Twoje buty już nie pachną świeżością? Zamiast tego wydają nieprzyjemny zapach i wolisz je zostawiać za drzwiami? Są na to sposoby!
Przykry zapach wydobywający się w wnętrza obuwia przeznaczonego do różnego rodzaju aktywności to coś, co towarzyszy niemal każdemu miłośnikowi intensywnego wysiłku. Bieganie? Trekking? Wspinaczka? Znamy to wszyscy. Jednak mitem jest to, że buty wspinaczkowe czy trekkingowe po zdjęciu powinny czym prędzej znaleźć się za oknem aby nie otruć nas samych i naszych domowników. Buty można skutecznie odświeżyć i pozbyć się przykrego zapachu. W artykule przedstawię skuteczne rozwiązanie tego problemu, oraz przybliżę jak to w praktyce działa.
Na samym początku warto przypomnieć o tym, że o nasze buty należy odpowiednio dbać. Nie tylko pod kątem eliminowania brzydkiego zapachu, ale także jeśli chodzi zabrudzenia i regularną impregnację. Gruba warstwa błota na butach trekkingowych może wygląda fajnie ale nie jest niestety powodem do dumy. Warstwa brudu przede wszystkim pogarsza zdolność butów do odprowadzania potu, a materiały z których but jest zrobiony szybciej się zużywają. To samo tyczy się wnętrza naszego obuwia. Nie rzadko pył czy drobne kamienie wpadają do środka powodując obtarcia zarówno naszej stopy jak i wyściółki wewnątrz buta. Tak więc warto raz na jakiś czas złapać za szczotkę, użyć letniej wody bądź specjalnie przeznaczonych do tego preparatów i przez kilka minut poszorować nasze buty.
Nie trzeba się także bać przepłukania wkładki i wnętrza buta za pomocą czystej wody. Kluczowe jest to aby butów później nie suszyć bezpośrednio na grzejniku czy innym źródle ciepła. Zamiast tego lepiej pozostawić je w temperaturze pokojowej i zaczekać aż same spokojnie wyschną. Wspomniana wcześniej impregnacja również jest ważna. By buty trzymały swoje właściwości wodoodporne niezbędne jest regularne impregnowanie. Na rynku bez problemu można dostać preparaty zarówno pomagające w skutecznym czyszczeniu (np: Grangers Footwear + Gear Cleaner), jak i takie przeznaczone wyłącznie do impregnacji (np: Nikwax Fabric & Leather Proof). Jak dbać o buty trekkingowe? Jak dbać o buty wspinaczkowe? Te dwa tematy opisaliśmy szerzej w osobnych artykułach.
Niemniej, dbanie o buty – czyszczenie i impregnacja – najczęściej nie uchroni naszego obuwia przed pojawieniem się przykrych zapachów. Problem można odsunąć w czasie jednak trudno przed nim uciec. Ale bez obaw! I na to są sposoby.
Skupmy się zatem na metodach usuwania brzydkiego zapachu z wnętrza naszych butów. Warto najpierw poznać swojego wroga. Za nieprzyjemny zapach odpowiadają bakterie, które zasiedlają wilgotne środowiska, czyli przepocone buty wspinaczkowe, biegowe czy trekkingowe. Możemy sobie z nimi poradzić na kilka sposobów. Walkę z bakteriami można prowadzić nawet przy pomocy starych domowych sposobów, ale osobiście uważam, że nie ma to większego sensu kiedy na rynku dostępne są niedrogie środki dedykowane do walki z brzydkim zapachem. Zatem torebki z herbatą czy często używane pochłaniacze wilgoci dorzucane do przesyłek kurierskich można odłożyć do lamusa. Chociaż fakt, że i one w niewielkim stopniu mogą pomóc.
Jednym z dostępnych sposobów jest zakup odświeżacza do butów w aerozolu bądź płynie. Za przykład niech posłuży Grangers Odour Eliminator lub Nikwax Sandal and Sports Shoe Wash.
