Do Świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu, ale już teraz warto pomyśleć o prezencie. W połowie grudnia może się bowiem okazać, że firmy kurierskie nie nadążają z dostawami i nasz wymarzony prezent dotrze z opóźnieniem.
Wbrew pozorom, niełatwo jest kupić idealny prezent świąteczny nawet komuś, kto jest nam bliski. Często przeszkodą jest … nadmiar towarów do wyboru! Dodatkowym problemem jest to, że wspinacz nie zadowoli się byle czym! Dlatego przygotowaliśmy dla was szybki przegląd najciekawszych prezentów pod choinkę, które przypadną do gustu nawet najbardziej wymagającemu miłośnikowi gór. Nie wszystkie sprawdzą się zimą, ale przecież wielu z nas wykorzystuje przerwę świąteczną, żeby wyjechać na wspinanie w cieplejsze rejony albo regularnie trenuje na ściance.
Taśma oporowa to doskonały sposób na szybkie rozgrzanie mięśni zarówno w skałach, jak i na panelu. Zajmuje naprawdę niewiele miejsca w plecaku, a bezpośrednio przełoży się na osiągnięcia. Wiadomo bowiem, że dobra rozgrzewka to sposób na zapobieganie kontuzjom oraz na poprawę siły maksymalnej, którą wygenerujemy podczas prowadzenia naszej “życiówki”. Taśma oporowa BlackRoll Super Band jest nie tylko skuteczna, ale także bezpieczna w stosowaniu i przyjemna w dotyku. W jej składzie brak drażniącej skórę gumy oraz lateksu, który może powodować reakcję alergiczną. Co więcej, po treningu można ją prać nawet w temperaturze 60 stopni bez obawy o utratę jej właściwości.
Każdy potrzebuje rozluźnienia po treningu, a nic skuteczniej nie relaksuje mięśni niż solidny masaż. Wałkiem Blackroll Twin wymasujesz mięśnie kręgosłupa, zmęczone noszeniem plecaka lub wspinaniem w dużym przewieszeniu. Ale nie tylko, bowiem ten innowacyjny roler znajdzie zastosowanie także dla mięśni łydek, ud i przedramion. Co więcej, można dokupić do niego rdzeń wibrujący Booster, który jeszcze skuteczniej zlikwiduje zgrubienia i napięcia. Jeśli szukasz prezentu świątecznego dla prawdziwego łojanta, ten roler z pewnością mu się spodoba.
Aby mentalnie przygotować się do prowadzenia trudnej drogi, wielu z nas szuka chwili samotności i komfortowego wypoczynku. Hamak Lesovik Draka dostarczy ich nawet w popularnym rejonie wspinaczkowym. Zintegrowana moskitiera pozwoli odseparować się nie tylko od uciążliwych insektów, ale także od widoku innych wspinaczy. Kompaktowe rozmiary i łatwość zawieszania sprawią, że hamak turystyczny sprawdzi się wszędzie tam, gdzie znajdziesz dwa stojące dość blisko siebie drzewa. Co więcej, można w nim wygodnie spać! Komfortowo prześpisz w nim całą noc, nawet tam, gdzie podłoże nie sprzyja rozbiciu namiotu. Nie martw się, że ten prezent świąteczny będzie musiał czekać do wiosny — wspinacz z radością zabierze go na wypad wspinaczkowy w cieplejsze kraje.
Wygodna saszetka sprawi, że nawet w czasie podejścia pod skałę będziesz mieć pod ręką telefon komórkowy czy portfel, bez konieczności sięgania do plecaka ze szpejem. Nerka Snap Hip Bag ma dodatkowo kompaktową taśmę na szpej, do której możesz przypiąć na przykład tradycyjną, zafoliowaną mapę czy inny gadżet, przydatny w skałach. Wykonana jest z wytrzymałego poliestru, w całości pochodzącego z recyklingu, więc przypadnie do gustu zwolennikom ekologicznych rozwiązań. “Nerka” jako prezent świąteczny przyda się zarówno boulderowcom, jak wspinaczom sportowym i bigwallowym.
Powszechnie wiadomo, że kawa jest ulubionym napojem wspinaczy i to nie tylko ze względu na swój wyjątkowy smak i aromat. Kawa zwiększa wydzielanie adrenaliny z nadnerczy, co przyspiesza pracę układu krwionośnego. Powoduje także wzrost stężenia wolnych kwasów tłuszczowych, przez co oszczędza glikogen oraz chroni białka mięśniowe. Tłumacząc ten naukowy język na bardziej zrozumiały — kawa podniesie wytrzymałość i siłę wspinacza! Tym skuteczniej, jeżeli będzie wypita niedługo przed atakiem na trudną drogę. Dlatego fajnym pomysłem jest noszenie ze sobą w skały kuchenki gazowej oraz kawiarki. Kawiarka GSI Outdoors 50 Fl. Oz. Java Press ma niewielkie rozmiary, dobrze trzyma temperaturę i zniesie nawet trudne warunki terenowe. A dzięki jej sporej pojemności (1479ml) będzie można poczęstować gorącym napojem także partnera.
