Im wyższe góry, tym bardziej oddalone od cywilizacji i tym trudniejszy dostęp do służb ratunkowych. Profesjonalne punkty medyczne to rzadkość. Podobnie ograniczona jest dostępność śmigłowca.
W związku z tym wyprawy górskie mogą mieć problem z uzyskaniem pomocy medycznej. Śmigłowiec w większości gór wysokich pełni wyłącznie rolę transportową – na pokładzie nie ma personelu medycznego. Poza tym lata on jedynie w dzień i to przy dobrej pogodzie, a miejscem podjęcia poszkodowanego jest baza wyprawy lub jeden z niższych obozów. Czas dotarcia służb ratunkowych czy śmigłowca do poszkodowanego musi więc być długi i należy liczyć go w dniach. Dlatego im jest się wyżej, tym bardziej należy być samowystarczalnym.
Żeby mieć szansę pomóc sobie lub innym, trzeba posiadać wiedzę oraz dysponować sprzętem medycznym. Nie wolno zmarnować czasu przed wyprawą! Gdy chcesz zmniejszyć ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych na wysokości, zawczasu sprawdź organizm. Aby w sytuacji niedyspozycji lub urazu mieć możliwość udzielenia pomocy, przed wyprawą przygotuj apteczkę wyprawową oraz poszerz swoją wiedzę w temacie wysokogórskiej pierwszej pomocy. Istotne jest też to, by fachowo zaplanować aklimatyzację, co zmniejszy ryzyko wystąpienia chorób wysokościowych.
Jeśli: wybierasz się w góry wysokie po raz pierwszy, planujesz wyprawę w tereny oddalone od cywilizacji, masz chorobę przewlekłą, albo podczas poprzednich pobytów na wysokości miałeś chorobę wysokościową, to przed podjęciem wyzwania wysokogórskiego sprawdź swój organizm. W tym celu skorzystaj z pomocy lekarza specjalizującego się w medycynie wysokogórskiej.
Na lekarską ocenę stanu organizmu, która wykonywana jest przed wyprawą, mogą składać się następujące działania:
Dodatkowo lekarz pomaga w ustaleniu planu aklimatyzacji, wypisuje recepty oraz określa skład apteczki. Jeśli celem wyprawy jest wysoki ośmiotysięcznik, pomaga w ustaleniu ilości potrzebnego tlenu.
Rodzaj zalecanych badań zależy od miejsca, wysokości i długości planowanej wyprawy oraz wywiadu chorobowego alpinisty. By móc dokonać trafnej oceny stanu organizmu przed wyprawą, wcześniej standardowo wykonuje się:
Na podstawie otrzymanych wyników, wywiadu chorobowego oraz samego badania, lekarz ocenia czy organizm ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie i aklimatyzację na wysokości. Badanie może również ujawnić chorobę, która będzie wymagała wyleczenia jeszcze przed wyprawą. Z powyższych badań, oprócz lekarza, mogą skorzystać także: dietetyk oraz trener, których rola w procesie przygotowania organizmu do wyzwania wysokogórskiego jest nieoceniona.
Przestrzeganie reguł aklimatyzacji to recepta na zdobycie szczytu i dobre samopoczucie podczas wyprawy. Każdy organizm, niezależnie od poziomu wydolności, potrzebuje czasu na dostosowanie się do nowych warunków. Aklimatyzacja nie dzieje się błyskawicznie. Zbyt szybkie zdobywanie wysokości zwiększa ryzyko wystąpienia chorób wysokościowych, takich jak: ostra choroba górska, wysokościowy obrzęk płuc i wysokościowy obrzęk mózgu. Brak aklimatyzacji oznacza też gorszą tolerancję na wysiłek, czyli wolniejsze niż po aklimatyzacji tempo wspinaczki. Jest to równoznaczne ze zmniejszeniem szans na zdobycie szczytu.
Jakie reguły aklimatyzacji należy stosować? W jakim tempie zdobywać góry? Towarzystwa takie jak UIAA, WMS, ISMM, zalecają konkretne tempo i podają reguły zdobywania wysokości. Syntezą ich stanowisk są następujące zasady obowiązujące między wysokościami 2500 a 6000 m n.p.m.:
Jeżeli celem wyprawy jest wysoki sześciotysięcznik, siedmiotysięcznik lub ośmiotysięcznik, powyższe reguły należy stosować jedynie na dojściu do bazy wyprawy. Powyżej bazy górę zdobywamy tzw. “metodą jo-jo” (góra-dół, góra-dół), czyli w kolejnych wyjściach z bazy zakładamy i śpimy w coraz wyższych obozach.
