Komin Maloja Kurjey - lotus star

Przy tworzeniu wysokiej klasy odzieży technicznej czerpie się obecnie pełnymi garściami z zachwycających właściwości wełny merino. Naturalny materiał jest pozyskiwany z runa owiec zamieszkujących najbardziej wymagające miejsca do życia na świecie. Takie, gdzie temperatura potrafi sięgnąć 40 stopni Celsjusza latem, by zimą słupek rtęci zjechał aż do przedziałki z podpisem -20. Owce te - merynosy - muszą sobie więc radzić zarówno w upale, jak i w mrozie. Ich sekretem jest wełna - ma ona w sobie tysiące mikro-kieszonek z powietrzem, które działają jak bufor izolujący od ekstremalnych temperatur. Latem włókna nie nagrzewają się tak, jak nasze ciało, zimą zaś wilgoć odpowiedzialna za wyziębienie jest pochłaniana przez włókna merino i transportowana na zewnątrz. Jej specyficzne właściwości sprawiają, że nawet wtedy, gdy włókna są wilgotne, pozostają przyjemne w dotyku i zachowują część swoich właściwości izolacyjnych. Wełna merino schnie sprawniej od bawełny i zdecydowanie szybciej od klasycznej wełny. Nie pozwala też bakteriom zagnieździć się w odzieży, dzięki czemu powstawanie nieprzyjemnych zapachów jest mocno ograniczone.

Odzież wykonana z naturalnej wełny, ze względu na jej budowę, może z czasem ulegać mechaceniu, tzw. pillingowi. Dzieje się tak ze względu na zahaczanie pojedynczych włókien o siebie, przez co na powierzchni materiału powstaje meszek lub niewielkie, zbite kuleczki. Intensywność tego procesu zależy od tarcia o powierzchnię materiału innymi elementami odzieży czy sprzętu i jest bardziej widoczna przy mankietach, w okolicach łokci, między udami czy wokół pasa i bioder. Wełnianą odzież, w przypadku wystąpienia zjawiska mechacenia, można odświeżyć za pomocą golarki do ubrań. Można je również zminimalizować poprzez pranie na lewej stronie.