Przeczytaj alfabet haseł, które skiturów dotyczą wprost lub są z nimi mocno powiązane. Zapraszam do subiektywnej listy z wybranymi zagadnieniami skupionymi wokół pięknego sportu.
Czy to kompendium w stylu skitury od A do Z? I tak, i nie. Zależy, jak rozumiesz pojęcie „od A do Z”. Na pewno nie jest to artykuł w rodzaju encyklopedii skituringu. Jeśli bowiem chcielibyśmy wyczerpać temat, wiele liter musiałoby zostać powtórzonych kilkukrotnie.
Karta Prewencji Wypadków Lawinowych, czyli Avaluator 2.0 to system zwiększający bezpieczeństwo w miejscach zagrożonych lawinami. Pierwotnie opracowany przez ekspertów z Canadian Avalanche Centre, a następnie dostosowany do polskich warunków. W największym skrócie Avaluator 2.0 pomaga przełożyć wiedzę teoretyczną z zakresu lawin na język praktyki. Dzięki temu narciarz czy turysta wysokogórski otrzymuje wsparcie w podjęciu właściwej decyzji co do wyboru trasy w zagrożonym terenie.
Jeden z ważniejszych elementów ekwipunku skiturowca. Bardzo zaawansowany sprzęt, łączący w sobie cechy butów narciarskich i wspinaczkowych. Dzięki ruchomej cholewce i górskiej podeszwie (często jest to Vibram) buty umożliwiają wygodne podchodzenie po stromym i skalistym zboczu.
Większość modeli jest kompatybilna z rakami, co jest bardzo istotne w przypadku poruszania się w terenie wysokogórskim. Po dotarciu na szczyt, buty należy zablokować w pozycji do zjazdu. Dzięki temu będą mocno trzymać kostkę, co pozwoli odpowiednio zapanować nad nartą. Buty skiturowe są oczywiście znacznie lżejsze i wygodniejsze od ich narciarskich odpowiedników.
[Jak wybrać buty skiturowe? Przeczytacie w osobnym artykule].
Czekan to ważny element ekwipunku, który może uratować życie. Nie będzie natomiast potrzebny na każdej turze. Decyzję czy go zabrać, czy nie, należy podjąć, biorąc pod uwagę teren, w którym będziesz się poruszać. Jeśli są to Tatry, zdecydowanie warto spakować go do plecaka. W przypadku wyjść w niższe i łagodniejsze góry np. w Beskidy lub Sudety, czekan raczej Ci się nie przyda. W ofercie wielu producentów znajdują się specjalne czekany skiturowe. Stylisko wykonane jest najczęściej z aluminium, co przekłada się na bardzo niską wagę sprzętu.
Detektor to element lawinowego ABC, czyli sprzętu, który powinien posiadać każdy turysta i narciarz poruszający się w terenie zagrożonym lawinami. Urządzenie pełni funkcję nadawczo-odbiorczą, pomaga więc ratować innych, ale pomaga również wtedy, kiedy to Ciebie ratują. Chodząc po górach, należy nastawić je na nadawanie, co umożliwi zlokalizować Cię w razie przysypania lawiną. Druga funkcja detektora to odbiór sygnału nadawanego przez inne urządzenia tego typu, co z kolei pozwala na udzielenie pomocy koleżeńskiej osobie zasypanej przez lawinę.
[Jak korzystać z detektora lawinowego? Przeczytasz z w osobnym artykule].
W górach zimą zawsze warto mieć partnera, który nie tylko dotrzyma towarzystwa, ale także zawiadomi służby ratownicze w razie wypadku. Trzeba pamiętać, że czas, którego ratownicy potrzebują, aby dotrzeć do poszkodowanego, to co najmniej kilkanaście minut. A jeśli nie będzie możliwe użycie helikoptera, to oczekiwanie może się wydłużyć nawet do kilku godzin. W tym czasie, obecność i pomoc udzielona przez partnera, może uratować Ci życie.
Foki to „must have” każdego narciarza skiturowego. Właśnie dzięki nim narta nie zjeżdża na podejściu. Foki do nart wykonane są ze specjalnego materiału syntetycznego, który zakładany jest na ślizgi nart. Utrzymują się na nich dzięki zastosowaniu kleju lub poprzez adhezję.
[Jakie foki skiturowe wybrać? Dowiesz się z tego artykułu].
Gogle to kolejny element wyposażenia narciarza. Można je zabrać na narty zjazdowe, jak i na skitury. Warto, aby miały szeroki kąt widzenia, warstwę Anti-Fog i dobrze chroniły przed promieniowaniem UV. Coraz popularniejsze stają się gogle i okulary fotochromowe, które dostosowują stopień przepuszczalności światła do panujących warunków atmosferycznych. W dużym skrócie, takie szkła mogą same przyciemniać się i rozjaśniać.