Na 6000-8000 m n.p.m. obowiązują następujące reguły:
Planowanie aklimatyzacji należy rozpocząć od narysowania schematu aklimatyzacji według powyższych reguł (schemat teoretyczny). Następnie należy dostosować powyższy schemat do realiów góry np. miejsc możliwego noclegu (schemat realny). Pamiętaj by ilość dni aklimatyzacji w schemacie realnym była zbliżona do ilości ze schematu teoretycznego. Po dołożeniu dni na zejście z góry oraz kilku dni rezerwowych (im wyższa góra tym więcej) uzyskujemy ilość dni, która konieczna jest, by bezpiecznie zrealizować swój wysokogórski cel.
Aby pomóc sobie lub móc nieść pomoc innym trzeba mieć czym pomagać. Przed przystąpieniem do kompletowania apteczki warto skontaktować się z lekarzem specjalizującym się w medycynie wysokogórskiej, także dlatego, że spora część medykamentów wymaga wypisania recepty. Apteczka wysokogórska powinna przede wszystkim zawierać leki i sprzęt ratujący życie. W górach wysokich głównymi “zabójcami” są: wycieńczenie, wychłodzenie, urazy oraz choroby wysokościowe.
W osobistym zestawie ratunkowym, obowiązkowo powinny znaleźć się:
W składzie apteczki wyprawowej znajdującej się w bazie oraz przynajmniej w najwyższym obozie wyprawy, oprócz leków ratujących życie powinny znaleźć się leki i środki medyczne na inne, lżejsze problemy zdrowotne, takie jak:
Najlepszym lekiem na większość dolegliwości wysokogórskich będzie zejście na niższą wysokość. Jeśli nie jest to możliwe, w stanach zagrożenia życia szansę na przetrwanie zwiększają: tlen i przenośny worek hiperbaryczny.
Tlen to obowiązkowy element wyposażenia każdej wysokogórskiej wyprawy czy trekkingu. Powinien znajdować się zawsze w najwyższym punkcie działania wyprawy.
Dla własnego dobra i dobra partnerów wspinaczkowych warto zainwestować swój czas w poszerzenie wiedzy i nabycie umiejętności, które mogą zdecydować o zdrowiu i życiu podczas wyprawy.
Wiedzę teoretyczną można posiąść, np. czytając wytyczne medyczne UIAA (dostępne są w języku polskim). Umiejętności praktyczne nabywa się na szkoleniach z kwalifikowanej pierwszej pomocy, kursach lawinowych czy szkoleniach dedykowanych pierwszej pomocy i przetrwaniu w górach wysokich. Dla „zapracowanych” dostępne są też szkolenia on-line, umożliwiające zdobycie wiedzy bez wychodzenia z domu.
Dedykowane szkolenia z wysokogórskiej pierwszej pomocy zwiększają świadomość na temat chorób wysokościowych i problemów medycznych występujących w górach wysokich oraz dają podstawową wiedzę na temat ich leczenia. Nie zastąpią one jednak studiów medycznych.
Pewnym wyjściem z trudnej sytuacji braku dostępności pomocy medycznej w górach wysokich, mogą być konsultacje online z lekarzem specjalizującym się w medycynie wysokogórskiej (odbywane np. przy pomocy łącza satelitarnego). Największy sens ma to wówczas, jeśli lekarz przed wyprawą konsultował uczestników oraz wyposażał w apteczkę daną grupę alpinistów czy turystów wysokogórskich. W takiej sytuacji zna on „przedwyprawowy” stan zdrowia uczestników oraz plan aklimatyzacji i wie jakie leki i środki medyczne są na wyposażeniu grupy. To pozwala szybciej i właściwiej zareagować.
Szykując się na wyprawy górskie, warto pamiętać, że marzenia należy spełniać odpowiedzialnie. Góry sprzyjają przygotowanym, ale – niestety – karcą ignorantów.
Autor: dr n. med. Robert Szymczak (Forma na Szczyt)
Lekarz, specjalista medycyny ratunkowej, himalaista – zdobywca 3 ośmiotysięczników (Everest, Nanga Parbat, Dhaulagiri). W zespole FormaNaSzczyt prowadzi konsultacje dla alpinistów i szkolenia. Jako lekarz uczestniczył w wielu wyprawach wysokogórskich, w tym trzech narodowych wyprawach zimowych na ośmiotysięczniki (Nanga Parbat, 2 x Broad Peak). Pełnił też rolę lekarza i szkoleniowca kadry himalaistów podczas Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 oraz kadry Polskiego Himalaizmu Zimowego.
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.