Nie daj się zwieść astetycznej konstrukcji tego niezwykłego przyrządu treningowego. Chwytotablica T-Wall Bone pozwoli wzmocnić siłę i wytrzymałość palców, a tym samym zachować formę nawet wtedy, gdy pogoda nie sprzyja wspinaczce w skałach. Doświadczenia ostatnich miesięcy pokazują, że chwytotablica może być ostatnim ratunkiem dla formy, gdy nie można ani trenować na ściance, ani wyjechać w skały. Jest to więc kolejny z proponowanych przez nas prezentów świątecznych, który przyda się przez cały rok. Ucieszy ona wspinacza na każdym poziomie trudności, zarówno początkującego, jak i zaawansowanego. Jest bowiem tak skonstruowana, że można ją odwrócić o 180 stopni, zmieniając tym samym klamy i dobre dziurki na krawądki i małe oblaki.
O takim prezencie świątecznym marzy każdy chłopiec, także ten całkiem duży. Multitool Gerber ArmBar Drive to nie efektowny gadżet, lecz naprawdę przydatne urządzenie. Skrócisz nim nadmiernie oblataną linę, wbijesz śledzia podczas stawiania namiotu, otworzysz butelkę piwa. Gdyby to było mało, multitool ma także nożyczki, przebijak i wkrętak (płaski oraz krzyżykowy). Przyda się w skałach, na kempingu, nawet w domu.
Prawdą jest, że kubek do asekuracji wraz z karabinkiem hms ma każdy wspinacz. Prawdą jest także, że owo urządzenie trzeba co jakiś czas wymieniać na nowe. Zatem prezent świąteczny w postaci przyrządu do asekuracji ucieszy każdego wspinacza, także tego, który wspina się lub chciałby się wspinać wielowyciągowo. Bowiem kubek w zestawie Ocun Belay Set Eagle Tripple Ferry może służyć do asekuracji z dołu oraz od góry (na stanowisku). Niska waga (154g) oraz niezawodność poprawią wygodę i bezpieczeństwo zespołu wspinaczkowego.
Okulary przeciwsłoneczne są, wbrew pozorom, świetnym prezentem świątecznym. W górach słońce operuje przecież mocno przez cały rok, nawet zimą. Szanujący swoje oczy wspinacz nie zapomni ich zabrać na żaden wyjazd wspinaczkowy w ciepłe, słoneczne rejony Grecji, Hiszpanii czy Włoch. Dlatego okulary Goggle Thore będą ze wszech miar trafionym podarkiem. Chronią przed słońcem (filtr UV 400) i łatwo je dostosować do zmiennego natężenia światła dzięki dodatkowym soczewkom w zestawie. Nie bez znaczenia jest fakt, że ochronią one oczy asekuranta przed sypiącą się z rąk wspinającego się partnera magnezją. Jeśli słońce mocno odbija się od skały, nic nie stoi na przeszkodzie, by się w nich wspinać.
Spodni wspinaczkowych nigdy nie za wiele nawet w szafie prawdziwego minimalisty. Wielu wspinaczy tak się do nich przyzwyczaja, że nosi ulubione spodnie na co dzień, nie tylko podczas wyjazdów w skały czy treningu na ściance. Taki must have będzie z pewnością trafionym prezentem świątecznym pod warunkiem, że mniej więcej znamy rozmiary odbarowanego i jego styl ubierania. Niektórzy wolą modele obszerne, inni takie z nieco węższymi nogawkami. Wybierając spodnie wspinaczkowe, warto zwrócić uwagę, by były wykonane z mocnego i jednocześnie elastycznego materiału. Na szczęście erę pociesznych legginsów oraz workowatych, wytartych dresów mamy w męskiej modzie wspinaczkowej za sobą. Pozostaje jedynie wybór optymalnego koloru. Polecamy modele spodni wspinaczkowych E9. Wzmocnienia w miejscach najbardziej narażonych na przetarcie, przemyślany krój i mocny materiał czynią z nich spodnie idealne!
Mając taki wybór praktycznych prezentów świątecznych dla wspinacza, nie musisz już błądzić po sklepach. Wesołych Świąt!