Harszle to inaczej noże lodowe lub noże do szreni. Potrzebne na stromych i oblodzonych stokach, gdy foki nie trzymają nart na podejściu. Warto mieć je ze sobą m.in. na tatrzańskich wycieczkach lub alpejskich wyrypach. Są montowane do wiązań na czas wymagającego podejścia.
Swoją przygodę ze skituringiem, warto rozpocząć pod okiem kogoś doświadczonego. Dzięki temu, Twoje początki w tym sporcie będą łatwiejsze i bezpieczniejsze. Ilość kursów skiturowych, organizowanych zimą w górach, rośnie z roku na rok. Oferowane są zarówno szybkie kursy jednodniowe, na których otrzymasz tylko podstawowe informacje, jak i dłuższe, na których zostanie Ci przekazana także wiedza z zakresu podstaw nawigacji czy lawin.
Jazda w dół, ale i do góry. Chociaż ogólnie mówimy, że pod górę na nartach się podchodzi, to jednak w praktyce jest to raczej jazda lub ślizg. Odpowiednia technika to taka, gdzie narta nie jest podnoszona, tylko popychana do przodu. W ten sposób zużywasz mniej energii, a po całym dniu Twoje nogi będą znacznie mniej zmęczone.
Przy literce K wymienię dwie rzeczy, bo nie umiem zdecydować, która jest ważniejsza. Bez kijków skiturowych nigdzie nie podejdziesz, a bez kasku możesz zrobić sobie krzywdę. Podczas tury można korzystać ze zwykłych kijków narciarskich lub wyposażyć się w lekkie, teleskopowe. Najczęściej na skitury polecane są te drugie, ale znam też osoby, które wolą korzystać ze zwykłych. Ważne, aby miały talerzyki śniegowe, dzięki czemu będą mniej zapadać się w śniegu.
Z kolei kask skiturowy zwiększy Twoje bezpieczeństwo zarówno w trakcie zjazdu, jak i podejścia stromym oraz skalistym terenem. Dobry kask skiturowy powinien łączyć w sobie cechy kasku narciarskiego i wspinaczkowego, czyli spełniać normy EN 12492 oraz EN 1077. Za przykład mogą służyć modele Dynafit ST lub Salewa Vert.
[Jaki kask skiturowy wybrać dowiesz się z tego artykułu].
Lawina stanowi bardzo duże zagrożenie, zarówno dla turysty pieszego, jak i narciarza. Zagrożenie lawinowe oceniane jest w pięciostopniowej skali. Można by więc pomyśleć, że pierwszy czy drugi stopień oznacza warunki stosunkowo bezpieczne. Nic bardziej mylnego. Nawet lawinowa „jedynka” oznacza, że zejście lawiny jest realne.
A przy „dwójce” miało już miejsce naprawdę dużo wypadków, w tym śmiertelnych. Wychodząc zimą w góry, powinieneś być zatem odpowiednio przygotowany – zarówno pod kątem sprzętu, jak i wiedzy. Jeśli masz w planach wysokogórskie tury, zdecydowanie warto odbyć kurs lawinowy i oczywiście dysponować lawinowym ABC. Warto także rozważyć zakup plecaka lawinowego.
Łopata śnieżna to kolejny element lawinowego ABC. Jej podstawowe zadanie, to oczywiście odkopanie poszkodowanego, po wcześniejszym odnalezieniu go przy użyciu detektora i sondy. Warto, aby była lekka, bo z reguły będzie spoczywać na Twoich plecach. Łopata przyda się także w trakcie zimowych trekkingów z zaplanowanym biwakiem, gdy konieczne będzie np. wykopanie czy wyrównanie miejsca pod namiot.
[Jaka łopata lawinowa? Dowiesz się z tego artykułu].
Zima to czas, gdy warunki mogą bardzo utrudnić nawigację w terenie. Koniecznie więc należy posiadać przy sobie mapę. Przydatna będzie zarówno w formie papierowej (najlepiej laminowana lub schowana w mapniku) z kompasem, jak i wgrana w nawigację GPS. W tym miejscu nie wspominam natomiast o mapie w telefonie. O ile latem takie rozwiązanie może zdać egzamin, tak w zimie bardzo prawdopodobne, że niska temperatura uniemożliwi korzystanie ze smartfona, a więc i z mapy.
