Od zawsze miałam potrzebę bliskiego kontaktu z naturą. Jestem rozkochana w ziołach i dzikich roślinach jadalnych, więc piesze wędrówki najczęściej spędzam z nosem przy ziemi. Góry to moje miejsce na głęboki oddech. Nie jestem sportową maniaczką, ale ruch jest dla mnie receptą na zdrowie i dobre samopoczucie. A gdyby tak połączyć go z biwakiem i nocą w namiocie? Brzmi jak idealny plan na weekend!
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.