moim sporym rozmiarze 46 2/3. Co prawda i tak byłem przyzwyczajony do niskich trekkingowych butów, a nie modeli za kostkę. Ale dotychczas używana pary była ponad 300 gram cięższa, co przy dłuższych trasach robi różnicę. Pierwsze założenie adidas TERREX Skychaser 2 GTX to uczucie lekkości, amortyzacji i wrażenia, ze podeszwa aż klei się do podłogi w mieszkaniu.

adidas TERREX Skychaser 2 GTX są zaskakujaco lekkie (fot. Michał Parma)

Adidas TERREX Skychaser 2 GTX – lekkie i suche

To, co sprawia, że buty adidas TERREX Skychaser 2 GTX są tak lekkie, a zarazem posiadają grubą i dobrze amortyzującą podeszwę  to pianka adidas Boost. Zamknięte komórki powietrza, z których składa się pianka sprawiają, że podeszwa środkowa jest niesamowicie sprężynująca. Szczególnie sprawdziło się to podczas bardziej stromych zejść oraz w  momentach mocniejszego uderzenia butem o kamienie. Wówczas poziom wytłumienia wstrząsów był niesamowity jak na buty trekkingowe. Tak wysoką amortyzację zazwyczaj spotyka się w butach trailowych, w których pianka adidas Boost jest także stosowana. Odnoszę wrażenie, że delikatność wykonywanych kroków spowodowała, że po zejściu do samochodu nie miałem zamiaru ich od razu ściągnąć, aby jak to często bywało, dać odpocząć obolałym stopom.

Ponad dziesięcioletnia współpraca firmy Continental i adidas nie tylko powodowała, że buty kleiły się do podłogi w mieszkaniu, ale także na szlaku. Mieszanka gumy syntetycznej i naturalnej w podeszwie wykonanej w technologii adidas Continental™ sprawiała, że nieważne co było pod podeszwą, to but trzymał się stabilnie.

Membrana GORE-TEX® Performance Comfort i laminat zapobiegający namakaniu butów powodowały, że but był cały czas suchy z zewnątrz i w środku. Nie musiałem obawiać się błota czy kałuż wody. Nawet gdy chciałem sprawić, żeby buty nie wyglądały tak świeżo do zdjęć, to miałem z tym problem. Bród się na nich po prostu nie trzymał. Jedyna wilgoć, jaka dostawała się nieproszona do wnętrza buta, to śnieg wpadający górą, gdy nieopatrznie stąpałem po głębszym puchu.

A na sam koniec (co nie oznacza, że najmniej ważny) – adidas Primegreen. Adidas TERREX Skychaser 2 GTX należą do linii produktów, wykorzystującej wysokogatunkowe materiały, które zawierają włókna z recyklingu. To w połączeniu z ekologicznym opakowaniem powoduje, że wybór tej marki to krok ku lepszemu. Jak zapewnia adidas, firma chce aby cały wykorzystywany przez nich poliester do 2024 roku pochodził odzysku.

adidas TERREX Skychaser
adidas TERREX Skychaser 2 GTX zapewniają niebywałą amortyzację (fot. Michał Parma)

adidas TERREX Skychaser 2 GTX test w błocie…

Buty adidas TERREX Skychaser 2 GTX sprawdzałem przez weekend w Beskidzie Śląskim. Wybrałem beskidzkie szlaki w tym okresie z zamysłem przetestowania butów na kamienisto-błotnistych szlakach. Chciałem sprawdzić wygodę na dłuższych trasach, odporność na zabrudzenia i przyczepność na mokrym podłożu oraz na resztkach śniegu i lodzie. To, co miało być resztkami, okazało się przeważającą pokrywą na większości szlaków. Pomimo temperatur sporo wyższych od zera, trasy przywitały mnie sporą ilością śniegu.