Narty skiturowe to oczywiście podstawa. Najlepiej, aby był to lekki model skiturowy. Sprawdzi się szczególnie na szybkich podejściach, można też rozważyć szerszą nartę, która sprawdzi się w świeżym puchu. Jeśli natomiast nie masz możliwości zakupu, możesz rozważyć też wypożyczenie sprzętu na pierwsze wypady.
Gogle najlepiej sprawdzą się przy zjeździe i w trakcie dużego wiatru. Przy ładnej pogodzie mogą natomiast przeszkadzać. Znacznie wygodniejsze będą okulary przeciwsłoneczne z dobrym filtrem. Zimą w górach słońce może być bardzo niebezpieczne, zarówno dla oczu, jak i skóry. Odpowiednia ochrona, poprzez założenie okularów i posmarowanie skóry kremem z filtrem, jest więc niezwykle istotna.
[Więcej o okularach przeczytasz w tym artykule].
Przepinka to inaczej przejście (przepięcie) z podejścia do zjazdu. Należy w tym czasie wykonać kilka ważnych czynności, jak zdjęcie fok, zablokowanie cholewki w bucie czy zmiana ustawień wiązań z podejścia na zjazd. Warto także narzucić na siebie coś cieplejszego i chroniącego przed wiatrem, bo spocone ciało można bardzo łatwo wychłodzić.
Raki na skitury i czekan to komplet, który zabierasz na trudniejsze tury. Dzięki nim możesz pokonać strome fragmenty z nartami przypiętymi do plecaka. To zestaw dla bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy mogą być także zainteresowani skialpinizmem.
Ostatni element lawinowego ABC. Jeśli będziesz mieć szczęście, użyjesz go tylko na szkoleniu. Sonda używana jest w akcjach ratunkowych, jako druga w kolejności. Po określeniu zbliżonej lokalizacji poszkodowanego za pomocą detektora używasz sondy, która pozwala ją dookreślić i „wyczuć” człowieka pod śniegiem.
[Jak używać sondy lawinowej? Przeczytasz w osobnym artykule.]
Śnieg może przybierać różne formy, co jest bardzo istotne z punktu widzenia narciarza. Najlepszy do jazdy jest firn, który często występuje na stokach wiosną. Wiele osób bardzo lubi także jazdę w puchu. Z drugiej strony barykady jest szreń i lodoszreń. Jazda w takich warunkach z reguły nie należy do przyjemnych i może być niebezpieczna.
Narciarska tura to po prostu inne określenie wycieczki skiturowej. Miejsc, które możemy odwiedzić z nartami na nogach jest oczywiście mnóstwo. Jedne łatwiejsze, inne trudniejsze. Jeśli szukasz inspiracji na wyjazd, warto poszperać w internecie. W zasadzie nie musisz nawet zmieniać strony, bo wiele ciekawych propozycji znajdziesz w innych artykułach, które pojawiły się na łamach 8academy w zakładce Góry / Skitury.
Tego generalnie staraj się unikać. 😉 Na literę U zaczyna się również słowo uprząż, jaką wybrać, doradzamy w artykule tutaj.
Wiązania skiturowe różnią się od zwykłych wiązań przeznaczonych do narciarstwa zjazdowego. Przede wszystkim ze względu na wolną piętę, co pozwala wykonywać naturalne ruchy nogą. W tego typu wiązaniach znajduje się także funkcja regulacji wysokości zapiętek. W trakcie stromych podejść można je podnieść, przez co kąt ułożenia stopy stanie się bardziej dogodny. Po zakończeniu podejścia wiązania pozwalają zablokować piętę, dzięki czemu łatwiej jest zapanować nad nartą w trakcie zjazdu. Aktualnie w sprzedaży dostępne są dwa rodzaje wiązań: szynowe i pinowe.
Zakosy i zwroty następują bezpośrednio po sobie. Gdy zaczyna robić się stromo, a podchodzenie w linii spadku stoku (po prostej) przestaje być możliwe, musisz zmienić taktykę. Drogę kontynuujesz zakosami, dzięki czemu kąt podejścia automatycznie staje się łagodniejszy. Właśnie wówczas najbardziej przydatne są kijki teleskopowe, pozwalające na regulację długości. W pewnym momencie, aby kontynuować podejście musisz zmienić kierunek. Wówczas należy wykonać zwrot.
I tak dotarliśmy do końca alfabetu skiturowca, ale jak pisałem na początku, temat w żadnym wypadku nie jest jeszcze wyczerpany. Wiele liter można powtórzyć, dodając inne określenia związane ze skiturami. I to właśnie zadanie dla Was. Koniecznie podzielcie się uwagami i napiszcie, co jeszcze dodalibyście do tego alfabetu?
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.