Oba z tych preparatów działają bakteriobójczo. Niszczą bakterie odpowiedzialne za przykry odór, a przy tym pozostawiają w zamian nieco przyjemniejszy zapach. Oba stworzone są na bazie wody i są w pełni biodegradowalne i bezpieczne dla środowiska. Ich minusem jest jednak sposób w jaki działają. Owszem, skutecznie likwidują bakterie. Ale nadal nie rozwiązują problemu wilgotnego środowiska, w którym bakterie mogą się na nowo mnożyć. Tak więc ich działanie będzie skuteczne, ale krótkotrwałe.
Na szczęście preparaty do butów to nie jedyna broń w walce z bakteriami. Jest jeszcze Boot Bananas i Freshed! To na tych produktach chciałbym się skupić, bo, szczerze mówiąc, to je najbardziej polecam. Oba z nich działają na zasadzie pochłaniacza wilgoci. Eliminują więc środowisko przyjazne bakteriom. Oba są również bezpieczne dla środowiska i w pełni biodegradowalne. Różnią się składem i kształtem.
Freshed to dwie niewielkie saszetki wypełnione węglem aktywnym z drzewa bambusowego, z dodatkiem minerałów oraz pachnących naturalnych olejków zapachowych. Działąją od trzech miesięcy do nawet pół roku w zależności od częstotliwości ich używania. Plusem w ich przpadku jest naprawdę przyjemny zapach, który pozostawiają w obuwiu oraz relatywnie niska cena produktu. Początkowo miałem wątpliwości czy taka niewielka saszetka dobrze sobie poradzi w większych butach trekkingowych. Jednak obawy te były bezpodstawne – ta niewielka saszetka z pochłaniaczem skutecznie wyciąga całą wilgoć z wnętrza buta.
Warto tu wspomnieć, że tego typu produkty mają największą skuteczność kiedy używamy ich zaraz po zdjęciu butów. W ten sposób szybko eliminujemy problem wilgotnego środowiska więc bakterie nie mają szans na rozwój. Najczęściej saszetkę zostawiamy w środku na całą noc. W moim przypadku, zarówno buty rowerowe jak i wspinaczkowe są na drugi dzień świeże i nie ma wstydu na kolejnej sesji wspinaczkowej. Plusem Freshed jest też możliwość włożenia ich np. do rękawiczek. Niewielka poduszka zmieści się w każdej rękawiczce.
Boot Bananas to… dwie saszetki w kształcie bananów. Niewątpliwie jest to ich ogromna zaleta, bowiem dzięki temu po włożeniu do butów (w szczególności wspinaczkowych) wypełniają maksymalnie dużo przestrzeni, sięgając aż do czubka obuwia. Aktywny materiał w Boot Bananas jest nieco inny niż we Freshed. To również węgiel bambusowy ale z dodatkiem sody oczyszczonej, zeolitu, olejkiem z drzewa herbacianego, lawendowym oraz cytrynowym. Zarówno węgiel bambusa jak i zeolit mają wyjątkowo porowatą strukturę, przez co doskonale wchłaniają cząsteczki wody, czyli innymi słowy robią swoją robotę absorbując wilgoć. “Banany” mają jeszcze jedną zaletę – występują w większym rozmiarze przeznaczonym do butów narciarskich: Boot Bananas Winter Sports.
W przypadku “bananów” ciekawy jeszcze może być ich naturalny proces ukazujący kiedy należy je wymienić na świeży egzemplarz. Tak jak w przypadku owoców, z czasem “banan” czernieje co jest bezpośrednim znakiem, że czas już na nową parę odświeżaczy.
Poniżej na zdjęciu można zauważyć różnicę w wypełnieniu obu odświeżaczy. Freshed to jednolita zawartość węgla bambusowego z olejkami i minerałami. Boot Bananas to kilka różnych surowców widocznych gołym okiem. Oba te produkty polecam z czystym sumieniem. Różnica jest naprawdę spora, w szczególności w butach wspinaczkowych, bo to z nimi najczęściej jest najwięcej problemów. Wydatek jest niewielki, a korzyści całkiem spore.
[A wiesz jak jak wyczyścić termos i usunąć z niego nieprzyjemny zapach?]
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.