Podczas pierwszych podejść obawiałem się o powłokę adidas TERREX Skychaser 2 GTX. Przyznam, że wygląda na dość delikatną i podatną na namakanie. Na początku nie chciałem jej aż tak bardzo forsować, szczególnie, że materiał wygląda na taki, który łatwo się brudzi. Ale jak się dosyć szybko zorientowałem, próba omijania większych skupisk błota przez zygzakowanie pomiędzy kałużami i strumykami wody spowoduje, że trasa dosyć mocno się wydłuży. Jak wyszło spotkanie z wodą i błotem? Powiedziałbym, że śpiewająco, ale w tym wypadku było to bardziej „spływająco”. Bo to właśnie działo się z błotem i wodą. Woda od razu spływała, większe kleksy błota zaraz odpadały, a mniejsze spadały przy mocniejszych tupnięciach.

adidas TERREX Skychaser
Dzięki specjalnej powłoce, błoto po prostu odpada od butów (fot. Michał Parma)

… i w śniegu

A co ze śniegiem? Nie są to oczywiście buty na szlaki zasypane puchem po kolana. Ale na ubitym i wyślizgany śniegu sprawdziły się bardzo dobrze. W plecaku miałem ze sobą raczki. Choć wiele osób, które mijałem na trasie używało raczków, to jednak nie widziałem sensu ich zakładania. W kilku miejscach na bardziej stromych podejściach czy zejściach rzeczywiście zaczynałem miejscami tracić przyczepność na śniegu. Ale w takich miejscach spływająca woda odsłaniała kamienie. A na nich but trzymał się idealnie nawet przy dużym nachyleniu i dużej wilgotności podłoża.

Co do wagi – tutaj bardzo pozytywne odczucia. Jak wspominałem, para butów adidas TERREX Skychaser 2 GTX jest sporo lżejsza od moich poprzednich butów trekkingowych o podobnym zastosowaniu. Czy  to dużo? Nawet osoby, które nie są górskimi maniakami odczuwać będą komfort tak niskiej wagi. Po każdym kilometrze, nawet najwygodniejsze, ale za ciężkie buty zaczynają działać jak kotwica. W ramach ciekawostki, kolega z biura jakiś czas temu wspominał o znajomym, który różnicę wagi pomiędzy butami łączył z wykonanymi krokami i sprawdzał o ile więcej lub mniej kilogramów „przeniósł” na całej trasie. Przy moich około 33000 kroków podczas trasy i 150 gram mniejszej wadze podczas jednego kroku wychodzi… 4950 kilogramów mniej na całej trasie.

Buty użytkowałem w temperaturach od -1°C o poranku na szlaku do około 11°C w centrum po zejściu do miasta. Na stopach miałem założone cieńsze skarpety z wełny merino. Przyznam, że na komfort termiczny stóp nie zwracałem uwagi. Co chyba jednak przemawia samo za siebie, a na myśl przychodzi powiedzenie „ani mnie to ziębi, ani grzeje”. Nie chodzi o to, że nie przywiązywałem do tego wagi, ale ani razu nie odczułem dyskomfortu podczas marszu.

adidas TERREX Skychaser
Gore-Tex w butach adidas TERREX Skychaser 2 GTX sprawia, że śnieg i woda nie są straszne (fot. Michał Parma)

Wrażenia z użytkowania adidas TERREX Skychaser 2 GTX

Odpowiadając na pytanie z początku artykułu, użytkowanie butów podsumuję to następująco. Gdy patrzę teraz na leżące obok mnie opisywane buty, to mam ochotę je założyć i to nawet nie na wyjście w góry, ale na zwykły długi spacer z psem. Są lekkie, wygodne, dobrze amortyzują i jeszcze lepiej wyglądają. Jak pisałem wyżej, ze względu na ich wysokość do kostek nie założyłbym ich na trasy z głębokim śniegiem albo podczas temperatur sięgających grubo poniżej zera. Tam gdzie spotkamy błoto, wodę, ubity śnieg adidas TERREX Skychaser 2 GTX świetnie się sprawdzą. Idealne będą też na lżejsze warunki jak suche szlaki czy wyjście na miasto albo na spacer z psem do lasu. Z jednej strony poleciłbym je amatorom hikingu jako buty uniwersalne, na sporadyczne wyjścia w góry czy na spacery do lasu. Z drugiej strony śmiało polecam je fanom trekkingu na łatwiejsze i średniozaawansowane szlaki.

adidas TERREX Skychaser
adidas TERREX Skychaser 2 GTX – świetne buty na łatwiejsze szlaki (fot. Michał Parma)

Plusy:

  • powłoka chroniąca przed brudem i wodą
  • przyczepność na każdej powierzchni
  • niska waga
  • amortyzacja

Minusy:

  • buty są dosyć miękkie. Nie sprawdzą się podczas trekkingu na trudnych szlakach, gdzie cała stopa może wpaść pomiędzy skały.

Test przeprowadził dla Was Michał Parma.

                 

Udostępnij

W Temacie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.