30.12.2016

Climbing Technology Lycan – test raków

Zimą, a nawet późną jesienią i wczesną wiosną, szlaki pokrywają się warstwą śniegu i lodu. Wędrując po górach w takich warunkach na naszym wyposażeniu koniecznie powinny być raczki turystyczne bądź raki.

                       

W tym artykule chciałbym podzielić się wrażeniami z testowania raków Climbing Technology Lycan. Dla niecierpliwych – od razu wnioski: nie są to raki dla każdego. Dlaczego?

Z całą pewnością, jeżeli wybieramy się w Beskidy czy Sudety (z małym wyjątkiem, jaki stanowi żółty szlak na Babią Górę – szlak ten zimą jest wyłączony z ruchu turystycznego) raczki turystyczne w zupełności nam wystarczą. Wielokrotnie byłem świadkiem, że w górach typu Beskidy, raki o pełnej długości zębów wręcz utrudniają turystom poruszanie się, a co za tym idzie narażają na kontuzje. Wybierając się w Karkonosze również wystarczą raczki, choć gdy zacznie wiać, a w Karkonoszach wiatr naprawdę potrafi dać się we znaki, to pewniej poczujesz się w rakach, najlepiej tzw. koszykowych. Z uwagi na swą konstrukcję zapewniają one pewną „elastyczność”, co ułatwi nam chodzenie po kamieniach/nierównościach terenu. Raki o sztywnej konstrukcji, jakimi niewątpliwie są Climbing Technology Lycan, a szczególnie te na ramie (np. charakterystyczne Grivel Rambo 4), zdecydowanie mniej wybaczają, jeżeli nie jesteśmy wprawieni w poruszaniu się w takim sprzęcie.

Climbing Technology Lycan raki automatyczne

Lycan Climbin Technology w akcji (fot. Janusz Gołąb)

Jesteś wprawnym turystą zimowym? Zamierzasz wspinać się w górach typu alpejskiego, jakimi są nasze rodzime Tatry? Zabierz ze sobą raki z pełną długością zębów (oczywiście na dojście do każdego ze schronisk w polskiej części Tatr wystarczą raczki turystyczne).

  • Jeżeli będziemy planować ambitniejsze tury, raki półautomatyczne będą odpowiedniejsze. A to dlatego, że pozwalają użyć lżejszych butów, szybciej się je zakłada i… jest po prostu wygodniej.
  • Gdy idziemy się wspinać, sztywność, jaką dają raki automatyczne, będzie naszym sprzymierzeńcem i zapewni nam właściwy komfort (łyda nie będzie tak palić;)

Wiadomo, zarówno do raków pół- i automatycznych musimy posiadać odpowiednie obuwie pozwalające używać takiego właśnie systemu zapinania.

PRZECZYTAJ TEŻ:  czym różnią się raki od raczków turystycznych i kiedy używamy jednych, a kiedy drugich.

Test raków Climbing Technology Lycan

Niewątpliwie z całej gamy raków oferowanych przez Climbing Technology, model Lycan jest sprzętem technicznym, co znaczy, że z powodzeniem możemy w tych rakach się wspinać. Oczywiście dla takich zastosowań lepszym- bo zapewniającym większą sztywność i wygodniejszą obsługę-  rozwiązaniem jest wybór opcji z zapięciami automatycznymi, niż tych z pół–automatycznymi* . Niemniej Lycan ’y to raki uniwersalne i z powodzeniem sprawdzają się podczas wycieczek w śniegu czy po lodowcach, choć w tym przypadku wybrałbym model NUPTSE EVO również z uwagi na to, że są lżejsze od Lycan ’ów.

∗tu ogólna dygresja: w trudnych warunkach atmosferycznych łatwiej jest założyć na but raki pół-automatyczne, bo ich montaż nie wymaga tak dokładnego oczyszczenia buta ze śniegu czy lodu. W przypadku raków z automatycznym systemem zapięcia czasem w terenie trzeba się trochę napracować.

Wczytuję galerię

Proste rozwiązania są najlepsze

To, co zwraca uwagę w pierwszej kolejności, to klasyczna dwunastozębna konstrukcja z zębami o pełnej długości. Sztywny łącznik wykonany z tej samej stali co raki, zapewnia odpowiednią wytrzymałość tego elementu, od spodu znajdziemy znaczniki, które ułatwiają regulację długości raków. Element ten (łącznik) dobrze usztywnia i stabilizuje na boki, ale równocześnie pozwala na pracę raka wraz z butem w trakcie wspinania czy innej aktywności. Pomyślano także o osobach z naprawdę małą stopą, łącznik posiada specjalne wcięcie, które ma swoje gniazdo (miejsce zaczepienia) w ramie przedniej części raka. Dzięki takiemu technicznemu rozwiązaniu z powodzeniem dopasujemy raki do butów o naprawdę małym rozmiarze.

