Czym różnią się od siebie spodnie do wspinania i do trekkingu? Na co zwrócić uwagę, kompletując garderobę? Czy można znaleźć model uniwersalny, który sprawdzi się w obu aktywnościach? Odpowiadamy na wasze pytania.
Trekkingiem określamy wędrówkę górską, prowadzoną w wymagających warunkach terenowych, pogodowych i kondycyjnych. Wspinaczka zaś to przemieszczanie się terenem na tyle stromym, że wymagającym użycia rąk. Obie aktywności wymagają rzetelnego przygotowania swojego organizmu, wyposażenia sprzętowego oraz odpowiedniej odzieży. Tyle, jeśli chodzi o definicje. Z naszego doświadczenia wynika, iż warto zainwestować w spacjalistyczną. Tylko wtedy skupimy się na wysiłku, wrażeniach, przyjemności z obcowania z naturą. Niektórzy wprost uwielbiają jesienne barwy, inni czerpią energię z letniego słońca, jeszcze inni cenią spokój i niezwykłość zimowego krajobrazu. Są też tacy spośród nas, którzy uprawiają trekking przez cały rok. Wszyscy, niezależnie od warunków atmosferycznych, chcą cieszyć się komfortem i wygodą. A pogoda w górach potrafi zmienić się błyskawicznie. Dlatego dobre spodnie trekkingowe będą miały właściwości oddychające, a przy tym będą wiatroszczelne i hydrofobowe. Ta ostatnia cecha oznacza, iż materiał ma skłonność do odpychania kropli wody, które spływają po powierzchni, zamiast wsiąkać we włókna.
W spodniach VR Trek znanej brytyjskiej marki Rab zastosowano nowoczesną tkaninę Matrix™ o właściwościach hydrofobowych i oddychających, a dodatkowo zastosowano powłokę DWR (Durable Water Repellent) dla lepszej hydrofobii. Z kolei amerykańska marka Columbia w spodniach Passo Alto II Heat Pant łączy dwie unikalne technologie: Omni-Shield™ dla impregnacji zewnętrznej oraz Omni-Heat™ dla utrzymania ciepła. To sprawia, że Passo Alto II Heat zapewniają komfort nawet w niskich temperaturach. Jeśli szukamy modelu nie do zdarcia, warto przyjrzeć się spodniom Vertigo włoskiej marki Montura. W okolicy kolan wstawiono superwytrzymały Kevlar®. Przydadzą się podczas wspinaczki wysokogórskiej, kiedy narażeni jesteśmy nie tylko na przenikliwy wiatr i chłód, ale także na promieniowanie UV. Filtr UPF 50+ ochroni nas nawet przed najbardziej uporczywym słońcem. Poszukiwaczom lekkich, uniwersalnych spodni na pewno przypadną do gustu Pedroc 2 DST 2/1 marki Salewa. Odpinane nogawki, prosty krój i wysoka rozciągliwość Durastretch® czynią z nich idealną propozycję na cały rok.
Nawet zaawansowana technologia DWR (Durable Water Repellent) nie oznacza niestety pełnej wodoszczelności. Spodnie całkowicie nieprzepuszczalne dla wody to spodnie membranowe lub spodnie przeciwdeszczowe. Warto się w nie zaopatrzyć na wypadek opadów. Jednak należy pamiętać, że materiał w pełni nieprzepuszczalny dla wody będzie cięższy i znacznie mniej przewiewny, co może negatywnie wpłynąć na nasz komfort naszej wędrówki. Dlatego też spodnie trekkingowe nie zapewniają pełnej wodoszczelności, ale na pewno nie zamokną w czasie mżawki czy podczas wędrowania w warunkach dużej wilgotności powietrza.
W wielu przypadkach – tak. Na pewno wówczas, gdy przemierzamy via ferraty albo wspinamy się w górach. Na przykład podczas przemierzania słynnego GR20 sprawdzą się lepiej niż klasyczne spodnie wspinaczkowe. Spodnie trekkingowe zapewniają pełen komfort dzięki rozciągliwym materiałom. Większość z nich będzie nieźle współpracować z uprzężą do via ferraty czy uprzężą wspinaczkową. Chronią przed chłodem i częściowo przed deszczem, więc przydadzą się podczas wspinania w pochmurny, a nawet deszczowy dzień (o ile, rzecz jasna, uda się nam znaleźć odpowiednio przewieszoną skałę).
Miłośnicy boulderingu i wspinaczki sportowej nie wyobrażają sobie wspinania w spodniach innych niż typowe spodnie wspinaczkowe. Najważniejsze cechy tej grupy odzieży to:
Zdarza się, że modele damskich spodni wspinaczkowych są nieco węższe w nogawkach. Niekiedy paniom proponuje się legginsy wspinaczkowe, wykonane z organicznej bawełny z domieszką elastanu. Ich zalety to przede wszystkim maksymalna wygoda i podkreślanie walorów kobiecej sylwetki. Wadą jest natomiast brak kieszeni. Poza tym wiele pań zwyczajnie lubi klasyczne, luźne spodnie wspinaczkowe.
Warto zwrócić uwagę na Rondo X2 od kultowej marki wspinaczkowej E9. Mają wszystko, czego oczekujemy od spodni wspinaczkowych, a do tego cechują się fantastycznym designem. Idealne do boulderingu, zarówno w skałach, jak i na ściance wspinaczkowej. Warto zaznaczyć, że inne modele spodni wspinaczkowych tej marki, jak na przykład 3Angolo mają bogatą kolorystykę, dzięki której z pewnością wyróżnisz się z tłumu. Co jednak z tymi spośród wspinających się panów, którzy nie przepadają za zwężanymi nogawkami? Firma Ocun proponuje Honk Pants z wytrzymałej bawełny, o prostym, bardzo klasycznym kroju. Spodnie dobrze leżą pod uprzężą, nie krępują ruchów, są przewiewne, wyróżniają się estetyczną klamrą przy pasku.
Na wspinaczkę skalną w chłodniejsze dni warto włożyć spodnie Arcteryx Proton. Zapewnią one komfort i ciepło, a zarazem dobrą wentylację dzięki połączeniu ociepliny Octa® Loft z tkaniną Fortius™ Air 40. Te spodnie można traktować jako formę pośrednią pomiędzy modelem typowo wspinaczkowym a trekkingowym. Mają dość wąski krój, więc z powodzeniem można włożyć na nie spodnie membranowe w razie poważnego ochłodzenia. Jednocześnie są elastyczne, więc nie będą krępować ruchów ani podczas podejścia, ani przy wysokim wstawieniu nóg. Na ściankę mogą okazać się zbyt ciepłe, za to doskonale się sprawdzą w terenie.
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.