Element step-in z pokrętłem służącym do regulacji siły zapięcia raka na bucie jest prosty i niezawodny w obsłudze. Dodatkowo pałąk (pręt) step-in’a posiada możliwość regulacji poprzez przełożenie go w inne położenie (w inne otwory). Pasek zabezpieczający rak przed utratą, jak również przed przypadkowym wypięciem się raka, jest standardowy, z prostym zapięciem pozwalającym zapiąć, jak i szybko zdjąć raki w każdych warunkach.

Zęby przednie (duo point) duże i mocno wysunięte do przodu w położeniu pionowym i o przekroju T – takie rozwiązanie ma nam ułatwić poruszanie się w miękkim śnieżno-trawiastym terenie czy firnie. Zęby atakujące mają profil wyraźnie lodowy, co stanowi niewątpliwą zaletę i sugeruje, że konstruktorzy oddali nam w ręce raki przewidziane do uprawiania alpinizmu. Z powodzeniem możemy w Lycan ’ach wybrać się na kaskady lodowe.

Asymetryczna konstrukcja

Climbing Technology Lycan to raki o asymetrycznej konstrukcji. Co to oznacza? Przede wszystkim mamy lewego (L) i prawego (R) raka. Rozpoznanie, który rak jest lewy, a który prawy, ułatwia pasek zabezpieczający raki przed ich zgubieniem – zapięcie raków zawsze musi znajdować się po zewnętrznej stronie buta. Przedni pałąk w rakach z automatycznym zapięciem ma możliwość cofnięcia buta lub przesunięcie w przód. Takie rozwiązanie pozwala nam niejako wysuwać i cofać przednie atakujące zęby raków.

Ważnym i często pomijanym, z powodu niewiedzy lub braku praktyki, elementem regulacji w rakach asymetrycznych, jest właściwe prostopadłe ustawienie przednich atakujących zębów względem ściany (kaskady lodu). Regulacji tej (comfort setting) dokonujemy za pomocą przedniego pałąka (raki automatyczne).

Wczytuję galerię

Opisane powyżej element pozwalają w szybki i wygodny sposób prawidłowo dopasować raki do obuwia, wręcz scalić je z podeszwą, co znacznie podnosi komfort ich użytkowania i precyzję podczas wspinania. Dobre raki powinny być wyposażone w wytrzymałe anty-snow’y, tu nazwane „antibotts” – element, który ma ochronić nas przed lepieniem się ciężkiego śniegu do podeszwy buta. Podkładki przeciwśnieżne w Lycan ’ach sprawdzają się doskonale, są wypukłe na zewnątrz, co ułatwia ich samooczyszczanie się ze śniegu. Pewnie są osadzone w ramie raków, a jednocześnie w prosty i szybki sposób, w razie potrzeby, można je zdemontować. Ich konstrukcja jest kompatybilna i pozwala na użycie także w modelu Nuptse Evo.

Climbing Technology Lycan – plusy i minusy

  • Sprawdzą się doskonale w każdym terenie (z wyjątkiem dry-toolingu, gdzie używa się raków typu mono-point), począwszy od zaawansowanej turystyki, po alpejskie wspinaczki. Oczywiście można ich używać do dry-toolingu, ale nie do tego rodzaju wspinaczki one służą. Tak jak powyżej wspomniałem Climbing Technology Lycan to świetne wytrzymałe narzędzie do każdego rodzaju terenu dla amatorów i zaawansowanych miłośników zimowych wojaży.
  • Cechuje je uniwersalność, solidna klasyczna dwunastozębna konstrukcja, stosunkowo duże zęby atakujące o profilu do lodu i mikstu, komfortowy system do regulacji długości raków obsługiwany bez jakichkolwiek narzędzi.
  • Raki dopasujemy do każdych butów górskich, które posiadają wcięcie z tyłu buta. Raków Lycan w wersji z automatycznym systemem zapięcia używam na śnieżno–lodowych drogach o charakterze alpejskim i sprawdzają się doskonale.
  • Są wykonane z wysokiej, jakości stali, są „twarde”. Brak luzów w płaszczyźnie poprzecznej, co poprawia stabilność w trakcie wspinaczki.
  • Podkładki przeciwśnieżne są wytrzymałe, wykonane ze śliskiego tworzywa, bardzo dobrze spełniają swoją funkcję.
  • Para raków pół-automatów waży 1060 g, automatów 1030 g i można to uznać za minus, np. raki Sarken firmy Petzl ważą 905 g. Z pewnością nieco grubsza, szersza rama raków Lycan zapewni ich długotrwałe użytkowanie kosztem ich wagi.
  • W komplecie otrzymujemy lekki wykonany z cordury pokrowiec, a raki składają się w niewielki pakunek, co pozwala zaoszczędzić miejsce w plecaku.
  • Raki Climbing Technology Lycan posiadają pasek zabezpieczający przed wypięciem i zgubieniem (z ulubioną i sprawdzoną w ciężkich warunkach, sprzączką –proste rozwiązanie, niezawodne i umożliwiające założenie bądź ściągnięcie raka w naprawdę grubych rękawicach).

[Testujemy dla Was wiele produktów! W innym tekście możecie sprawdzić recenzję automatów CT Hyper Spike]

                 

Udostępnij

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies. Dowiedz się więcej.